Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-* Róża

Kochać czy zapomnieć?

Polecane posty

Poznałam rok temu fajnego pana. Z czasem bardzo sie zżyliśmy ze sobą ale oboje byliśmy w innych związkach. Ja rozstaąłm się z chłopakiem (nie ze względu na niego , nie patrzyłam na niego w ten sposób) on mówił że nie bardzo ukłąda mu się z dziewczyną. Spotykaliśmy się wieczorami i różnie z nami bywało ale widac było że coś iskrzy. Kiedys rozmaiwliśmy o byciu razem, ale stwierdziliśmy że musimy byc oboje tego pewni i chciec tego. Mieliśmy okazje sie przespać ale zatrzymywaliśmy się bo baliśmy się że popsujemy to co jest. Ja znalazłam kogoś innego powiedziałam mu żebyśmy zostali przyjaciólmi (jesteśmy nimi). On się ożenił a ja zrozumiałam że go kocham. Rozstałam się z obecnym chłopakiem. Nadal utrzymuje kontakt z tamtym i widze ze nadal doskonale sie dogadujemy rozumiemy swoje potrzeby i że się pragniemy. Co ja ma zrobic walczyć o niego udowodnic mu ze sie myliłam? Wie że jestem zareczona z innym. Powiedziec mu ze tylko go kocha, czy wyjechac i zapomnieć? Wiem że tylko przy nim bede szczesliwa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę ciężka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem dlatego prosze o rady.... trudno samemu to zrobić...tu juz jest wyższa szkoła jazdy trzeba zapytac innych o swoje doświadczenia i działać ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnnaaa
Jelsi naprawde kochasz, to nie zapomnisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli on by kochał
to by się nie spieszył tak do małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty roza
-* Róża Witam! Doskonale Cię rozumiem. Spotyka mnie to codziennie. W końcu czemu mamy płacić za to że jestesmy atrakcyjne i dbam o siebie. Czemu inne wytykają to czego brakuje im? odpuść go sobie. jestes piękna i przy tym pusta. jakby chciał, to by sie z toba ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
Więc myśłićie że powinnam walczyć? Teraz był weekend i cały czas smsowaliśmy do siebie potrafimy tak usiąść wieczorkiem i przegadać go. JAk mnie nie widzi przynajmniej raz dziennie to mu smutno i pisze mi to . Pisze ze mni ebardzo lubi że jestem dla niego niesamowitą kobietą. Ale ja nie chce skrzywdzić tej jego żony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
po wypowiedzi sądze że mam doczynienie z kims w stałym związku no ale jak coś to ni emasz prawa mni eobrażać bo j anic ni erobie a jak coś to on bedzie zdradzał żone nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz mu że zrywasz
znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
kiedyś on stwierdził ze ja tak chce i poprosił bym tego nie robiła bo dla niego znaczy ona bardzo dużo i chce ją utrzymac i nie chce mnie stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wam kurde całkiem
odbiło głupie zdemoralizowane baby ??? Autorka miała swoją szansę i jej nie wykorzystała teraz jej wybrany ożenił się i koniec. Nic nie da się zrobić, nic nie powinno się robić. Tego wymaga ludzka przyzwoitość. A tu autorka planuje rozbijanie małeństwa a inne głupie kibicują jej. Czy jest coś głupszego i bardziej zdemoralizowanego niż kobieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
ja nie chcem rozbijac jego małżeństwa ni emyśle o tym w ten sposób ale obawiam sie że on je rozbije.... dla jego szczescia bym odeszła i nie narzucała się ale on widocznie nie jest szczęśliwy.....ja wychodzę za innego i terz bede nieszcześliwa czy to ma sens.....oboje w końcu zostaniemu kochankami i zniszczymy swoje rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłamiesz w każdym zdaniu
raz mówisz jedno raz drugie. Straciłaś swoją szanse. Umyj się i daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
tak i niby po co miałabym kłamać.... sorrki ale nie znasz mnie i mylisz się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -* Różą
skoro tak twierdzisz to może masz i racje ale nadal nie rozumiem czemu mni eobrażasz skoro ja nie chce nikogo skrzywdzic i tego nie robie... każdy ma swoje zdanie i dziekuje za twoje opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty agnieszkkaa
to głupia jesteś jak nie przymierzając but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatata
Powiedz prawdę temu z kim jesteś zaręczona, żeby się uwolnił od ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×