Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnieszka w

ADHD nadpobudliwość psychoruchowa

Polecane posty

Gość agnieszka w

Witam wszystkich zainteresowanych,na tym forum chciałabym wymieniać się doświadczeniami z matkami,których dzieci mają lub miały ADHD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moj maluszek ma 3 latka i mam z nim naprawde duzo problemow, czasami nie wiem co mam zrobic. Jest leczony psychiatrycznie i mimo ze jeszcze jednoznacznie nie stwierdzono u niego adhd to w zaswiadczeniach lekarskich ma wpisywane nadpobudliwosc z defektem uwagi choc to przeciez to samo. Dostaje leki krople haloperidol, ktore mu pomagaja, mozna juz z nim cos zrobic, i nawet sie sam zabawi, nie jest juz taki histeryczny i agresywny. Ale jakby bylo mało to ostatnio na eeg wyszlo mu ze ma padaczke, ale poniewaz nie ma napadow a w przeszłosci mial tiki zdiagnozowane jeko mioklonie okresu zasypiania dostał skierowanie na tomograf komputerowy, po ktore jade 12.10 , sami dzwonili po mnie od lekarza. Dodam jeszcze ze mialam bardzo ciezki porod poniewaz nie mialam pelnego rozwarcia a dziecko wazyło prawie 4 kilo, maly urodzil sie z krwiakiem na głowce, ktory sie wchłoną , ale ciekawa jestem czy to on nie jest powodem wszystkich tych problemow i zmartwien. Mam nadzieje ze wszystkiego dowiem sie po tomografie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam ADHD
jako dziecko..ale nikt mnie nie leczyl wtedy z tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfggf
witam, probowalam wczesniej podniesc podobny temat, ale tam chyba nie ma na to szans, moze tu sie uda?:) pozdrawiam wszystkie wytrwale mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuma
cześć Ja też już próbowałam ale to mało rozrywkowy temat. Moje dziecko na początki XI będzie miało badania psychologiczno pedagogiczne i wtedy się okaże. Ale pani psycholog powiedziałaże to tylko formalność bo wg.niej to jest ADHD.Zajrzę tu w poniedziałek. Udanego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! mój syn miał stwierdzoną nadpobudliwość psychoruchową bo wtedy, 10 lat temu nikt jeszcze nie slyszal o ADHD. dzis ma 20 i powiem Wam ,ze to nie przechodzi.... kiedyś czytałam b. ciekawą książkę pt. \"w swiecie ADHD\'. wydawało mi sie ,że czytam o moim synu. wyczytalam w \"ergo\" ,ze jest utworzona fundacja dla rodziców dzieci z ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfggf
tak, temat raczej malo rozrywkowy, w ineternecie mozna wiele znalesc na ten temat, jest wiele stowarzyszen, porad i kontaktow do specjalistow, napiszcie z jakich miast jestescie, wspolnmie moze pojdzie nam latwiej, pozdrawiam mama rezolutnej 4,5 latki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój psycholog powiedział że nie jest w stanie stwierdzić ADHD, konieczne jest badanie psychiatryczne i neurologiczne. Badania potwierdziły jego przpuszczenia. Mój starszy syn cierpi na ADHD. Dodatkowo ma dysleksję. Dla mam których pociechy jeszcze nie chodzą do szkoły - radzę się przygotować na katorgę :( Nauczyciele są kompletnie nieprzygotowani do pracy z takimi dziećmi. Dodatkowym utrapieniem są rodzice pozostałych dzieci z klasy :( Na każej wywiadówce połowę czasu zajmowały żale na moje dziecko i żądania usunięcia go ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka w
ja jestem z lubuskiego, mój syn ma 7,5 l. Jest uczniem pierwszej klasy,ma nauczanie indywidualne.U psychiatry jest leczony od czerwca,są już efekty.Dzięki temu lekarzowi żyje mi się już lepiej,mojemu synowi również.Leczony jest farmakologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko też jest nadpobudliwe. Cały czas szaleje, skacze, nie może skupić uwagi, po prostu: najpierw zrobi a potem pomysli. A z drugiej strony jest inteligentny ponad wiek. W 1 klasie zgłosiłam się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, bo już sobie z nim nie radziłam. Pani dziecko poddała testom a ze mną przeprowadziła rozmowę. Doszła do wniosku, że dziecko jest zdolne, ambitne, mieści się w normach, w niektórych przypadkach znacznie je przewyższa, a wymaga poświęcania większej uwagi. Myślałam, że spadnę z krzesła... Byłam wtedy po rozwodzie i całe moje życie kręciło się tylko wokół niego, a zarzucono mi brak uwagi.... Na moje prośby o terapię nie zaregowano. Teraz syn jest w 4 klasie. Dalej jest to samo: nigdy nic nie wie, żyje w swoim świecie, buja w obłokach a przy tym cały czas w biegu. Tam gdzie są kłopty zawsze jest mój syn... Od września to jedna wielka sielanka... nie pomaga nic: płacze, krzyki, prośby, błagania, groźby, szlabany, zakazy, kary... NIC! Uczy się w miarę dobrze, ale gdyby poświęcił na to zaledwie kilka minut dziennie byłby geniuszem - tak powiedział poprzednia wychowawczyni, która bardzo mi pomagała i wiele uwagi mu poświęcała. Teraz jest nowa wychowawczyni, każdy przedmiot z innym nauczycielem i naprawdę po miesiącu nauki opadam z sił :O Z taką bezsilnością jak w tej chwili nigdy nie miałam do czynienia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie, że mój syn jest spokojniejszy, kiedy jest odcięty od komputera i telewizora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jeszcze wg mnie ma dysgrafię. Pani w klasie 1-3 zabraniała np, przepsywać lekcje, których nikt nie był w stanie przeczytać... ręka się jeszcze miała wyrobić.... Teraz na pierwszym zebraniu spytałam się wychowawczyni, która jest jednoczesnie nauczycilką języka polskiego o pismo. Odpowiedziała, że dla niej liczy się treść a nie charkater pisma... Nie wiem....może to ja robię widły z igły.... ale tego naprawdę nie idzie przeczytać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfggf
witam ponownie, coz , nie wszyscy psycholodzy mieli juz do czynienia z ADHD, sama spotkalam kilka razy panie psycholog zaraz po studiach ktore nie potrafily odpowiedziec mi na najprostsze pytania, wiec roznie to z nimi bywa, najlepiej poszukac w internecie poradni zajmujacych sie wlasnie ADHD , mozna tam zlezc adresy i kontakty do psychologow z doswiadczeniem w ADHD, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka w -> jaki to lek? Mój syn przez ponad rok brał Nootropil (niby po to by łatwiej się koncentrować), ale nic to nie dawało :( Ritalin z tego co wiem może mieć groźne skutki uboczne, nie mam resztą pojęcia czy został w końcu dopuszczony do obrotu w Polsce czy nie. Środki na uspokojenie powodowały że...zasypiał na lekcjach :( Czasem mi już ręce opadają. Bystry dzieciak, a prawie nic ze szkoły nie korzysta. Gdyby nie nasza praca z nim i korepetycje to chyba nic by nie umiał :( Na szczęście dość dobrze radzi sobie z komputerem. Jest dla mnie zagadką że ma kłopoty z uczeniem się matematyki i z pisaniem, a np. programowanie idzie mu świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calendula
Witam! Ukończyłam fakultet 'praca z dzieckiem z ADHD' i pracuję obecnie właśnie z nadpobudliwymi dzieciakami. Chętnie odpowiem na ewentualne pytania jeśli będę w stanie pomóc. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuma
Witam CALENDULA na początek mam pytanie: jak skłonić mojego ośmioletniego syna żeby np. wziął sie do odrabiania lekcji. Przeważnie ma wtedy tysiące innych spraw na głowie. Odwleka jak może. Ja spokojnie 10 razy powtarzam żeby to zrobił a on w końcu mówi "zamknij się" albo robi głupie, odrażające miny. W końcu ja pękam i wrzeszczę syn wrzeszcy, przeklina a bywa i tak że się np. zamachnie tak jakby chciał mnie uderzyć w twarz.Na szczęście tego nie robi ale zaczynam mieć takie odruchy obronne przy moim OŚMIOLETNIM synku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasno określone zasady
przeczytajcie książkę W ŚWIECIE ADHD. Nadpobudliwość psychoruchowa z zaburzeniami uwagi u dzieci i dorosłych Ratey John J., Hallowell Edward M. eugleno, może dostawał za duże dawki leków uspokajających?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdy zmiejszyliśmy dawkę, (za radą lekarza) syn wciąż był w takim stanie że nie mógł się skupić na lekcjach. Zmniejszenie dawki polegało na tym że dostawał lek raz dziennie (na noc), a nie dwa razy. Na http://portal.adhd.org inne matki też się skarżą że Chlorprothixen powoduje senność u ich dzieci. Niby o to chodzi by się uspokoiły, ale przecież nie może dzieciak chodzić do szkoły nieprzytomny :( Jestem na skraju załamania nerwowego, syn w przyszłym roku idzie do liceum (o ile się do niego dostanie, bo na 100% test na koniec gimnazjum napisze słabo, i nie ma to związku z tym co umie). Ile czasu jeszcze trzeba będzie z nim odrabiać lekcje? Przecież musi w końcu nadejść chwila że zacznie pracować samodzielnie... na razie to pozostaje w sferze marzeń :( Na razie macham ręką na jego zachowanie w domu, skupiamy się na tym by jako tako funkcjonował w szkole. Niestety, nauczyciele nie pomagają nam w tym :( Doszlo do paranoi, staram się być w szkole jak najrzadziej (a powinnam przecież jak najczęsciej) bo nie mam już siły wysłuchwać w kółko tego samego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym nie rzucać nazwiskami :) \"Przerobiliśmy\" kilku psychologów (za żadnego nie byłam zadowolona) i w końcu jeden z nich poradził badanie u psychiatry i neurologa. Mogę powiedzieć że jestem z Krakowa, a psychiatra przyjmuje na Kopernika. Ciągle do niej (bo to jest kobieta) chodzimy. Jestem dość zadowolona ze współpracy i co ważniejsze chyba - jest to pierwsza osoba z branży której mój syn nie \"olewa\". Osoba dość energiczna, serdeczna. Wcześniej mieliśmy pecha trafiać na panie, że tak powiem, łagodne, ciche i niesmiałe (jeden pan też się trafił). Żadne z nich nie dawało sobie rady z moim synem, nie potrafiło skupić na sobie jego uwagi. Pani psychiatra od pewnego czasu sugeruje (ale nie naciska) jakieś środki farmakologiczne. Syn brał już Nootropil i ów nieszczęsny Chlorprothixen (krótko). Nootropil brał zanim trafiliśmy do psychiatry, przepisywał go nam pediatra na moją prośbę (do psychologa chodziliśmy prywatnie i przekazywałam jego zalecenia). Muszę przynać że boję się owego osławionego Ritalinu i tego drugiego leku na \"C\" (jestem kiepska w zapamietywaniu nazw leków). Czytałam kiedyś o skutach ubocznych... no nie wiem, ale może gra jest warta świeczki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno drogie Panie ja dostaję zasiłek pielęgnacyjny dla syna,nie wiem czy wiecie ale takim dzieciom się on należy. Odpowiem na każde pytanie mój adres adrian76@neostrada.pl lub moje gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko, jak się sprawdza ten Ritalin? Czy faktycznie działa? Tzn. czy spełnia zadanie? Mnie raczej chodzi o to by syn mógł się skupić na nauce, to czy ma \"dynamit w tyłku\" mniej mnie w tej chwili obchodzi, choć obie te sprawy na pewno są powiązane ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja starałam sie o zasiłek pielęgnacyjny z powodu innej choroby. Mój syn jest chory na SNP. I nie dostałam... Czy do tego zasiłku to trzeba mieć decyzję z poradni lub od psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam zaświadczenie od psychiatry i dostałam zasiłek na 3 lata,bez żadnych problemów.Psychiatra napisał,że syn ma adhd od urodzenia.A zasiłek dostaje się bez względu na dochody w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×