dziewuchy noszące goły brzuch ................skandal

Hej dziewczyny pomóżcie mnie osobiscie bardzo podoba sie odkryty brzuszek. Ale jak ostatnio wybrałam się na zakupy w niskich biodróweczkach i króciutkiej kurteczce to tak mnie przepiź..... Może macie jakieś sposoby na to by śmigać z odkrytym brzuszkiem nie umierająć jednoczesnie z zimna. Proszę o porady zwłaszcza teraz kiedy może w końcu przyjdzie zima.

mam radę , walnij się w łeb, najlepiej młotkiem

Ja nie uznaje innych spodni jak niskie biodróweczki są super i do tego koniecznie króciutka bluzeczka lub sweterek. Czuje sie nie swojo kiedy mam zakryty mój brzuszek musi go wystawać chociaż kawałeczek. A chodzenie z odkrytym brzuszkiem w lecie to nic wielkiego, co innego przy kilkustopniowy mrozie. Ja dość długo chodzę w krótkich kurteczkach i nic mnie nie boli, mało tego nie pamiętam kiedy ostatnio miałam choćby katar lub byłam przeziębiona. Uważam że to kwestia odpowiedniego hartu i nic dziwnego że jak laska na codzień opatulona od niedzieli chcę wyskoczyć w kłusej kurteczce i zaraz chora. Trzeba się hartować i cały czas chodzić ubranym nie za ciepło.

i bikini obszyte futerkiem :D :D

eeee....takie panny to męskie spojrzenia grzeją...szkoda, że jednak nie dostrzegają tego, że te spojrzenia, często wyrażają politowanie, a nie zachwyt nad brzuchem czy wystającymi stringami. Każda pora ma atuty i swe prawa... Głupio udawać lato przy kilkustopniowym mrozie... A wystająca bielizna to totalne bezguście i zero klasy!

No i już mamy po zimie i teraz noszenie brzuszka na wierzchu nikogo nie dziwi

Witajcie! Chyba zima tym razem zbyt ostra bo na ulicach nie widać "dziewuchy noszące goły brzuch" . Może moda się zmieniał lub dziewuchy nam zziębły.

Zima 2008 przed nami więc dziewczyny brzuchy na wierzch

dziś ostro przy***zgało jest chyba z - 14 stopni. Mam nową śliczną rózową króciutką kurteczke więc ubieram się i lecę na dwór zobaczę ilę wytrzymam z gołymi plekami i brzuszkiem ..

a ja mieszkam w malym miescie gdzie jest tylko kilkanascie sklepow z odzieza i moge w nich znalezc kortki dlozsze za pupe oraz spadnie z dluzszym rozporkiem niz 2cm. nawet w sklepach typu house, reporter itp sa dluzsze kurtki.mozna tez sobie kupic fajny plaszczyk.juz nie przesadzajcie ze wszedzie ciuchy sa takie same.

teraz jest moda na dluzsze bluzki,tuniki.ja namieście spotykam duzo dziewczynw krotkich kurtkach spod ktorych wystaje dluzszy sweter lub bluzka do tego rurki i takie smieszne trampko-adidasy:)

rmf fm robi akcje - rozdaja czapki i szaliki gimnazjalistkom, ktore chodza dzis z rozpietymi kurtkami, nerami na wierzchu i odkrytymi uszami;)

faktycznie w tym roku modne sądłuższe sweterki-tunkiki i większość dziewczyn chodzi właśnie tak ubrana. Ale niestety tylko wiekszość a nie wszystkie. zdarzają się niestety takie które nie szanują swojego zdrowia i za klika lat będą chodziły od lekarza do lekarza. Naprawdę trudno zrozumieć te DZIWOLOGI

No i jak tam, ile wytrzymałaś na tym mrozie z gołym brzuszkiem i ile centymetrów brzucha miałaś odkrytego

Najpierw odpowiem laską które tak się bulwersują, że ich nerki, one marzną i nam nic do tego. Otóż my też przez wasze przyszłe choroby stracimy, bo pójdą na was nasze składki zdrowotne, to wy stworzycie kolejki do lekarzy, i człowiek który całe życie dbał o siebie, ubierał się adekwatnie do pogody, nagle zachoruje i nie dostanie się do lekarza, bo "odporne na mróź" będą okupowały lekarzy. Już same spodnie biodrówki są szkodliwe dla zdrowia kobiet, bo uciskają brzuch. A dodać do tego jeszcze mróź. Jakim bez mózgiem trzeba być żeby wyjść w taki mróz jak dzisiaj np z gołym brzuchem?. Ja zakładam rajstopy 40, body, gruby sweter, szalik, czapka, rękawiczki, a i tak marznę. Mój chłopak nawet wczoraj stwierdził że nie rozumie tych dziewczyn. Stoi taka na przystanku, cała się trzęsie, i mówi ale zimno. Ale ubrana super- spodenki, rajstopki, kozaki, i płaszczyk jesienny. Przy temperaturze -20

A na marginesie to goły brzuch przestał być modny jakieś dwa sezony temu. Teraz modne są tuniki, spodnie z wyższym stanem podkreślające talię, itp

sama mam kurtkę za pępek, ale obowiązkowo nosze grube rajstopy, często bawełniane. Obowiązkowo body. I dłuższy sweter. Można wyglądać modnie nie narażając przy tym zdrowia. Bo zdrowie jest najmodniejsze w tym sezonie:)

dziewuchę,od razu widać że wieśniara.15 stopni mrozu a ona miała kurtkę która przy kazdym ruchu odsłaniała jej brzuch.Nie wiem czy juz z niej wyrosła,czy niedawno schudła i chciała przyszpanować :O Jak juz ma taka krótką kurtkę to niechby pod spód zakładała coś głupszego.Dziwie sie,że matka ją tak wypuściła (była razem z nią),musiałam mieć tak samo pusto w głowie :O

Kto mi odpowie czy tej zimy też będą modne odkryte brzuchy??? Pytam bo niewiem jaki ciuchy sobie kupować?

http://www.100zl.net/users/

co sie przejmujesz cudzymi brzuszyskami, to jeszcze nic w porównaniu z tym co widziałam tejze zimy, otóz szła sobie w pizdziawe jak cholera (kazdy byl ubrany jak eskimos a mimo tego wszyscy sie telepali jak galareta) pewna paniusia swobodnie w króciotkiej kurteczce pod biust a spod kurteczki wywalony wieeeeeelki brzuchol... na moje oko 11 miesiąc....:O to trza miec ojbszczane we łbie

I zrobiło się troszkę chłodniej pewnie brzuszyska laski znów wywalą na pizgawę

mnie takie panny rozwalają, mróz, ja sie trzese w długiej kurtce a taka kurteczka za cyce i stoi sobie i marudzi ze jej zimno, caly siny brzuchol ale co tam. moja kumpela ma powazne problemy z przydatkami od noszenia takich wlasnie kurteczek i niskich portek. na poczatku nosila tak bo modnie, potem kolczyk w pępku miala i chciała sie chwalic. teraz kupila sobie nowa kurtke, oczywiscie przed pepek. widac nic ja nie nauczylo to ze moze miec problemy kiedys

pierdolicie glupoty, wczoraj zaczęły mnie boleć nerki i przeziębiłam pęcherz i jestem na antybiotykach A NIGDY NIE NOSIŁAM ODSŁANIAJĄCYH BRZUCH I NERKI RZECZY, WRĘCZ PRZECIEWNIE- JESTEM ZMARZLUCHEM NIE LUBIĘ JAK MI ZIMNO W PLECY, O TEJ PORZE OKU NORMALNE SWETRY, CZĘSTO KARDIGAN ZA PUPE, A TO GÓWNO I TAK MNIE DOPADŁO. ZAPYTANA LEKARKA "DLACZEGO" WZRUSZYŁA RAMIONAMI "CIĘŻKO POWIEDZIEC"

dodam od siebie ze jednak mimo wszytsko laski z gołymi brzuchami to szczyt bezguścia, tylko lambadziary z przeciągiem we łbie się tak ubieraja. dla mnie debilizm postepowy. i szkoda, ze takie nie choruja, a nie ludzie, którzy dbają o swoje nery (tak jak ja)

Święta prawda! nie znoszę biodrówek, wystarczy sie pochylić i cały tyłek na wierzchu, w moim mieście ciężko znaleźć dżinsy z normalnym stanem w cenie dla mnie przystępnej i przerzuciłam się na spodnie z materiału, łatwiej mi jest je kupić. A te małolaty noszące doopę na wierzchu - zostawię bez komentarza ;)

macie racje z tymi spodniami i kurtkami, bardzo ciężko coś znaleść. Ale powiem wam że udało mi się kupić mega grubą kurtkę z polarkiem w środku, przykrywającą dupkę i co? I ludzie patrza na mnie jak na dziwoląga:p ale co tam mi przynajmniej jest ciepło jak stoję na przystanku czekając na busa... :-)

pewna paniusia swobodnie w króciotkiej kurteczce pod biust a spod kurteczki wywalony wieeeeeelki brzuchol... na moje oko 11 miesiąc.... o ja pikolę :O :O :O Mnie kiedyś rozłożyła na łopatki kobieta (wcale nie małolata, ok 40 lat), gdy szła sobie w mrozie ok 5 stopni i na sobie miała biodrówki, białą bluzkę na ramiączkach i na to tylko futrzany szal.... :O

Dołączam się do pytania "zmarznietej" !!!!!!!!!!

ale ja tam zazdraszczam ładnych brzuchow.moj jest tragiczny :O nie ,ze tłusta jestem ale brzych po ciazy -masakreeeeee! laski pewnie nie maja nic wiecej do zaoferowania wiec daja co maja. zjarane cialo z kolczykiem w pepku. latem im zazdroszcze zima zal mi ich:O