Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frotka_100

Hura!!! Juz po!!!!

Polecane posty

Gość Frotka_100

Dziewczyny juz jestem po cesarce.... urodziłam śliczna ,zdrową córeczke.... ma na imie Weronika....Chciałabym tylko jeszcze powiedziec ze jezeli rodzic to tylko przez cesarke... super sprawa, zadnego bólu...polecam...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam cesarke. 7 kwietnia urodziałm ślicznego zdrowego synka ! Bałam się cesarki ale już po bardzo sie cieszyałm ze nie musiałam sie strasznie meczyc porodem naturanym. Płakałam tylko bo planowalismy z męzem poród rodzinny i nie wyszło a co najgorsze wredny personel nie wpuscił meza na sale operacyjna ( w usa to norma) i nie pokazali mu synka od razu po porodzie mimo ze czekał na to do 3 w nocy . Cała czestochowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filatelista
Teraz cierp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filatelista to głup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_mania_bania
hej gratuluje!:) a czy przez cc mozna rodzic na wlasne zyczenie w panstwowym szpitalu? i ile to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadena
ja tez miałam cesarke.niestety nie miałam tak dobrze jak ty,bardzo bolało,poniewaz miałam powikłania .cesarka to nie zabieg to powazna operacja,nie dla kazdego konczy sie pomyślnie.miałam niedrożnośc jelit,zakażenie krwi i zapalenie otrzewnej.cudem uratowano mi życie.skończyło sie tym że wycięli mi macice.mam 30 lat i jedno dziecko ,o drugim moge tylko pomarzyć,nie wspomne że nie mam nawet okresu,nie czuje sie w pełni kobieta.gdybym mogła cofnąc czas to wolałabym urodzić normalnie.pozdrawiam i niech sie mała weronika zdrowo chowa.piękne imię.moja córeczka tez by miała takie imie gdybym mogła mieć wiecej dzieci.tak planowaliśmy z mężem ,poniewaz mój synuś do konca nie pokazał że jest chłopczykiem.pa pa.buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulka
Hej Madzianka :) A w jakim szpitalu w Czestochowie rodzilas- na Tysiacleciu? I jakie mialas wskazania do cesarki ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Frotka! A gdzie w końcu rodziłaś - tez jestem z Wrocławia i czytałam na innym topiku, że zastanawiałaś sie nad Dyrekcyjną ? Ja mam termin dokładnie za miesiąc :-) Pozdrawiam i całuski dla Weroniki {usta] Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żubrówka
Jak miałas cesarkę, to nie mów "rodziłam" bo to z porodem nie ma nic wspólnego i nadal nie wiesz, co to znaczy urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filatelista
Teraz zostaniesz sama z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co żubrówka
tobie d... pękła i zazdrościsz koleżance ze miała milusiński poród, a ty wyłaś godzinami i wiłaś sie z bólu, trzeba było pomyśleć i zrobić sobie cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem za
ja też uważam, że kobiety które miały cc nie mają zielonego pojęcia co znaczy "urodzić" dziecko... wiec koleżanko- autorko nie mów, że rodziłaś bo "twój poród mozna porownac do wyciecia wyrostka robaczkowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też miałam
cc i to prawda sama cesarka to zero bólu ale tak bym jej wielce nie polecała bo wstanie po cesarce naprawde boli !!!!!!!!!!!!!!!! A co do stwierdzenia "rodziłam" to no cóż ja nie umiem jakoś powiedzieć rodziłam , bo faktycznie tak nie było ..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też miałam
cc i to prawda sama cesarka to zero bólu ale tak bym jej wielce nie polecała bo wstanie po cesarce naprawde boli !!!!!!!!!!!!!!!! A co do stwierdzenia "rodziłam" to no cóż ja nie umiem jakoś powiedzieć rodziłam , bo faktycznie tak nie było ..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka100
A czy to ważne w jaki sposób dziecko przyszło na świat? Najważniejsze aby było zdrowe i matka bez powikłań. To jest niedorzeczne, że "rodziłam" rezerwują sobie tylko te co rodziły naturalnie. Jeśli te co rodziły naturalnie uważają się za lepsze to chyba mają jakiś kompleks czy manię wyższości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frotka_100
Witajcie dziweczyny... Dziekuje wszystkim za wypowiedzi... co nie udanej cesarki to nie wina cc tylko lekarza , który dopuscił do zakażenia rany i powstania powikłań to samo mozna przezyc rodzac naturalnie np. zle wyczyszczona po porodzie kobieta ..lub powstałe zapalenie i problem gotowy takze tu nie ma reguły. Tak jestem z Wrocławia i rodziłam na Dyrekcyjnej..bardzo polecam Ci ten szpital , wachowa opieka , super połozne i pielegniarki. Lekarze na wysokim poziomie. Także "wal" tam śmiało. A co do tego czy cesarka to rodzenie ..no wiesz.. ja w tym czasie ciasta nie piekłam. Pozdrawiam...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frotka_100
Jeszcze jedno zdanie do Agi... dzidziusia pokazuja Ci zaraz po porodzie a pediatra przynosi Ci je na sale ciec cesarskich do ucałowania, a tatuś widzi dziecko nie cała chwile pózniej tez dostaje dzidziusia do ucałowania... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena_trojanska
wywyzszac sie z tego powodu ze swiadomie poddalo sie bolowi a w konsekwencji wielu innym nieprzyjemnoscia( a wiadomo ze pochwa znacznie rozszerza sie po normalnym porodzie) swiadczy o waszej glupocie drogie MATKI POLKI.. i moze zazdrosci?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama cc
Ja miałąm troche mniej różowo. Rodziłam naturalnie przez 13 godzin z których 4 to była prawdziwa masakra!! Pełne rozwarcie, bółe nie do opisania... Potem zlitowano sie i zrobiono mi cesarkę na moje żądanie i krzyki bo normalnie w świecie męczyłabym się dłużej -" pierwszy poród to tak może być" (i bardzo dobrze bo dziecko okęciło się pępowiną potrójnie i lada moment a nie byłoby mojego synka żywego na świecie). Wiec miałam przyjemność zakosztować i tego porodu i tego i ZDECYDOWANIE wybiore po raz drugi cesarkę!! Wiem, że niektóre kobiety rodzą szybko i nie cierpią tak bardzo ale są też takie, które na ból wogóle odpornie nie są. Śmieszą mnie wypowiedzi, że te które miały cc nie mają prawa mówić o porodzie. Poród to jest przyjście nowego człowieczka na świat i nie ważne czy i jak mu się w tym pomoże. Ważne, że jest zdrowy. Zastanówcie się i przestańcie zgrywać bohaterki tylko dlatego, że poród był siłami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama
mama cc. Ja zgadzam się z Tobą w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska22
Witajcie ja moze jeszcze nie planuję ciaży choć bardzo bym chciała , to mam pytanie poniewaz jestem chora na serce to musze mieć cc ale jakoś sie tego boje ( boję sie na przyszłość) boję sie tego znieczulenia do kręgosłupa bo podobno wystarczy sie troszkę przesunac alebo nie douczona pielęgniarka. U mojej znajowej zaszczyk robiła praktykantka czy stażystka i sparaliżowało ja na długo nie mogła sie nawet ruszyć. A sostra moja sie troszkę posuneła i jak przyszła do domu to bardzo jągłowa bolała. jak to jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlhhfgrf
No gratuluję , ja rodziłam "normalnie" i wszystko zagoiło mi się po tygodniu a moja znajoma po cesarce do tej pory ma wór zamiast brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY W ZYCIU NIE POLECE NIKOMU CESARKI! Nie chodzi o ból,o brzuch,o nic takiego!! Brzuszek mam płaski i gładki,ale....problemy z zajsciem w drugą ciążę,bo po cesarce porobiły się zrosty,ogniska endometrialne i inne fafoły.Tylko natura wie co robi!! A byłam tak samo entuzjastką cc...do niedawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama cc... zgadzam się z Tobą, mi zrobili cc po 17 godzinach od rozpoczęcia porodu z powodu braku rozwarcia, przy koszmarnych bólach krzyzowych, też zakosztowałam jednego i drugiego. I co? Mam się czuć gorsza od mam, które urodziły naturalnie, bo zrobili mi cc z konieczności? I skoro miałam cc po tylu godzinach to nie mogę powiedzieć, że urodziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska22... znieczulenie robi anestezjolog, a nie pielęgniarka, no i rzeczywiscie od pasa w dól nie można się ruszyć, a po zoo przez kilkanaście godzin trzeba leżeć (nie podnosic głowy), bo wtedy można mieć paskudne bóle głowy własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×