Nachodzenie przez policję

Czy ktoś się orientuje ile i czy wogóle możenachodzic mnie policja aby znaleźć w moim mieszkaniu przestępcę jeśli ktos zeznał, że taka osoba u mnie mieszka?

ale muszę ich wpuszczać do mieszkania?

:-P

;)

Tzn. bez nakazu też magą wejść do domu?

ale na przeszukanie mieszkania musza miec nakaz z prokuratury

no tak ale oni szukają osoby więc będą widzieć czy ktoś jest czy nie ma. Tzn. moga kręcić się pomieszkaniu?

krecic.Moga sie ladnie zapytac ciebie czy moga sie rozejrzec,a jesli nie masz nic/nikogo do ukrycia to grzecznie sie na to zgodzisz

a ilu naraz może ich być? Jest jakas granica?

oczywiście batalion

dzięki! Ale to są pewne informacje?

jesli masz jeszcze jakies pytania,to sluze pomoca

a czy nakaz to to samo co postanowienie prokuratora?

???

to jest to samo

no to ma kłopot... :(

a jak długo to może trwać? Aż złapią tą osobę? Jest na to jakaś rada? Ta osoba nie jest zamledowana u mnie w mieszkaniu

???

taka sprawa ciagnie sie latami,wiec jesli jestes czysty bierz to na "miekko",bo nic ci nie moga zrobic,a przychodzic beda czesto i gesto,niestety....

z jakiego woj pochodzisz?

wejsc do twojego mieszkania bez twojego zezwolenia. kiedys mi znajomy pies tak wszedl dla jaj bo nie czailem tego co dzis ale on chcila niby szukac przestepcy :) teoretycznie jesli sprawa jest nie cierpiaca zweloki i moze byc grozba zatajania dowodow czy ukrywania przestepcy to moga wejsc ale musza miec pozniej i tak kwit od sadu albo prokuratora na cos takiego ktory to zatwierdzi nawet jesli mowia ze maja nakaz swojego przelozonego bo cos takiego jest w takich "szybkich " sprawach stosowane. warto poczytac kosdeksy i ustawy zeby psy sie nie paletaly po domu pozniej :P

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3575 warto poczytac bo pieski czasem sie czuja zbyt pewnie :)

Po co jest policja to chyba wiesz. Za ukrywanie przestepcy grozi kara więzienia :-D

policja na pewno ciebie nie nachodzi, wiec nie udawaj głupiej.

no wiec w twoim kraju maja ale w polsce nie :) a ja podaje info z polski dla polakow :P

zreszta nie ma tutaj niejasnosci . wystarczy poczytac kodeks i ustawy odpowiednie wiec nie powinno to byc przedmiotem sporu :) podalem linka do krotkiego omowienia. W KAZDYM przypadku musza miec NAKAZ ewentualnie moga go miec potem w wyjatkowej sytuacji tylko nasi obywatele nie skaldaja skarg na psy ktore sie panosza i dlatego im sie wydaje ze moga wszystko hehehehe a niektorzy sie moga zawiesc na takim mysleniu kundelki :)

No więc teoretycznie mogą wejść w każdej chwili tłumacząc się wyjątkową sytuacją?

A może ktoś się orientuje czy mogą składać mi też wizyty w środku nocy czy tylko od 6 do 22?