Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jussstine2005

nowotwór złośliwy

Polecane posty

Gość jussstine2005

Mama mojej przyjaciółki nie dawno zachorowała..Do tej pory nie mogę się z tym pogodzić..nie wiem jak mam rozmawiać z przyjaciółką, wszystko co mówię wydaje mi się bez sensu i głupie..Martwię się i boję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...ja juz powoli sie przyzwyczailam do tego,ze ktos w moim otoczeniu dowiaduje sie ,ze jest chory na raka...coz mozesz zrobic w tym wypadku...? zwyczajnie badz dla przyjaciolki w kazdym momencie , kiedy Cie potzrebuje, rozmawiaj z nia jesli tego chce ...wiem ,ze ciezko z takimi osobami rozmawiac, bo nie wiadomo co powiedziec.. .\"pociesze \" Cie...ja w przyszlym tyg jade odwiedzic moja przyjaciolke , ktora jest ciezko chora na raka.....jak pomysle o tym ,ze mam temu stawic czola..ehhh...w tym momencie jednak zawsze sobie mysle, jak czuje sie chora....przeciez ona chce mnie bardzo zobaczyc, wiec jesli w ten sposob mam jej polepszyc nastroj... zwyczajnie badz blisko tej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
nie chcę jej zawieść bo ją bardzo kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy sobie jaja robisz z tak powaznego tematu ....jesli tak to Ci wspolczuje , jeslie nie to radze abys zwyczajnie byla z przyjacioka...pytaj czy w czyms jej pomoc,,czesto staraj sie ja oderwac myslami od tego problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciocia
miała nowotwór złośliwy. piersi i węzły chłonne. żyje po operacji i chemii już 12 lat. i zapowiada się na kolejne 12:) głowa do góry. trzeba wierzyć, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
żarty?? nawet nie przeszło by mi coś takiego przez myśl!! nie wiem jak mogłaś sobie tak pomyśleć.. często pytam się czy nie potrzebuje pomocy,wie że może na mnie liczyć,staram się po prostu być. Dużo pomaga jej chłopak, jest dla niej chyba największym wsparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
do moja ciocia chciałabym żeby było dobrze..ale wiemy co się stanie.. chyba że może jakiś cud..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciocia
przykro mi.:( koleżanka musi wiedzieć, że zawsze może na Ciebie liczyć. trzymacie się ciepło i bądźcie twarde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viorika
faktycznie,nie wiadomo jak sie zachowac w tak przykrej sytuacji.czy udawac ,ze nic sie nie dzieje,rozmawiac z kolezanka o niczym po to by jej nie przypominac caly czas o chorobie matki,czy tez moze pytac ,dowiadywac sie jak sie czuje,jak sobie z tym radzi.........ja wolalam to pierwsze.mialam nawet zal,do niektorych znajomych,ze nie interesuja sie losem mojego taty.dopiero pozniej wyjasnilo sie,ze po prostu nie chcieli mi sprawiac przykrosci rozmawiajac ze mna o tym.Twoja przyjaciolka ma szczescie-z taka bratnia dusza bedzie jej moze latwiej przejsc przez to bagno.... pozdrawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
dzięki wam wszystkim za słowa otuchy.. po prostu musiałam się z kimś podzielić swoimi obawami...anonimowo.. jeszcze raz dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
każdy człowiek boi się tego co nieznane wiem dlaczego tak reagowałam.. trzeba zrozumieć i przezwyciężyć strach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
czy ktośmógłby mi wytłumaczyć na czym polega chemia? co ona takiego daje, kiedy ją się kończy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna........
chemia niszczy komorki nowotworowe ,ale tez i te zdrowe,, niestety(dlatego wypadaja wlosy itp) ogolnie podczas chemii oslabia sie organizm,,,bardzo nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaaa jussstine2005
dziś dowiedziałam się ża ma przerzuty do mózgu kompletnie nie potrafie sobie z tym poradzić powinnam być jestem po prostu powinnam być przy niej.. ale jest tak cholernie ciężko opanować emocje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaaa jussstine2005
dlaczego ona?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussstine2005
zmarła w zeszły czwartek jutro pogrzeb boję się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżo-dżo
boisz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeralldos
taka kolej rzeczy, niestety.. "śpieszmy się kochać ludzi.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×