Pozwalacie swoim facetom wychodzić razem z kumplami na całe noce?

ja pozwalalm i sobie znalazl inna ...takze temat do przemyslenia

ale jednak jestem slaba jednostka i chyba nie wykrocze nigdy poza potajemne flirtowanie z napalonymi malolatami na czatach :(

Kobitki, szanujmy się trochę! W centrum naszego życia nie może przecież stać facet, którego będzie y obskakiwać jak służące! Mój musiał się nieźle nawysilać, zanim mnie zdobył:) Teraz jest moim mężem, ale też nie ma łatwo;)

Monky------ szkoda mi Ciebie......współczuje , a Ty wogóle facet jeste?? bo chyba nie za bardzo !! Daisy-------- mądra kobieta z Ciebie .......

to se trzeba było psa kupic a nie faceta brać!!! przecież ty tez wychodzisz na imprezy bez niego, to czemu jemu zabraniasz - istne więzienie - ja bym takich foch nie wytrzymała - stawiam na partnerstwo

Witajcie Jestes zazdrosna...tak jak ja.Ja natomiast nie wychodze na piwko z kolezankami i on tez nie.Jezeli jego nie ma w domu ja nie pije bez niego.Mamy pewne zasady.Kiedys bylo inaczej i powiem Wam,ze klocilismy sie o bzdury.O to,ze spojrzl na inna itd.Teraz tez jestesmy zazdrosni o siebie,ale w duzo,duzo mardzejszy sposob.Pozdrawiam papa

kobitea bluszcz to by była, gdyby go codziennie wiązała domsiebie. ale to chyba ekjst logiczne, że4 jak się nie widzą dwa-trzy tygodnie to jeżeli mu na niej zależy, to powinna być ONA na pierwszym miejscu a nie kumpel :o na kumpli ma czasw tym czasie kiedy się nie widzą. w końcu nie spotykają się codziennie.

nie mowie ze co dziennie ale od czasu do czasu czmeu nie, a ty nie lubisz tylko babskich spotkan? Moj nie za bardzo lubi chodzic sam, i najczesciej razem chodzimy (chyba ze jest to MESKA impreza0 na takie popijawy :) ale ja nawet lubie takie wyjscia i nie przeszkadza mi widok upijającego sie faceta, zreszta mi tez to sie zdarza ...

jeśli chodzi o całonocne wypady to też by mi to raczej przeszkadzało, ale jesli chodzi o jakiś wypad na piwko z kumplami albo na wspomnianego przez ciebie hamburgera czemu nie? wyobraź sobie że ciebie ktoś wyciąga na tego hamburgera, też byś pewnie z chęcia poszła. A tak ogólnie jak sobie pomyśle to mój facet nie ma typowo męskich spotkań z kumplami bo oni zazwyczaj są ze swoimi dziewczynami... troche odpoczynku od drugiej osoby robi dobrze, wierz mi... chyba że odsuwa się od ciebie w ewidentny sposób...

no własnie tego moze sie obawiać..

A on ma 14 lat że masz mu pozwalać? Jeśli nie chce spędzać z tobą czasu to rób to samo i się zobaczy kto pierwszy zatęskni. Ile masz lat?

Mój tego nie robi wiec nie mam tego problemu. Ale tak ogólnie to uważam że to chore, znikać na cale noce z kolegami mając żonę czy dziewczynę, cos mi tu nie pasuje i kojarzy mi się z chodzeniem po burdelach... Sorry ale nigdy nie bylabym z takim kolesiem. Mój czasem wychodzi pod wieczór do kolegi czy do pubu z kolegami ale zawsze wraca max do 23. Żeby tak na cala noc???? Nie była bym z kimś takim bo to palant dla mnie i pewnie chodzi na prostytuty, niepowazne trochę