zdradziłem kobietę na której bardzo mi zależy

kazde klamstwo kiedys wyjdzie na jaw..o tym pewnie ty jej powiesz,bo jak bedziesz mogl sie z nia kochac, bo jestem pewna ze obraz tej wczorajszej laski nie zniknie ci szybko sprzed oczu,myslisz ze zonka ise nie zorientuje, ze jest cos nie tak??jestem pewna ze sei zorientuje, potem bedzie miec zal ze nie pow, a ona moze ci wybaczy?moze i to dlugo potrwa ale wybaczy?macie dzieci?

Wykastrowac takich!!! Matko Boska ale Ci faceci to swinie wredne! Teraz spieprzyl sobie zycie dla jakies dziwki!!! Warto bylo? Co sie z tymi ludzmi dzieje ?

ktoś zastrzegł nicka \"prawdziwy gnój\" to nie prowokacja pewna osoba na tym forum zna mnie i wie ze piszę prawdę

Słońk mam dziecko

to fakt.. ale nie rób drugiej mówiąc jej o tym i mówi ci to kobieta która właśnie chciałaby nie wiedzieć a wie...

Wlasnie zapomnielismy o kolezance w jesiennycj rajstopkach.Zgadzam sie to zwylka dziwka,i ten profesionalizm z prezerwatywa,napewno nie pekla??Moze lepiej idz sie przebadaj.W koncu nigdy nic nie wiadomo.Przeciez normalna fajna dziewczyna nie bzyka sie z facetem podcietym facetem na lawce w parku,ktorego zna od pieciu minut.

jakis zalosny mezczyzna z ciebie

Czyli ktoś jeszcze o tym wie?

ja dalej sie opowiadam za szczeroscia w zwiazku...,ale pomysl jak ebdzie wygladalo wasze zycie, bedziesz sie meczyl wewnetrznie i co??ona nie pozna ze cos jest nie tak?/

tak. i pewnie uważa mnie za prawdziwego gnoja

nie będę opisywał szczegółów jak było, nie o to tu chodzi

Jezeli ktoś wie to jestes tego pewnien, że nie dowie sie o tym Twoja zona? Rózni sa ludzie niestety.. :0

ta osoba nie powie. jestem tego pewien. jest na to zbyt prawa...

autor tego topiku----> mowisz ze sei zona zorientuje??czynie bo nie rozumiem..sam sie zastanow?chcialbys zeby ona ci opowiedziala o takim incydencie czy nie??(ale szczerze, sam sobie odp) i znasz ja zastanow sie czy moglaby ci wybaczyc?

ona wybaczyłaby mi, wiem to znam ją ale nie mógłbym popatrzec jej w oczy

zbyt prawa osoba ktora o zdradzie nie powie??nowa moralnosc czy moralnosc z innej perspektywy...??ahh..

jezeli wybaczyla by ci to jej to powiedz, to ze nie moglbys jej spojrzec w oczy to bylaby oczekiwana przez ciebie kara:)

Kurwa, bez przesadyzmu.... Stało się , i nie odstanie, było miło, już się nie powtórzy, nic nie mów żonie, i dalej będziecie żyć długo i szczęśliwie.... Po co robić problemy z jednorazowego sexu ???/

ja nie oczekuję kary ani porady napisałem zeby to z siebie wyrzucic czytajcie albo nie

dokladnie tak:) nareszcie ktoś normalny wszystko co miłe szybko się kończy hehehheh tylko zonie nie mów, a kwiatów tez nie kupuj tak od razu, do jutra poczekaj;) bo może skojarzyć:P

najlepiej nie chce pisac o moich odczuciach ani jak było chce o tym zapomniec i nie mam zamiaru nigdy tego powtórzyc

napiszę krótko było wspaniale dawno nie mialem takiego seksu wystarczy?

no to strasznie mi przykro...biedna to twoja zona....zal mi jej bardzo i ty mowisz ze ci na niej zalezy tak??

No to przecież o tym piszę.... Ciesz się , i teraz tylko wspominaj.... nic więcej.... Gdzie tu problem , bo już nie kapuje ?

nie proś

A ja mysle tak....stalo sie i trudno, nie popieram , ale dobrze ze przynajmniej tego zalujesz, jezeli naprawde kochasz swoja kobiete nie warto sie do tego przyznawac. Nie zrozumie. Jak masz kaca moralnego to moze ode chce ci sie w przyszlosci takich skokow w bok bo teraz juz bedziesz wiedzial, co czuje sie potem.Wszystko przeciez ma swoje konsekwencje...ale mysle ze wszytko da sie naprawic, jezli tylko sie chce ;)

żałosne to jest;(az mi przykro bo kurde ja bym nie mogla wytrzmac 1ze to zrobil2 nie pow ;(

zgadzam sie z posłuchaj skoro żałuje i chcesz zapomnąć to coś tu nie gra po 1 jak żałujesz skoro uważasz że było wspaniale, zastanów sie co piszesz po 2 jesli kochasz swoją żone i zależy Ci na niej to jak możesz nawet myślec że było wspaniale z inna, a takim razie gdzie tu miłość?????? po 3 chcesz zapomieć i piszesz o tym na forum tak??? no fajny sposób na zapomninanie

zaraz zwymiotuje, najlepiej teraz to zrobie

pewnie nie może się doczekac zeby ja znow bzyknać tak bardzo żałuje zygłam sobie juz mi lepiej:P