Proszę o pomoc psychologa

pisałam już na forum o sms, który dostałam od męża do pracy o 9:00 po miesiącu małżeństwa - nie masz klasy i kultury jak mój kolega (tu podał imię znienawidzonego) i tak też uważają moi rodzice. Potem do mnie zadzwonił i powiedział: wiedziałem, że robię źle wysłają tego sms - ale to zrobiłem. Czy psycholog mógłyby te słowa zinterpretować? Ponadto, powiedział, że moja mama ma wyższe wykształcenie - ale nie jest inteligentna - udaje hrabinę i królową - co wy na to? nie było żadnej sprzeczki miedzy nami - dzień wcześniej wyzwał moją mamę, że nie robi tego co on chce...

? w ten sposob wygladaja Wasze rozmowy ? :O

twój facet jest gejem i tyle.:-0

napisz jeszcze raz, Twój mąż jest gejem, czy jak?

chyba chodzilo o to, ze tak samo jak kolega nie ma kultury, a nie, ze nie ma takiej kultury jak on :P

nie jest gejem - dlaczego tam myślicie?

nie myslisz.:-P

dlaczego nie myślę?

swojego posta z 12;59.:-0

zamiast tam powinno być tak

no i nadal nie ma rozwiązania... nie wiem co o tym myśleć - poza tym nigdy to się wcześniej nie zdarzyło - a jeżeli chodzi o seksualność - to on jest normalny; dzieci nie mamy bo na razie nie chcemy .