Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frank lampard

mój problem jest tego typu że nie lubie kobiet

Polecane posty

a w ogóle jeżeli ja jestem takim odmieńcem, a wszyscy dookoła żyją tą wspaniałą miłością, to co robicie na tym forum? ile procent małżeństw rozpada się w ciągu pierwszych 5 lat? ile żyje dalej nieszczęśliwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze jedno Frank...
czy masz na mysli te slowa ktore one chca slyszec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochałem się kiedyś tak, że poniżałem się żebrząc o uczucie, omal nie popełniłem samobójstwa (pewnie niektórzy uznają że to jednak nie była prawdziwa miłość bo ja przecież żyje). i wiecie co? nic! nie sposób wyżebrać uczucia. nie znałem jeszcze wtedy zasad jakie żądzą damsko-męskim przyciąganiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj lampart lampart
zupelnie olewasz pytania jakie ludzie ci zadają załóż bloga- tam będzie mógł pisac swoje i dawać każdemu do czytania przecież ty wcale nie chcesz dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszające
dobra,wynoszę się stąd, frank nie zamierza odpowiedzieć na żadne zadane mu wprost pytanie, wiadomo przynajmniej jakim typem faceta jest....Nie lubię też braku spójności myślenia - mowa przecież była o koncepcji miłości - a nie co do stabilności czy trwałości tego uczucia. To jest po prostu zupełnie inny temat. Ty w miłość w ogóle nie wierzysz....nie jest powiedziane że miłości między dwojgiem ludzi nie było, skoro minęła. Ty póki co z resztą podobno się nawet zakochać nie potrafisz....z resztą co nam po rozmowie - chcesz tylko udowodnić swoją rację i wyższość, a nie otworzyć się na argumenty. Nie odniosłeś się w ogóle do tego co Ci pisałam. Ergo: to nie jest rozmowa. Miłego życia! PS. Są ludzie którzy kochają się do końca życia. Z miłościa jak ze wszystkim - różni się z przypadku na przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TY Franekto co piszesz to nieprawda jest.. \"no nie wiem. bez miłości potrafię dać kobiecie to co niektórzy \'głęboko kochający\' dać jej nie potrafią.\" ONI potrafią dać kobiecie uczucie.. bo prawdziwa kobieta potrzebuje uczucia a nie tylko i wyłącznie seksu i posiadania przy sobie bramkarza z dyskoteki, czy osiłka przy którym czują sie \"bezpiecznie\".. bezpieczeństwo kobiety polega zresztą na tym że czuje się bezpieczna uczuciowo, może komuś zaufać, zwierzyć się i oprzeć w trudnych chwilach, a TY tego nie potrafisz dać kobiecie, umiesz tylko im mówić kopmlementy i zająć się jej stroną seksualną, dla prawdziwej kobiety jesteś więc złym \"materiałem na męża\" nie potrafisz dać im właśnie tego czego pragną, czyli bezpieczeństwa i miłości, ciepła, które kobieta powinna czuć kied jesteś przy niej. Pozostaje Ci poprostu ciągłe dyskotekowe szaleństwo i zadawalanie we wspaniały sposób panienek z dyskoteki.. hmm... panienek.. młodocianych zbuntowanych siks które ciągną tylko do tego co TY potrafisz dać kobiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżyna: nie wiem skąd te przypuszczenia co do mnie. wprost przeciwnie znaczący element mojej techniki to własnie pokazanie kobiecie (nie wprost oczywiście) że jestem dla niej świetnym kandydatem na męża (co nie znaczy że chce nim być). w ogóle jak napisałem że umiem podejść kobiety, to we wszystkich zaraz zapaliło się jakieś czerwone światełko: uwaga, wyżelowany, napakowany, zabójczo przystojny, robiący maślane oczy playboy. to jest właśnie prymitywne myślenie. nie przyszło wam do głowy że jestem trochę bardziej skomplikowany, że płakałem czytając \'myśli\' pascala, że podczas czytania nowego testamentu stwierdziłem że tego jednak nie napisał żaden człowiek etc.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra.. źlę Cię może oceniłem ale z tego co tu napisałeś wynika jednoznacznie że to co robisz dla kobiet nie jest wywołane przez uczucie.. więc.. jakbyś nie potrafił im dać miłości... bo umiesz je podejść ale ich nie kochasz... ja tu czegoś nie rozumiem... ale może jestem głupi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszające
wrrr....to że się Jeżyna wychyliła, to już jej. Bzdura co piszesz o innych. Mnie to nawet do głowy nie przyszło, ale ze mną nie dyskutujesz, sam jesteś powierzchowny i generalizujesz. A innych pouczasz! A z tym pascalem to mnie postrzeliłeś :D Niby wiadomo, trudno w necie swoją wrażliwość udowodnić, ale no bez przesady! Trochę klasy kolego, nie jesteś taki wyjątkowy i dla mnie wymienione przez ciebie odczucia są jakimś minimalnym poziomem...aż się chce Grechutę zanucić "Nie dokazuj, miły, nie dokazuj, przecież nie jest z ciebie znowu taki cud"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
nie...nie przyszło mi to do głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszające
a w ogóle miałam już tu nie włazić, tylko się denerwuję jak tu zaglądam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezyna się WYCHYLIŁ :) heh.. bo widzisz.. jak Franek usłyszał słowa krytyki, ktoś go źle ocenił to nagle zaczął się bronić, zaraz się okaże że nie jest taki skomplikowany jak napisał i przejrzymy go lepiej niż on \"wszystkie\" kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
wzruszające- równa z Ciebie babka, po co się denerwować? nie warto tracić energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łaaaa
co za wspaniały mężczyzna z tego Franka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franku... Tobie się nie da pomóc... bo kobiety nie są takie jakimi TY je widzisz... tzn nie wszystkie.. Twój punkt widzenia w moich oczasz jest więc lekko śmieszny .. nie wiem gdzie TY szukasz tych dziewczyn.. tych kobiet, które obdarzasz tym wszystkim co wielu nie potrafi im tego dać... problem tkwi w Tobie tylko i wyłącznie w Tobie.. w Twojej psychice i w Twoim podejściu do kobiet... a może po prostu obracasz się w złym gronie i kobiety które spotykasz na swojej drodze są właśnie takie.. Mam pytanie takie małe.. a jesteś metroseksualny? Czy normalnym człowieczkiem.. bo widzisz .. myślę .. wydaje mi się że inteligentne kobietki to raczej za metroseksualnymi chłopcami to nie przepadają... sprawę którą przedstawiłeś ciężko ocenić bo nic nie napisałeś o sobie... a bardzo prawdopodobnym jest że to w Tobie jest coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ptak
Frank boję się takich facetów jak ty!!!Intrygujesz mnie przy czym przerażasz,jedno zaprzecza drugiemu.Budzisz we mnie dziwne emocje,nie wiem jak cie zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a drugie imię franka
to oszołym, względnie kabotyn.....intrrrrrygujące!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a drugie imię franka
oszołom, nie oszołym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrowienia
dla pana Jeżyna! bo się go miło tu czyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziękuję... jak napiszę książkę to wyślę bezpłatny egzemplarz.. chociaz nie do końca może to kogoś zainteresować bo tematyka książki ścisłą być może ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrowienia
hm...;) a komu wyślesz? jak bardzo ścisłą? fizyka kwantowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prędzej procesy reaktorowe, heh.. ale najpierw musze skończyć studia.. hehehe. nieważne zresztą .. bo odbiegliśmy od tematu ... wróćmy do naszego pana Franka bo to niesamowicie złożona jednostka z niego jest, tylko coś rzadko się tu pokazuje... może flirtuje sobie z kimś na czaterii.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrowienia
no... tak, ale chyba temat się skończył już..nie? a może i nie a procesy reaktorowe brzmią...rewelacyjnie:) powodzenia z ratowaniu nieszczęsnego Franka! pa!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franek gadać nie chce.. rozmawia sam ze sobą.. przed swoim lusterkiem jak codziennie rano przez godzinkę.. idę spać.. do zobaczenia wszystkim może kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo dość mam już odpowiedzi na pytania typu: a może jesteś metroseksualny, a może jesteś wyżelowanym żigolakiem, a może spotykałeś tylko dziewczyny z IQ poniżej 50, a może twój ojciec bił matkę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ptak
nie wszyscy tak myślą i mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa.... w takim razie odpowiedź jest prosta, a przynajmniej tylko jedno nasuwa się mnie się nasuwa: nie potrafisz dać kobiecie miłości, dlatego coś im nie tak.. może i one Cię przejrzały tak jak TY je i zorientowały się że nie kochasz tylko.. hmm...\"bawisz się\" nimi... wiesz.. nawet jestem w stanie Cię zrozumieć ale po prostu opowiadasz o tym jakoś zawile, niejasno trudno się wczuć w to co TY czujesz bo może być różnie... 1. może kobiety boją się że TY tylko z nimi flirtujesz i boją się Tobie zaufać bo myślą że jak jesteś wspaniałym mężczyzną to zaraz zaczniesz oglądać się za innymi i zdradzać.. 2. może nie potrafisz im dać miłości, ciepła, którego tak pragną, bo wiesz.. przebywać z kimś można, przytulać się, szeptać komplementy, kupować prezenty, ale prędzej czy później wyczuwa się to ze druga osoba nie kocha 3. może po prostu jesteś uprzedzony do kobiet i dlatego tak to wszystko wygląda ... mogę Ci powiedzieć jedno... Twój problem jesttakie że nie lubisz kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
to jest nieinteligentnie przeprowadzona prowokacja ŻA-ŁO-SNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×