Kto ma ochote dzis na kawke?

Kawusia to tym bardziej ani biala ani zdrowa :P Najzdrowszy jest napoj bogow

Gruszka sugerujesz że powinnam siem nachlać i pójść do trumny zawiana ? :p

Mysle, ze latwiej wowczas osiagniesz nirwane, a po ponoc rozkosz dla duszy i umyslu :P

taak...nirwana...w tych warunkach???...nie ma takich śmierdzieli co by spowodowały ten stan u TWA ;) Za to TWA ma nirwane ciuchowom...znuf zalumpowała...ale taki kąsek, taki fatałaszek znalazla że cycuś glancuś ;) ale powieważ nie jest tak wychudzona jak Ptaszek...musi ;) zaczać jeść sałate...

Ale przedmiotowy cycus glancus jest swietna motywacja :D KO mysli, ze TWA po prostu jeszcze nie osiagnela granicy wyzwolenia na takim poziomie by mogla wiedziec co to nirwana :P

Nirwana był taki zespół :p Jak siem siedzi w klatce, to tylko myśli o wolności...ale ten dzień nadejdzie...nawet gdy powita siem go w drewnianym pudełku :D Ptaszek a istnieje jeszcze Twój trzeci nick ?

Istnieja wszystkie. Ja decyduje o swoim wlasnym istnieniu. Unicestwiam tylko to co ma zostac unicestwione :D

zespol nazywa sie - Nirwana. A ja mowie o nirwanie. Widzisz roznice? :P (wpadlam na to teraz )

robisz mi konkurencje swoją TWArzą :p to pytam... a nie możesz być dla TWA Krwawa ?

A nie jestem? Dla KO TWA zawsze bedzie TWA, nawet jak nie bedzie :D

TWA zawsze bendzie TWA :D Wiesz że zadzwonili z trumiarni z pytaniem czy jestem gotowa na jutrzejsze ? ;) patrz jaka kultura :D

A KO zawsze bedzie KO. Ale niech bedzie, zrobie to w ramach przyjazni polsko-radzieckej, skoro sie czujesz zdublowana :D A ja sie nie dziwie, ze dzwonili. Po prostu nie moga sie Ciebie tam doczekac ;)

a dlaczego nie Wypociny Gruszki ? a mówiom że to TWA ma zwariowane nicki :p TWA pytała KO o jeszcze jeden nick z "Diablo" za chiny nie może sobie przypomnieć...ale wie że był zajebisty :D

Wszystkie z Diablo sa zajebiaszcze :D Ale o Gruszce tam nic nie bylo, pomysl TWA jest niedorzeczny, bo KO nie zamierza przerabiac idealu :D

znaczy KO jest idealna:P a to ze w ogole niekumata to szczegol...wazne ze umie machac toporkiem i strzelac z łuku...i droga za niom jest cala w trupach ;)

I przede mna tez. Luk ma niezly zasieg ;) Sciezka uslana trupami :) KO kumata byc nie musi. TWA zawsze mowi to co chce powiedziec, a KO rozumie to co chce zrozumiec. To sie nazywa nic porozumienia :D

czy na KOstreet doleciał śmiech TWA? ta nić babie lato przypomina... KO musi siem postarać o wzmocnienie stosunków :p dobrym sposobem bendzie kupienie miski bambusowej...i jednej łyżki ...by siem sycić i niczego jusz nie rozdzielać :D

A czy babie lato nie jest urocze? Czy TWA potrzebuje wizualizacji w postaci stalowej współzwitej liny, zeby dostrzec ta nic?

czy TWA kwestionuje urode babiego lata...jego strukture wiotkości ? podkreśla jedynie kruchość...a to powoduje troskem by babie lato nie przeminęło z wiatrem ;)

Babie lato zawsze przemija. Urocza jest wlasnie ta jego wiotkosc i to, ze codziennie nie fruwa i nie obkleja :P Z kruchoscia bym polemizowala. Jakby nie bylo: wiotkosc stoi troche w sprzecznosci z kruchoscia ;)

NO WŁAŚNIE za rzadko oblepia :p można zapomnieć że istnieje...może jednak lepsze bendzie zastapienie babiego lata bluszczem ;)

cienia i zimna. A poza tym jak za bardzo porosnie to jego ciezar przywala do ziemi to co obrasta. Do tego trzeba podlewac i chowaja sie w nim pajaki, brrrr... Zreszta babie lato to latajace wici, a bluszcz to rosnace zielsko, to tak jakby porownywac wiatrak i piernik :D

to ma wiatrak do piernika że w pierniku jest monka a wiatrak monke robi :p

byla to by z tego nawet pierogow nie bylo :P

a kto twierdzi że w pierniku jest sama monka ? som też rodzynki i orzeszki i migdałki :D przynajmniej tak jest w pierniku TWA :D a wiatrak i piernik łączny monka :D

polaczony jest z fabryka Cadbury, poprzez miod z ulem, poprzez rodzynki z winnica. Tak samo jak poprzez make z wiatrakiem. Co ne daje dalej uprawnien do porownywania wiatraka z piernikiem, bo to ze cos laczy te twie rzeczy nie znaczy, ze sa porownywalne :P To jakby porownywac rure kanalizacyjna i Switezianke :D

fabryka Cadbery ? o ! kiedyś była w TWAcity...mieli pyszne czekolady :D i bardzo ładne opakowania ...jedna była z migdałkami ... pyszniutka :D ponieważ nie ma winy bez kary...kiedy czystom rurom spłynie woda...może zapełnić rzekem Świteziankem :D a dlaczego nad tym wszystkim fruwajom ważki ? ;)

na mysli :P Ale nie miala :D

a KO myśli że TWA o rzece pisała :p

"rzekem Świteziankem" faktow sie nie cofnie, to nie odtwarzacz wideo