mój problem jest tego typu że nie lubie kobiet

a co chcesz uslyszec (przeczytac) ze masz racje..pytasz o opinie, dostajesz opinie, niekoniecznie idaca w kierunku Twojego myslenia...ej, ja juz wychodze z pracy, takze pewnie zajrze w nocy tutaj...pa!

Jeżyna święta racja! Dlatego boję się takich facetów!

witam wieczorowa pora! frank lampard --------> jakie jest Twoje marzenie? albo marzenia?

ludzie -----> przestancie na kazdym topiku mowic, ze to prowokacja! bo chocby nawet prowokacja, to rozmowcy i temat moga byc ciekawi!

i to jest jego problem. I obraza innych, to tez

kiss] kwiat]

na tym topiku nie zależy mi żeby dobrze wypaść, więc mi się dostaje. ale trochę już wcześniej pisałem na tym forum, i dostałem kilka ofert bliższego zapoznania;) z których oczywiście nie skorzystałem;) zmierzam do tego że te same panie które tutaj po mnie jeżdżą, kilka topików dalej były mną bardzo zaintrygowane;) czy to nie jest przerażające?

Skąd o tym wiesz?

dla naszego lamparda http://rydel.org/fun/nowe/kobieta.jpg nie ma uszu więc jest w tej komfortowej sytuacji, że jego pitolenia nie słyszy :D

ludzie atakują to czego nie rozumieją. nic nowego

nie powiedz pod jakim nickiem wyrywałes tu dziewczyny? może gdybyś się przedstawił własnie to tak twoja historia nabrałaby jakiejś wiarygodności a poza tym...ja na przykład wcale nie watpię, że umiesz podrywać...to faktycznie jest sztuka której można się nauczyć- zwłaszcza gdy umie się obserwować i gdy ma się wygląd jako taki ale przecież to dalej nie zmiania faktu że nie umiesz się zakochac... boisz się zakochać

nicka nie zdradze, uwierz mi na słowo, zresztą to nie było żadne 'wyrywanie' z premedytacją, po prostu pełno tu samotnych kobiet

że skoro udawales kogos innego, bądź pokazywałeś inną stronę siebie, to one leciały na tamtą osobę? Czy sugerujesz może że leciały na to co tu zaprezentowałeś?

"zakochałem się kiedyś tak, że poniżałem się żebrząc o uczucie, omal nie popełniłem samobójstwa (pewnie niektórzy uznają że to jednak nie była prawdziwa miłość bo ja przecież żyje). i wiecie co? nic! nie sposób wyżebrać uczucia. nie znałem jeszcze wtedy zasad jakie żądzą damsko-męskim przyciąganiem." to jest istota sprawy- dostałeś po tyłku, nauczyłeś się cynizmu i teraz przykrywasz nim strach przed kolejnym niepowodzeniem ale to do odważnych świat należy żałujesz, że wtedy zakochałeś się?

Bardzo zabawny topik. Tylko, ze jak znam zycie to chyba nie jest prawdziwy ale wymyslony przez studenta psychologii dla zbadania reakcji pan na antykobieca psychoze polaczona z brakiem inteligencji emocjonalnej i megalomania kwalifikujaca sie do klinicznego leczenia. Dosc dobry przyklad zeby wkurzyc panie na maxa o co prawdopodobnie autorowi topiku chodzilo. Bo o co innego moglo chodzic w umieszczeniu takiego topiku na forum dla kobiet? Chyba nie o zdobycie adresu psychologa bo do tego wystarczy ksiazka telefoniczna albo internet.

pewnie masz rację a my tu się wściekamy cały dzień :(

oj, jakby każdy pokazywał innym swoje prawdziwe oblicze i wyjawiał wszystkie myśli to chyba nikt by się w nikim nie zakochał. na pewno laski nie polecą na to co tu prezentuje, ale przecież nie taki jest mój cel w tej chwili, co nie?

haus elf piękna puenta,ubrałeś to w słowa których mnie o tej godzinie zabrakło.D O B R A N O C!!!!!!!!!!!

to prowokacja to powiedz- proszę! jestem naprawdę strasznie ciekawa! czy hause elf ma rację- wymyśliłeś to?

piszecie \'nie możesz się zakochać\' tak jakby to była zbrodnia sama w sobie. ale ja przecież podałem przyczyny dlaczego moim zdaniem nie mogę się zakochać. a dostaje w zamian pytania któych głównym celem jest obrażenie mnie, jakieś insynuacje na mój temat itp. jasne że chce zbadać reakcję kobiet na to co piszę. jakbym chciał adres psychologa to napisałbym wprost. ale zanim się do tego psychologa udam muszę być pewny że to ze mną jest coś nie tak. może to ja mam racje a wy wszyscy żyjecie złudzeniami? czy uważacie że macie rację tylko dlatego że jest was więcej, że głośniej krzyczycie, zacieklej mnie atakujecie? jak dotąd nie dostałem żadnych rzeczowych argumentów że się mylę w swoim postrzeganiu świata.

cię że nie- kobiety nie są wszystkie takie same? na to liczysz? desperacko czekasz, aż ktoś przedstawi ci dowody? przecież to nierealne!

napisales wczesniej ze na innym topiku dostales nawet pare propozycji...tez nic nowego, net to swiat wyobrazni, a Ty przeciez wiesz gdzie uderzyc zeby zadzialalo...wiec zaden wyczyn (nie zlosc przeze mnie przemawia, tylko sarkazm)...jestes bardzo elokwentym facetem, ale tylko czlowiekiem...pozdrawiam

No ja bym chętnie zapoznała się ze sztuczkami i strategiami takich sprytnych facetów. Tak, na wszelki wypadek aby nie wdepnąć w emocjonalne g....

fajny topik, ciekawy, pozdrowienia dla autora :)

"moja matka bywa głupia.....uważam że przegrała swoje życie właśnie przez swoją naiwność. jest nerwową histeryczką. ale potrafi się dla mnie poświęcić." :D "to mój topik, ja tu zadaje pytania. jak od czasu do czasu odpowiem to przyjmijcie to jako akt łaski" oto cytaty z naszego WRAŻLIWEGO i ELOKWENTNEGO franka czy na sali jest lekarz?

ze on jest wrazliwy, elokwenty owszem...mnie sie wydaje ze pod ta gruba skora siedzi jeszcze maly chlopczyk, moze nawet niedopieszczony

już się nie kompromitujcie...pomiata kobietami, jest szowinistą i skończonym bucem, pseudointelektualistą jakich mało, megalomanem bez poczucia humoru, jednostką szkodliwą dla siebie i społecznie...i WY GO JESZCZE DOPIESZCZAĆ CHCECIE ?! :O naprawdę można się jednak załamać

wrażliwość i celowe \'chamstwo\' się nie wykluczają. ale przecież nigdy nie mówiłem że jestem wrażliwy. zresztą co to w ogóle znaczy wrażliwość?