Kto z Was sypia z psem w łóżku???????

Ludzie dziela sie na tych co spią z czworonogiem i na tych co sie do tego ....nie przyznają :)

bleee

ja tam śpięz dwiema suczkami:) ale łapy trzymam przy sobie, a czy one coś mi robią w nocy to nie wiem, przynajmniej żadnego śladu nie pozostawiają;)

jak można mieć pieska albo kotka i nie skorzystać z takiego ciepełka. Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż mruczący kotek, a częsty kontakt z futrzakami dobrze robi na serce ponoć. ja spie czasem ze swinka morska ale jak bym miala kota albo psa- to nie byloby przebacz- kazda noc musiałabym spać z milusinskim

Ja bym się brzydziła spać z psem,gdybym go miała,ale nie przydziłabym się tego,że chodzi po kupach innych psów,błocie,śmieciach(bo niestety takie są realia polskich miast,wszędzie psie kupy,bo właściciele nie mają ochoty sprzątać po swoich ulubieńcach:/) Ja też bym nie miała,ale w związku z tym świadomie nie mam psa tylko kota i z nim śpię.Moja kotka nie wychodzi na dwór,jej kuweta jest czyściutka,(co innego miejski trawnik)a mój kot pachnący.Dlatego nie brzydzę się z nią spać,ale z psem....fuuuuuuj!Wolę sobi nie wyobrażać ile on ma paskudztwa na sobie po spacerze. Pomyślcie tylko co on przynosi na łapach...no ale wybór należy do Was,ja tylko wyrażam własne zdanie

gdybys miala psa, to wiedzialabys, ze po spacerze na ogol oglada sie psie nogi i "gąbkuje". Psy nie wylizuja sie tak jak koty, wiec trzeba im pomoc. I taki z wymytymi lapkami sypia z nami :-)

moj piesek rowniez spi ze mna...jeszcze dobrze lozka nie rozloze a on juz mi do niego wskakuje...i jak tu wygonic taka maskotke:)nie spi ze mna tylko jak jest u mnie moj facet, on nie moze patrzec na psa w lozku:)heh...

A,jeśli im czyścicie te łapy to może nie jest tak źle,ale chyba jakbym miała psa to mógłby tylko leżeć na kocyku przy moim łożku.Tym bardziej,że marzę o Golden Retriverze,a łóżko mam nieduże:)

jak moj pies byl maly to ze mna spal ale pozniej mial jakas chorobe skory wiec na tym sie konczylo.ale teraz mam kotka ktory zawsze ze mna spi :)