IRLANDIA - Szmaragdowa wyspa mojej duszy...

Czy ktoś tak jak ja pokochał tą przepiękną krainę....? Ten świeży wiatr opowiadający celtyckie historie... Zielone wzgórza i klify, których piękno zapiera dech w piersiach... Muzykę serca, dającą radość i niosącą nadzieję... Ludzi serdecznych...dla których rozmowa z przyjaciółmi przy kuflu guinessa znaczy więcej niż oszczędności na koncie...? Wszyscy, którzy mają jakieś wspomnienia...których sercom droga jest ONA...SZmaragdowa wyspa...dla mnie najpiękniejsze miejsce na ziemii :) Jeśli ktoś czuje podobnie..SERDECZNIE ZPRASZAM :D

??? a o szklanicy samogonu to zes zapomniol ???

faktycznie.... nie preferuje berbeluch ;)

eee czy ja wiem, moze i te klify i itepe ladne sa, ale zeby je tak zaraz opiewac :O ta parszywa pogoda psuje to piekno i tak naprawde to sie szczerze nienawidzi tej durnej irlandii!