Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatianaa

STRASZNIE CIERPIE

Polecane posty

Gość tatianaa

mój ojciec jest alkoholikiem. tzn nie pije codziennie ale np raz na tydzien i to bardzo - jest wtedy nie do zniesienia - co prawda nie bije ale zachowuje się okropnie - krzyczy, wyzywa itp. nie potrafie teraz wybaczyc komukolwiek picia - chodzi mi o mojego narzeczonego - okropnie cierpie kiedy on się upija a on tego nie rozumie - czu tak trudno zrozumiec ze chociaz te czesc zycia która mam spędzic w innym miejscu, z męzęm chciałabym miec spokojną?? co mam robic??? strasznie mi źle, czuje się niekochana, mniej wazna od głupiej butelki ...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianaa
czy nikt mi nie moze pomóc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazdeczka
Powtórka historii się szykuje , olej narzeczonego .WIEM CO MÓWIĘ .Moi starzy też całe życie chlali i chleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianaa
najgorsze jest to ze ja go tak bardzo kocham......:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........d...
A jak często Twój facet się upija, w jakich sytucjach?? U mnie była podobna sytuacja, jak u Ciebie, tyle, że dochodziło do rękoczynów, nawet w stanie trzeźwości. tez mojemu facetowi nie pozwalałam pić, drażniło mnie kiedy się upił na jakiejś imprezie...strasznie się bałam, że będę miała powtórkę z domu... z czasem zrozumiałam, że raz na jakiś czas, każdemu może się zdarzyć, ale powtarzam raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatianaa
no on nie pije często - powiedzmy raz na miesiąc - czasem częściej ale ja i tak bardzo przez to cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że twój stary pił go absolutnie nie obliguje do tego by on miał przestać. To że się raz na jakiś czas napije nie jest żadna tragedia a jeśli chcesz mieć problemy to rób mu dalej jazdy o to że sobie od czasu do czasu wypije to taką frustratke w d*pe kopnie i będziesz miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×