czy meżczyzna może nie zdradzac?

Zaniepokoiłaś mnie tonem swojej wypowiedzi, a wręcz wystraszyłaś! Wiem, że być może gadam trochę jak przysłowiowy ślepy o kolorach, a słowa typu \"przetrwaj to i olej\"są za słabe i nieadekwatne do sytuacji, ale co innego można Ci doradzić? Spróbuj się choć odrobinkę uspokoić i odpowiedz na pytanie: \"Czy zdradzający kiedykolwiek przyznają się do winy, jeśli nie zostaną przyłapani na gorącym uczynku?\" Pewnie, że są wyjątki, ale co tu dużo kryć, Twój mąż jak i ta zdzira (sorry za ostre słowo, ale stosowne) postąpili bardzo standardowo! Gdzieś na tym forum przeczytałam takie głupie powiedzenie, brzmiące mniej więcej tak, że jeśli facet zostanie przyłapany na kochance, to zawsze powie, że leży na niej, bo się potknął. JEdnakowoż świadczy to nie tylko o moralnym dnie takich osób, ale także o ich cholernym tchórzostwie. Gdyby Twój mąż powiedział tej babie, że przyznał się przed Tobą do wszystkiego, takze wyszedłby na tchórza i mięczaka (tzn. on mógł tak pomyśleć!) Poza tym kobieto - jesteś ATRAKCYJNA I BARDZO INTELIGENTNA ( o tym drugim świadczą Twoje wypowiedzi). Są dwa wyjaśnienia: Twój mąż być może ma poczucie bycia gorszym i w ten przykry dla Ciebie jakby nie było sposób próbuje się dowartościować, a ponieważ ma mało do zaoferowania, dlatego nie lecą na niego przysłowiowe laski tylko równie zakompleksione babsztyle; albo jest sexocholikiem i powinien się leczyć!!! Nie obaraczaj siebie winą za jego braki!!! I pamiętaj o tym, że gdybyś od niego odeszła, to z pewnością nie byłabyś długo sama. ODEZWIJ SIĘ JESZCZE!!!

hej mrok nie lubie sie sie smucic a Ty mnie zasmucilas. Meza niestety powinnas olac i wypi...rzyc na zbity ryj !! Podobno jak facet zdradzi raz to bedzie tak dalej robil. Mezczyzna ma wspierac kobiete nie dolowac. Brzydze sie samcami ktorzy nie umieja zapanowac nad popendem seksualnym. Jestem 3 lata w stalym zwiazku i wyjezdzam za granice corocznie na 3 miesiace, bez zaufania nie moglabym tak robic, wychodze z zalozenia ze facet ma sie sam umiec pilnowac bo nie bede go nianczyc jak wyjdzie z kolegami na piwo. Zreszta on sam twierdzi ze pies jak nie chce to nie wezmie nawet jak suka daje. Wspolczuje Ci Mrok masz mase problemow na glowie, postaraj sie zeby to byl poczatek zmian na lepsze. a SUPER faceta jeszcze masz przed soba, uporzadkuj swoje zycie zeby zaczac je od nowa. Moja najukochansza mama tak zrobila po 2 nieudanych malzenstwach (alkoholizm)zmalazla swojego Piotra w wieku 50 lat. Ty tez tak mozesz!!!!!!!!!! 3mam kciuki, pozwrawiam

chyba nie :O

odezwij się!!!

Ja tylko chciałam, żeby mnie przytulił i mną się choć trochę zainteresował...tyle lat czekałam...jednak potrafił okazywać zainteresowanie i być miłym, ale dla innych...mam dość. Było nam tak ciężko finansowo (bywało,że nie miałam na jedzenie), że nawet zbierałam puszki po piwie ze śmietników ze starszym synem i było mi wstyd, a on się łajdaczył...już nie mogę... Nie potrafię patrzeć wogóle w przyszłość...już nie mogę... mrok

gdyby nie dzieci pewnie bym już bym dawno z WAMI nie rozmawiała...i zeszcze ta dobijająca stopka..

o rany!!! ulżyło mi, jak napisałaś. Wczoraj cały wieczór myślałam o tym, czy nie zrobisz czegoś strasznego:( Boże - świat się nie kończy na jednym pieprzonym facecie. Moja mama miała podobne życie do Twojego (mój ojciec też ją zdradzał, okradał, jednym słowem miał nas gdzieś) Gdy miałam 3 lata, rozstali się. Wierz mi, nie było wesoło. Tymczasem on bawił się, zmieniał kobiety i chlał dalej. Nie widziałam go już z 15 lat. On nawet nie wie, jak wyglądam, chociaż mieszkamy w tym samym mieście - nie poznałby mnie na ulicy!!! I co? Mamy rozpaczać, że taki śmieć chodzi po ziemi? Szkoda życia i nerwów. Spróbuj pomyśleć w tym kierunku. w jakiej części Polski mieszkasz? Albo w jakim mieście (o ile chcesz to ujawniać). Trzymaj się - cały czas myślę o Tobie i trzymam kciuki!!!

jeszcze to zajrzę wieczorem, teraz muszę wyjść na 2 godzinki. Proszę Cię - przemyśl to i przynajmniej spróbuj nie płakać przy dzieciach. Wiem, że to trudne, ale one też na pewno pragną wsparcia. chciałabym Ci jakoś pomóc, ale sama nie wiem jak! Gdybyś mieszkała w moim mieście...

Strasznie Ci dużo zawdzięczam Yesss...jestem z Wielunia.

o kurcze, to całkiem w przeciwnym kierunku do mojego:( Jak się trzymasz? Co słychać? Poprawił Ci się nastrój choć odrobinkę?

chetnie sie dowiem, czym rozni sie dziwkarz epicki od lirycznego...??

Do YESSS: zdecydowanie, teraz obmyślam jak się JEJ pozbyć z mojego ulubionego supermarketu (właśnie dostała tam pracę a ja nie chcę zmieniać sklepu! Nie wiem , czy to wcielę w czyn, ale mam kilka pomysłów. Ciekawa też jestem co mogliby mi doradzić pod tym względem inni "Forum- owicze"... Pewnie znowu się oszukuję... Szkodaże gdie indziej mieszkasz bo chętnie bym Ciebie poznała. Do Niulajf: a który Ty typ reprezentujesz?

Wydaje mi się że facetowi który ma powodzenie łatwiej przychodzi zdrada

JA też chętnie bym Cię poznała:) Cieszę się, że zaczynasz już normalnie gadać;) Jak chcesz się pozbyć tej baby? Chyba to nie będzie łatwa procedura, co? Ale nie ma co ukrywać - zemsta byłaby słodka:P Gdybym miała możliwość wykopania dołka pod kimś takim, bez wahania zrobiłabym to! Życzę Ci, żeby Ci się powiódł plan.

niedobrze mi sie robi, jak iwdze ten topic.. co za pytania.. fuuuuuuuj :P

do mrok, ja to ona, nie reprezentuje :)

Njulajf---> konkretnie o jakie pytania Ci chodzi?

miało być Niulajf - sorrki:)

pytanie topikowe.. czy moze nie zdradzac.. no halo!!

Ja tu sobie jestem w sumie pierwszy raz dzis.. jakie to dziwne, a zarazem wspaniale, ze tak obcy ludzie sie pocieszaja, wspieraja, martwia o siebie.. :)

Może nie zdradzać. Jak ma ładną i dobrą żone

awans---> chyba jesteś jeszcze bardzo młodą i niedoświadczoną osobą, skoro tak upraszczasz sprawy.

jakby glupawa tez troszke ;)

Jak nie ma powodu to po co zdradzać. Lepiej znaleść sobie żone młodszą o 10-15 lat

Awans--->proszę Cię, jeśli nie masz do powiedzenia niczego rozsądnego, a tylko zamierzasz rzucać jakimiś wyświechtanymi hasełkami, które niewiele mają wspólnego z prawdziwym życiem, to nie wpisuj się, a najlepiej zajmij się nauką, bo czuję, że nie masz wiecej niż 12lat:P

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3147589

Do autora topiku: Starość cię uleczy ze skoków w bok. Jak ci oflaczeje instrument to wróci ci wierność.Już wtedy tylko wierna żonusia pomiętosi ci ręką bo kochanka weźmie sterczącego ogiera. PA FLAKU!

Ciekawy :)

Mężczyźni nigdy nie przestaną myśleć tą "główką" na dole i niigdy nie zmądrzeją.