Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Kawusia

co sie dzieje?

Polecane posty

ale nie wygladam chyba zle, bo kumpel mowi: rozpierdzielil ci gosc auto a ty masz jeszcze sile zartowac i sie smiac :) Tylko kiedy prowadzilem ozywiona dyskusje z pania w biurze - to mnie nie widzial, bo zostal na dworze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty jakie masz auto
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, za duzo, teraz tez kopce. Ale normalnie bym tyle nie wypalil, ale mondre paniusie w okienkach, to przesluchanie wrecz na komisariacie, bo sie dopatrzyl pan, ze cos sie nie zgadza, a sie zgadzalo, ale on nie dopatrzyl, ze sie zgadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, na kims trzeba wyladowac zla energie...panie urzedniczki nadaja sie do tego rewelacyjnie..ja tez nie daje sobie w kasze dmuchac i daje popalic, gdy mi cisnienie podniosa...a nie oszukujmy sie, czasy komunizmu w niektorych urzedach i sklepach nadal daja o sobie znac ...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexo Ciebie o to auto pytalam
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pomyslec,ze nie z mojej winy,,,jeszce faceta na pogotowie zawiozlam a ta zaraza jeszcze chcial ode mnie dodatkowa kase wysepic...palant 😠 mialam jednak super prawnika :) ktory wczoraj zmarl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze, ze ewidentna wina goscia :) To bylo tak: zatrzymalem sie na swiatlach. Przede mna gosciu. Zapala sie zielone, ruszamy. On przejechal, ja jade i nagle z tyl samochodu cos mi uderza. Obrocilo mnie o 180 stopni. Ogladam sie do tylu i nie mam tylu w samochodzie :) Wysiadam, wszyscy leca: ja to widzialem! Ja tez widzialam! Ja jestem swiadkiem! ten co jechal przede mna tez wylecial, bo zobaczyl w lusterku jak mnie inne auto sprzata z jezdni. I dzis mnie pan pyta na policji, czy bylem pewien, ze nie stwarzam zagrozenia kiedy wjezdzalem na skrzyzowanie. No nie idzie sie wkurwic? I jeszcze mnie straszy, ze beda kamery, bo tam sa, no to ja mu mowie: czemu kurwa jeszcze ich nie ma? Bo tam bedzie widac wszystko!! To on, ze to trzeba czasu. Ja pierdole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sexo odpowiesz mi
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki wypadek tez kiedys mialam,,i znowu trafilam na chama, ktory chcial nas oszukac..ehh ludziska!!! i ta papierkowa robota..i latanie po sadach,,, :o :o mam nadzieje,ze Ciebie to minie...zaplaci gosciu kare i niech spada na drzewo no i koszty naprawy z jego ubezpieczenia powinny byc sciagniete..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to byl tylny bok od strony kierowcy i prawie caly tyl. Az cud, ze nikomu nic sie nie stalo. Ja mialem zielone i sobie spokojnie za gosciem jechalem. Bylem juz lekko za polowa skrzyzowania i nagle bec. Dobrze, ze to masywne auto bylo, bo po cintku, czy tam matizie to by pewnie nic nie zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze matk do tego, ze ona wie lepiej, ze to ja wjechalem w pana (jej okreslenie) i teraz sie boje przyznac, bo jak ja gdzies wioze, to ona sie zawsze bala. I uparla sie, ze chce auto zobaczyc i koniec. Nie wiem po jaka cholere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypadaloby chociaz
powiedziec ze nie.. Ale dobrze wiecej o nic nie pytam :) Powodzenia Wam zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie moge, bo musze skoczyc do kolegi jeszcze jednego. Czekam az wroci do domu. Ale baterie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co ci wiedziec czerwonko jakie mam auto, a raczej mialem. Jak mi je zrobia to je sprzedam, kurwa, prawie nowka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sobie strzele drina dzisiaj kurcze , chociaz tak sie czlowiek wyluzuje i zapomni na chwilke o problemach ale poki co, robie krok na przod aby wyjsc z tego bagna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne!!! Mam nadzieje, ze jutro nie bede musial znow jechac na komende :) Dobrze, ze nie balowalem przedwczoraj za bardzo i wszystko sie stalo popoludniu :) Bo pewnie bym jeszcze jakie promile mial, to by dopiero byl problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednego drina? To chyba dopiero na zachete :) Ja tam mam osmiopak i jak znam siebie, to potem jeszcze gdzies wybede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytalam
tak po prostu. Nie wiedzialam ze nie mozna wiedziec ;) A tamten facet ktory w Ciebie wjechal to czym jechal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak dzis rano widzialem to auto, to .... Naprawde gdybym w nim nie jechal, to bym nie uwierzyl, ze nic sie nikomu nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;;;D:D:D:D:D:D:...coz, ja dzisiaj mam nieklawy nastroj, wiec i moja lepetynka niezbyt funkcjonuje, ale jak juz mowila zafunduje sobie enerdzajzera na wieczor i bedzie ok... ciesze sie ,bo przyszedl mi pewien pomysl do glowki, ale nie bede mowic co i jak ,bo sie ujawnie :pp:p:p:p:pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×