Ważne pytanie do kobiet !!!!

witam Mam pytanie do kobiet w wieku od 19 do 35 lat. Otóż mam dziewczynę, jsteśmy od prawie dwóch lat ale moją obsesją jest strach przed tym, że może mnie zdradzić. Ostatnio zauważyłem, że zdarza się jej spojrzeć na innego faceta, dodatkowo studiuje poza Poznaniem i raz na 2 tygodnie wyjeżdża na zjazd. W związku z tym chciałbym przprwoadzić ankietę i prosić was szanowne kolezanki o odpowiedź na następujące pytanie \"Czy zdradziałbyś swojego faceta gdyby nadarzyła się okazja ? \" Ewentualne komentarze mile widziane. Jestem ciekaw jak wy kobiety podchodzicie do tego typu zakusów... pozdraiam

Moim zdaniem odpowiedź jest tylko jedna: Jeśli się kogoś naprawde kocha to zdrada nie wchodzi w grę (mówię o kobietach, bo faceci to niestety inna bajka ;) No i z drugiej strony patrząc: jeśli z kolei następuje zdrada, to widocznie się go tak nie kochało...

Nie wiem, zalezy od sytuacji i od faceta......

nie zdradziłabym. Jeśli byłbyś facetem, którego kocham, z którym jestem, z którym chcę dzielić życie, to mogłabym wyjechać na drugi koniec świata i NIE ZDRADZIŁABYM.

jesli tylko chwilowy skok w bok to nic nie zmienia, jesli naprawde kocha. Nie chcialabym za nic chorobliwie zazdrosnego faceta. Taki facet po prostu prowokuje do zdrady,

jesli cie kocha to nie zdradzi

do \"a nawet jakby zdradzila \" Wiem , że to prowokuje do zdrady dlatego żadko mówię o \"tych\" moich obawach. Nie mogę się zgodzić, ze to nic nie zmienia. To rujnuje kaażdy związek. Czy naprawdę tolerowałabyś zdrady swojego mężczyzny ??

hmmmmm............. może nawet i wypowiedziałabym się w tym temacie ale niestety mimo szczerych chęci niestety nie mogę......autorze topiku nie spełniam bowiem twego wymogu jesli chodzi o wiek......niestety nie mieszczę się w wyznaczonych przez Ciebie granicach !!!!! a ........żałuj sobie teraz !!!!!

ja po prostu o tym nie mysle, czy maz mnie zdradza. czy nie,. Jesli wobec mnie jest serdeczny i w porzadku to mi wystarcza, Nigdy w zyciu nie przeszukalabym jego kieszeni itd. Jesli by mnie zdradzil tak,zebym sie tego nie domyslila to przelknelabym to. Nienawidze zazdrosnikow! To takie niskie i egocentryczne! I nic nikomu nie daje oprocz udreki,

Do Pani \"odpowiedź\" Specjalnie dla \"odpowiedź\" zmieniamy granice wiekowe od 10 lat do 85 :) Czekam na wypowidż... i pozdrawiam serdecznie

Do Pani \"a nawet jakby zdradzila \" Dziwi mnie świat jaki tolerujesz i w jakim żyjesz... pozatym co masz do zazdrośników jeśli nie mają w jakikolwiek sposób wpływu na ciebie i towje życie... nienawiść... hmmm

moze nienawisc to za duze slowo - ale zazdroszczenie komus czegokolwiek ( nawet innej kobiety) nie jest szlachetne Jestem bardzo szczesliwa w malzenstwie od wielu lat. Wspieramy sie wzajemnie,o takich rzeczach jak zdrada po prostu nie myslimy - za bardzo sie kochamy,zeby sie zastanawiac, co by bylo gdyby

wiesz Lolek - w jednym się zgadzam z "a nawet jakby..." - kiedy się kocha naprawdę , nie zastanawia się co by było gdyby... Człowiek jest szczęśliwy i upaja się tym, co ma. ŻADNA normalna, kochająca kobieta nie zdradza. Więc odrzuć od siebie chore myśli i bądź szczęśliwy. Powodzenia

nie zdradziłabym, kiedyś myslałam ,że w ramach zemsty oko za oko mogłabym to zrobić, ale teraz myślę, że nawet wtedy nie byłabym do tego zdolna, na tym chyba polega miłość :), a na facetów każda kobieta się gapi przynajmniej prawie każda, tak jak faceci na kobiety i to jest naturalny odruch :)

Ja mysle ze kobieta zdradza wtedy keidy sama nie czuje sie kochana, wiec poprostu jej nie zaniedbuj i wszystko bedzie ok....

Odpowiedz na pytanie: NIE. NIGDY. Uzasadnieniem niech beda slowa Casanovy: \"Gdy sie kogos prawdziwie kocha wiernosc nie jest zadna cnota\" :D

Hej kobiety podtrzymałyście mnie na duchu... my sie naprawdę kochamy i jesteśmy szczęśliwi, tylko te moje chore wyobrażenia... Moja kobieta jest jedną z was, też jest aktywnm członikem tego forum więc podejrzewam, ze myśli tak jak wy...

lolek30 odpowiedz na Twoje pytanie brzmi NIE< NIE < NIE i jeszcze raz NIE!!! Dwie drobne uwagi: 1. spogladanie na innego faceta to normalka i nie powinno budzic Twoich obaw 2. jak bedziesz taki zazdrosny to dziewczyna moze miec Cie w pewnym momencie serdecznie dosc (ale plus dla Ciebie za to, ze zdajesz sobie sprawe z wlasnej obsesji) Pozdrawiam i zycze wiekszych dawek zaufania dla Twojej ukochanej:)

jak tak czytam te wypowiedzi to robi mi sie naprawe milo ze ludzie tak mysla ale nie czarujmy sie nie ma czegos takiego jak milos to nie istnieje to jest wymyslony termin przez poetow na zwiazek 2 ludzi nic wiecej w rzeczywistosci zaczyna sie od zauroczenia co ma malo wspolnego z wznioslym uczuciem a pozniej przychodzi przyzwyczajenie. Ajak sie pojawia przyzwyczajenie to istnieje mozliwosc zdrady mimo ze o ta 2 osobe sie troszczy zalezy na niej itp. Gdyz partner juz nas tak nie pociaga jak kiedys nie ma takiego zaru pozadania juz nie zabiega sie tak o ta osobe bo wiemy ze ona jest "nasza" Wszystko zalezy jaki stosunek maja do siebie 2 osoby czy nadal chca sie odkrywac na nowo zabiegaja o swoje uczucia jesli nie to jest duza szansa na to ze pojawi sie zdrada i nie bedzie to znaczylo ze na tej 2 osobie juz nam mniej zalezy tylko wchodzi w gre potrzeba czucia sie ladnym pozadanym przez kogos innego niz partner bo w jego slowa juz nie wierzy sie tak bardzo jak kiedys Po za tym kobiety uwielbiaja sie czuc ladne i dlatego flirtuja a to nie oznacza ze juz nie "KOCHAJA"

A ja własnie wierze w prawdziwą miłość... oc z tego, że po jakimś czasie mja zauroczenie, że nie rzucamy się na siebie jak za pierwsszym razem... w zamian z to pojawia się coś innego, bardziej wartościowego, głębokie zufanie, bliskość, wielka wspólnota, poczucie, że jst \"ta\" druga osoba, na którą można liczyć i kótrasięwspiera... to jest piekne jak spotyka się starszych ludzi, którz idąrazem pod rękę, tak bardzo się znają, tyle lat za nimi a mimo to kochają się... ja w to wierzę... A co do flirtu.. ciezko mi byłoby coś takigo zaakceptować... wg mnie to rodzaj psychicznej zdrady...

szczerze mowiac kiedys nad tym myslalam i wiem ze dziewczyna jest w stanie zdradzic tylko wtedy gdy partner jej w 100 % nie odpowiada i ma jakis mankament np nie szanuje jej ! a jesli go naprawde kocha nie jest w stanie zdradzic ! ja jak bylam mimo ze mnei nie szanowal nie zdradzilam !

cześć lolek30 :) wiesz że cie bradzo bardzo bardzo kocham i takie mysli o zdradzie nie pojawiaja sie w mojej głowie.bardzo sie kochamy i jak kolezanki naapisały jak sie ma wszystko w zwaizku nie szuka sie poza nim.tylko ty dla mnie się liczysz.i moze po tym forum przekonasz sie ze nie instenieja tylko te ktore przekrecaja .ze sa tez uczciwe i pozadne...do kotrych ja należe.... buśka

Nigdy bym nie zdradziła faceta ,którego naprawdę KOCHAM! A to że zerka na innych facetów ...no cóż ty nie zerkasz na inne kobiety???

Lolek - moje doświadczenia są dość negatywne pod tym względem. Wystarczy, aby wysnuć taką tezę: facet bezustannie podejrzewajacy cie o zdradę zrobi to sam przy pierwszej nadarzającej sie okazji... ))

przez pierwszy rok studiowania widzialam sie z moim facetem tylko w weekendy i nigdy nie przyszlo mi do glowy ze moglabym go zdradzic:) jak sie kocha to sie nie zdradza:) jesli chodzi o mnie to moj facet jest dla mnie najwspanialszy najprzystojniejszy itp wiec nie ma mozliwosci ze go zdradze:) nie martw sie tak czy zdradzi czy nie:) jesli zdradzi to znak ze nie kocha

jak możesz prowadzić ankietę w tej kwestii ? Masz zamiar wyciągnąć średnią? Problem tak naprawdę tkwi w tobie- brak poczucia własnej wartości i pewności siebie- dlaczego miałaby szukać nowych doświadczeń - postaraj się sam coś ulepszyć skoro się obawiasz. Może wbrew pozorom swietnie cię rozumiem bo ja tez miałam takie lęki - i wiesz co? Moja obsesja spowodowała, że własnie nie wyszło - potraktuj to jako przestrogę miły kolego. Powodzenia!

ja na 30 letniego faceta zadajesz dosc dziwne pytanie. sprobuj sam sobie odpowiedziec na pytanie czy zdradzilbys swoja dziewczyne gdyby nadazyla ci sie okazja??