Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyjaciółka...

Cytaty o przyjaźni już były... a kto z was ma prawdziwych przyjaciół?

Polecane posty

Gość Przyjaciółka...

Albo kto jest przyjacielem... Czy macie kogoś na kim możecie polegać... a co z przyjaźnia damsko męską? Wszystko o przyjaźni tutaj... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciółka...
nie mówcie, że nie macie przyjaciół prawdziwych... to smutne jest no :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawdziwych przyjaciol
pod wieloma wzgledami niektorzy z nich sa lepsi niz rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiagu
mam wielu znajomych ale chyba żadnego z nich nie mogę nazwac przyjacielem....niestety... :-(( a co do przyjaźni damsko- męskiej...nie ma i nigdy nie będzie...chyba, że taka co się kończy w łóżku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszujaca w domu
moimi przyjaciolmi sa moi rodzice (do pewnego stopnia jesli mozna to tak okreslic) i moj chlopak chlopak byl moim przyjacielem przez prawie dwa lata zanim zostalismy para i wzajemnie odkrywalismy przed soba rzeczy ktorych nigdy nikomu nie powierzalismy para jestesmy ponad 3 lata i przyjazn nadal jest i rozkwita i uwazam ze to jest najpiekniejsze z mozliwych polaczenie bo zostanie do konca zycia nawet jak uczucia nie beda juz takei gorace jak teraz nie mam innych przyjaciol- nie umiem utrzymac zwiazkow z ludzmi miedzy innymi przez chorobe ktora bardzo ogranicza moj udzial w zyciu spolecznym...predzej czy pozniej zostaje sama ...a bardzo bym chciala miec chcoc jedna przyjaciolke na dobre i na zle ...czuje ze jestem gotowa bo moje zdrowie jakos mnie juz tak nie ogranicza jak kiedys-jestem odwazniejsza w podejmowaniu pewenych krokow aha, mam 28 lat, zeby neui bylo ze jakas nieszczesliwa szesnastka marudzi na swoj los :P pozdrawaim cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciółka...
hmm... a moim zdaniem przyjaźn damsko meska jest możliwa... ale tylko ta najszczersza :) z jasną sytacją... chociaż coś w tym jest z tym łóżkiem... heh Ja mam tak naprawde 2 prawdziwych przyjaciół... i życzę ci azebys również znalazła takich... choćby jednego. Te znajomości to najlepsze co mnie w życiu spotkało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciółka...
Buszująca w domu... chciałabym mieć przyjaciół w rodzicach... kocham ich oni mnie ale nie czuje zebym mogła im powiedziec wszystko... a nawet bardzo dużo... Z tym chłopakiem to 1000% prawdy, najlepsze połączenie... tak myśle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta919
w tej sprawie jestem sceptyczna...nie powiem ani ze przyjazn damsko-meska jest mozliwa a ni ze nie jest. Kiedys zatwardziale glosilam że jest mozliwa bo wtedy wydawalo mi sie ze wlasnie jest w moim zyciu taki przyjaciel (plci przeciwnej)....wszystko bylo jak z bajki. A teraz co? nic. skonczylo sie. trudno nawet powiedziec dokladnie dlaczego. czyli skoro sie skonczylo tzn. ze nigdy nie byla to prawdziwa przyjazn a wtedy jesczze dalabym glowe ze tak wlasnie jest;( nigdy nie mozna byc do konca pewnym. niczego - ani przyjazni ani milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawdziwych przyjaciol
sa w roznym wiku , najmlodsza 19, najstarsza 84, genialnie nam sie gada. A najlepszy moj przyjaciel jest facetem. on ma zone, ja meza, wiec nic z tych rzeczy, moge sie mu zwierzyc z wszystkiego, nawet tego, czego nie moge powiedzic nawet mezowi. Maz to tez przyjaciel - ael...nutka tajemnicy jest zdrowa... bo to jednak facet, ktory zawsze powinien zdobywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutassss
Właśnie przed chwilą przeczytałam cytaty na temat przyjażni w innym topiku. Po prostu mnie dobiły:( Nie mam szczęścia do przyjaciół, gdyż przychodzą i odchodzą. Chyba jestem jakaś prześladowana przez los:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciółka...
do "ja mam prawdziwych przyjaciół" świeta prawda, jednym z moich rowniez jest własnie merzczyzna... i jestem pewna ze to sie nie skonczy :) A te cytaty to raczej nie powinny smucic... kiedys znajdziesz przyjaźn i bedziesz smiale glosic takie właśnie mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutassss
A propos przyjaźni między kobietą a mężczyzną - a autopsji wiem, że takowa nie istnieje. Pewien mężczyzna, z którym chciałam się zaprzyjaźnić, zaproponował łóżko albo nic:( Faceci dp przyjaźni mają swoich kumpli - taka jest smutna prawda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta919
Droga Przyjaciolko..to dobrze ze masz przejaciela - mezczyzne i oby tak pozostalo bo nie chce mowic ze jest to niemozliwe. moze tak. z tym że ja tez bylam pewna na 100% ze moja przyjażń z nim się nie skończy - a jednak. chyba nie mozna takich rzeczy przewidziec, ludzie sie zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszujaca w domu
ale powiedzcie czy to ze przyjazn damsko meska konczy sie w lozku (bo wierze ze predzejh czy pozniej chyba prawie kazda tak sie konczy a przynajmniej malo brakuje) przeszkadza w tym zeby nadal byla przyjaznia??? przeciez lozko nie powinno niszczcyc prawdziwego uczucia przyjazni u nas tak nie bylo i to jest naprawde super ! mialam kiedys przyjaciela chlopaka ktory myslal ze bedzie cos miedzy nami ale jak sie okazalo nic nie wyszlo a nadal sie przyjaznilismy- nistety wyjechal do woja, a potem za granice i sluch po nim zaginal i w sumie nikt nie wiemco sie z im stalo- i wlasnie z nim nie skonczylo sie w lozku (nie probowal mnie uwiesc czy cos takiego ale byly podchody zeby bylo cos wiecej niz tylko przyjazn) napiszcie co takiego wyjatkowego jest w wqszych przyjazniach i jak sie zaczely ??? bardzo mnie cieakwia takie historie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta919
mysle ze nie jest tak jak powiedziala smutassss...tez moge powiedziec to z autopsji. ten moj "byly" nigdy nie postawil by mi ultimatum "lozko albo nic". chodzilo o cos zupelnie innego...nawet trudno to okreslic. nasmieszniejsze jest to ze ani ja ani on nie chcieliśmy tego...zeby to sie tak skończylo, heh. hm....jak mowilam - nie moge na pewno stwierdzic czy ejst mozliwa czy nie...nigdy nic nie wiedomo ale trzeba byc optymistą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszujaca w domu
smutasss >>>wiem co czujesz z tym pechem do ludzi ja tez tak mam... ile masz lat? nie martw sie, jeszcze pewnie spotaksz fajnych ludzi z ktorymi uda ci sie zaprzyjaznic...wiekszosc z nas ma chyba jednak kolegow,zanjomym a tylko niewielu przyjaciol bo prawdziwa przyjazn buduje sie dlugo a jeszcze dluzxej testuje ja zycie ... ja mam 28 i jestem bardzoi samotna mimo ze jestem niezywkle pogodna, mila i wogole mozna ze mna pogadac na wszystkie tematy i robic rozne ciekawe rzeczy ale jak juz wspominalam choroba mnie ogranicza w duzym stopniu i nie mozna na mnie do konca polegac w tek kwestii- nie wszedzie moge isc, i wszystko robic...nie mam gdzie poznac ludzi bo nie pracuje...jedyni ludzie jakich pozanje to obcy na spaecrach z psem- chociaz wrtedy sobie pogadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta919
A wiec ja moge opowiedziec:) u mnie bylo odwrotnie - nasza przyjazn zaczela sie w lóżku:p ale wcale nie w tym sensie - nie chodzi o seks, po prostu poznalismy sie na wspolnym wyjeżdzie:) :) on byl "jajcarzem" lubianym przez wszystkich ale mial tez cos z romantyka..mielismy ze soą duzo wspolnego i moglismy gadac ze soba godzinami:) w zasadzie na poczatku ja cos do niego czulam (cos wiecej niz przyjazn) i to wlasnie dlatego zaczela sie ta cala historia - ja na niego zwrocilam uwage z wiadomego powodu;) ale potem mi przeszlo i zostala sama przyjazn - i to bylo najlepzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjaciółka...
no no widze ze topik sie rozwinął :D super... w prawdzie ja tez nie uwazam ze łóżko konczy przyjaźn... bynajmniej nie zawsze... heh chyba koncem mozna nazwac zmiane w prawdziwy związek... co jest wyjatkowego...? tego sie opisać nie da... wiem ze bez nich to chyba bym zginęła... naprawde :( to smutne ale zarazem piekne bo wiem ile dla mnie znacza i wiem ze tyle znacze dla nich... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha
Mam kilku prawdziwych przyjaciół na których zawsze mogę liczyć, mieszkamy w różnych częściach Polski,intensywnie pracujemy,ale w sytuacjach kryzysowych każdy potarfi wszystko rzucić i zjawić się następnego dnia.Wszystkie znajomosci z okresu studiów,czyli prawie 20 lat.Życzę wam takich super przyjaźni w przyszłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszujaca w domu
a u nas zaczelo sie tak modnie teraz hehe,choc wtedy (ponad 5 lat temu) bylo to dosc wyjkatkowe bo przez neta na randkowym serwisie-i pewnie dlatego udalo nam sie roziwnac przyjazn bo dzielill nas dystans ktory zostal pokonany swiatlowodami i jak sie spotkalismy w realu byulo nam z soba cudownie bo znalismy sie jak lyse konie i potem w realu juz szlo jak burza !!! od poczatku czulam ze ta znajomosc jest wyjatkowa i szczera i nie balam sie ze to jakis swir czy oszust- jestesmy swoimi pierwszymi partnerami i to tez bylo wazne ze poznawalismy swoja intymnosc jako pierwszy ...ehhhhhhhhhh...fajnie...... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutassss
Do Buszującej---> jestem w Twoim wieku i podobnie jak Ciebie, ludzie uważają mnie za osobę wesołą i pogodną, a ja po prostu zakładam taką maskę gdy wychodzę z domu, no bo co mam zrobić? Żalić się i płakać, że jest mi źle? Każdy pokiwałby tylko głową i powiedział, że plotę farmazony, bo mam wszystko, o czym marzy każda dziewczyna w moim wieku, czyli męża, pracę , samochód itd. Ale cóż z tego? Moje dobre przyjaciółki są daleko i utrzymuję z nimi kontakt telefoniczny lub listowny. Zresztą mają inne problemy (dzieci - ja nie mam) W pracy strach się odezwać, gdyż każdy może to później wykorzystać przeciwko tobie. Zatem najlepszą moją przyjaciółką jest teraz mama. Przynajmniej wiem, że Ona mnie nie zdradzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regusia
kocham swoich przyjaciół nie zawsze jest dobrze ale czy nie na tym polega przyjaźń by po prostu być.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumela222
ja mam przyjaciolke juz 15 lat,a ja mam 18:),a druga mam 2 lata,ale moge jej ufac:)...obie kocham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one blood
podobnie jak buszujaca w domu mam przyjaciela; tego jedynego, na zawsze; znamy się cztery lata, przyjaźnimy od trzech i... zaczyna łączyć nas coś więcej. boimy się spróbować bycia z sobą, bo i mi i jemu szybko mijają pierwsze zauroczenia. więc... będziemy bronić się przed uczuciami najmocniej jak potrafimy. żeby siebie nie stracic... tylko co to za przyjaźń, w której przestajemy być sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie ma przyjazni damsko - meskiej. Jest jedynie dobre kumplostwo, bo jak zaczyna sie przyjazn - to do lozka jest prosta droga, poniewaz kazdy zwiazek musi opierac sie na przyjazni, dopiero dzieki niej przychodzi milosc. Inaczej mowa o zauroczeniu, magnetyzmie, pozadaniu, erotyzmie, namietnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollcia
a gdzie jest ten temat o wierszach o przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korzystając z tego ze znalzłam sie juz na tej stronie..Chciałabym złożyć Najserdeczniejsze życzenia imieninowe dla Mojej Kochanj..Co ja psize..Najkochańszej i najlepszej Oli jaką znam:*:*;) Mam nadzieje ze to tutaj znajdzie:P Hehe..Chcę żebyś wiedziala ze Bardzo mocno Cię kocham i,że zawsze będę obok..By dzielić radości i smutki z wspaniałą osobą która jesteś ty :*:*::*:) Jeszcze raz wszytskiego Naj Naj Lepszego Oleńko:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjazń .. nie wiem czy istnieje. Natomiast mam dwóch kolegów, z którymi chodziłem jeszcze do szkoły podstawowej. Znamy sie jakieś 33 lata. Spotykamy sie rzadko ale dość regularnie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest tak
'Owszem, istnieje takie coś jak wielka, prawdziwa przyjaźń, ale trwa ona jedynie do momentu, dopóki nie poddana zostanie próbie. Gdy w grę wejdą pieniądze, kobiety, nawet chwilowe uciechy, okazują się one być silniejsze od tych jakże wielkich przyjaźni..." Coroner sama sie o tym przekonałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×