czemu czujecie sie lepsze?do kobiet rodzacych naturalnie

niech się kręci bo lubie jak sie cos dzieje

Wyciągam temat do góry a ty mnie od głupków? ;)

Zostalem odeslany do tego wątku :) więc napiszę to tu. Co Wy na to ? Pewnie kobiety tu mnie zlinczują, jednak musze to stwierdzic z przykrością. Czytam czasem kafeterię( jak żona zostawi włączoną i niektóre wypowiedzi mnie dziwią. Po porodzie moja żona zaczęła się skarżyć ze jej tam trochę luźniej.Pytała czy coś się zmieniło i czy ja czuję podczas sexu tak samo. Kocham ja bardzo i dlatego nie powiedziałem jej że wolałem sex przed porodem. Dlatego z całym przekoniamiem moge stwierdzić że kobiety które rodziły mają sporo szersze pochwy. A piszę to bo w 100% jestem obiektywny. I dziwią mnie odpowiedzi niektórych Kobiet na pytania tych mniej doświadczonych("typu" czy pochwa po porodzie jest luzniejsza?") że nic się nie zmienia( a czasem ze pochwa się skurcza nawet). Nie bardzo w to wierzę. Ekspertem nie jestem ale może to jest tak że się trochę pocieszcie? A dodam że przed moją żoną miałem jeszcze 2 kobiety( jedna z nich rodziła).. I ta która rodziła też była luźniejsza.. Może mam pecha?

Choć szczerze mówiąc nie wiem czemu zostałem tu odesłany.

trafne spostrzeżenie!!! heheheheh no to masz facet pecha. W moim małżeńskim łóżku jest lepiej po niż przed. A może żonka puszcza ci się na lewo i prawo z facetami co mają większą średnicę interesu niz ty??????

Nooooo nie wierzę!!!!!!!! A może Ci Żonaty Mężu ptaszek zmalał?????? Durne babsko z Ciebie Helka!

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2968929.html

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2968929.html

SZALONE DESPERATKI SLEPO BRONIACE SIEBIE I SWOJE KOLEZANKI W PODOBNYCH SYTUACJACH! ZAZDROSNE I ZAWISTNE PEWNIE ZAL WAM DUPY SCISKA! TAK TAK!! MY WIEMY ZE PO PORODZIE JEST WAM TAK SAMO DOBRZE, ZE MACIE POCHWY WCALE NIE SZERSZE BAAA CZASEM NAWET WEZSZE!!!BUHAHHAHA POPIERAM AUTORKE TOPICU!! AGRESYWNE BABSKA!! ZASADA JEST ZAZWYCZAJ TAKA: BRONIMY TEGO KOGO ZACHOWANIE JEST NAM BLIZSZE.. ZLODZIEJ BRONI ZLODZIEJA A KOBIETA Z SZEROKA POCHWA BRONI KOBIETY Z SZEROKA POCHWA aMeN w pacierzuuu

Ja nie jestem ani agresywna, ani zdesperowana. Moja pochwa po porodzie raczej się nie zmieniła, chyba nikt lepiej by tego nie zauważył niż ja sama :) Ja tylko stwierdzam że nawet jeśli niektórym kobietom pochwa się zwiększa po porodzie, to nie ma co z tego robić tragedii, bo nie jest przecież tak że nagle z ciasnej dziurki robi się wiadro.

bo prawdopodobnie sa bardzo zakompleksione. Jak wiemy ich pochwy wyglądają trochę gorzej niż nasze. Wmawjaja nam ze mamy wstretne blizny na brzuchu( co jest nie prawdą, bo blizna jest niemal niewidoczna.. a w kostiumie jej nie widac bo ukryta pod majtkami) i ze nie mialysmy prawdziwego porodu. .Ale robią to tylko i wyłącznie dlatego, bo chcą wyładować swoją frustrację... Ano prawda jest to , że sex juz nie ten sam.. wiec gdzieś się trzeba wyżyć.. najlepiej na forum:) (oczywiście do Pań, które sie wywyższają i czują lepsze od nas) Pozdrowienia dla autorki za mądrą uwagę i spostrzegawczość:)

MATKA POLKA "jestem już po porodzie naturalnym i wcale nie było to wspaniałe przeżycie tylko bardzo ciężkie, ale świadomie tego chciałam, myślałam nie tylko o sobie ale i o dziecku. Seks przynosi mi teraz o wiele więcej przyjemności niż przed ciążą a i mojemu mężowi również, bo częściej się kochamy. A Ty jak chcesz to sobie miej tą cesarkę, ja przynajmniej nie mam pocharatanego brzucha. I nie mam też obwisłego biustu ani rozstępów, za to 12 kg mniej niż przed ciążą, a z tego powodu czuję się bardziej atrakcyjna dla męża. A puste to Wy jesteście!!! Współczucia" Jesteśmy puste tylko dlatego, że nie chemy mieć porodu naturalnego?? Tinker Bell HA HA HA HA HA HA! "chcialabym zauwazyc ze po porodzie naturalnym mozna sie kochac po okolo 2 -3 miesiacach a po cesarce po 6 miesiacach. No i co wybierzesz? Bo ja porod naturalny." To jest jawne napiepszanie się z kobiet, które miały CC!! a ja powiem tak "kobieta, która naprawdę chciała mieć dziecko, decyduje się na rodzenie go "siłami natury", bo to jest zawsze z korzyścią dla dziecka- oczywiście jeżeli nie ma przeciwskazań. Natomiast te przypadkowe matki wolą iść na łatwiznę, bo bardziej zależy im na sobie niż na dziecku." Czyli jesteśmy egoistkami??? ana24 " ja rodziłam naturalnie wszystko trwało 4 godz. jestem z tego dumna i ciesze sie że dałam sobie rade to wcale nie jest takie straszne kolejne dziecko tez chce urodzić naturalnie acha podobno po cesarce nie można karmic piersią" Baba jawnie daje do zrozumienia o tym, że dziecka karmić piersią nie można po cc.Kurwa ale bzdura!! i jest " o WIELE WIĘKSZYM SZOKIEM wyrwanie go z jego przytulnego kącika w brzuchu, podczas cesarki, na świat. Jest na to kompletnie nieprzygotowany. Ja nikogo nie napadam, ale jeżeli nie ma wskazań medycznych, cesarka jest niestety tylko i wyłącznie wygodą dla kobiet i nie ma nic wspólnego z dobrem dziecka!!! I mówcie co chcecie ale to prawda drogie panie." Czyli jesteśmy wygodnickie dokładnie ZGADZAM SIĘ!!!!!!! Dla mnie cesarka to trochę jak pójście do sklepu po dziecko.... żadnych emocji... "i jeszcze jednego nie bierzecie pod uwagę. Wybierając cesarkę automatycznie pozbawiacie tatusia możliwości uczestnictwa w narodzinach jego dziecka! Fakt że porody rodzinne to nie 100% przy naturalnych, ale tam przynajmniej można się na taki zdecydować!!! Co zresztą zdecydowanie polecam oczywiście jeżeli tatuś tego chce ." To ja rodzę dla siebie czy dla męża?? Kinga "Niemniej jednak dla maluszka ważniejsze chyba jest to ,że urodzi się bardzo szybko i bez tego bólu makabrycznego ! trwajacego czasami prawie dobę ( każdy skurcz macicy dla takiego malutkiego ciałka dotąd otoczonego wyłącznie ciepłymi wodami płodowymi to potworne cierpienie ). Gdybym miała urodzić następne dziecko ... nie miałabym najmniejszych wątpliwości . Po co tak strasznie cierpieć ? ( to na prawde boli jak jasna chol..a ) , po co zadawać taki sam ból maluszkowi ? po co narażać jego życie ( związane z bardzo częstymi , niestety , wypadkami" przy pracy na sali porodowej ( ja rodziłam o godz. 14-tej w niedzielę - to był 13-y poród w klinice tej doby ! i 12-ścioro dzieci urodziło się uszkodzonych !! wyobrażacie to sobie ?/ Zdecydowanie odradzam !" Nie wiedziałam, że cc to dla dziecka aż tak ogromne cierpienie!! Mamy teraz rok 2005 "pieprzenie o wyższości cesarskiego cięcia nad porodem naturalnym jest po prostu bzdurą. wybór niestety coraz częściej zależy od widzimisię matek, którym bardziej zależy na wyglądzie krocza, niż na dobru własnego dziecka takim "matkom" polecam adopcję !!!!!!" A JA MIALAM " wszystko boli nie można kaszlnąc ani się śmiać podają leki , nie karmisz , nawet załatwić się normalnie nie można .Ja straciłam dużo krwi ,musieli toczyć ,mało się nie przekręciłam.Było to 12 lat temu ,może teraz jest lepiej .wtedy nikt nie słyszał terminu ''rodzić po ludzku''trzeba było mieć kasę,no i ja nie miałam wyboru w obu przypadkach zagrażająca zamartwica,decyzja jednak należy do WAS, pozdrawiam" NIektore kobiety potrafią skutecznie obrzydzić cesarkę!! To tylko kilka wypowiedzi, padały znacznie ostrzejsze!!