Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ożywczy aromat słów

Dać sobie kilka godzin szczescia? .......

Polecane posty

Gość ożywczy aromat słów

Bliski zajomy(glownie bliski mojemu sercu, nad ktorym ciezko mi zapanowac) proponuje mi wypad, inne miejsce, romantyczna atmosferka, nikt nas nie rozpozna, bedziemy mogli chociaz jeden jedyny raz poczuc sie jakbysmy mieli jakiekolwiek sznase...a nie mamy... (nie godze sie na bycie z nim tylko okazyjnie)... chce obiektywnych opinii, prosze... Sytuacja jest taka, ze znam wszystkie za i przeciw, jednak moje serce sie strasznie rwie do niego, juz tyle razy odmawialam, bede to robic nadal, az do niego dotrze...ale skrycie marze zeby pobyc z nim chociaz te kilka godzinek, zapomniec o calym swiecie i poprostu byc blisko, porozmawiac bez stresu, on nie chce nic wiecej i ja rowniez, takie to nieszczesliwe...miotam sie , bo chce (choc jeden raz) a z drugiej strony... po co? zeby miec co wspominac zyc tym przez dlugi czas? jesli sobie na to pozwole, on bedzie jeszcze bardziej nalegal na spotkania, nic do niego nie dociera, a przeciez w jego sytuacji... czy jest cos zlego w kontakcie z czlowiekiem, ktory jest nam tak bliski? a jednak czuje, ze to nie powinno miec miejsca, on ma przeciez rodzine, juz wiele razy probowalam zrozumiec jego motywy,nie potrafie, tak samo jak on moich, odmowie i bedzie ok... pozornie, nie ma dnia zebym nie myslala, jedno jego zdanie napisane w przelocie potrafi mnie uszczesliwic... jestem na etapie wyciszenia, juz nie przezywam tej sytuacji tak emocjonalnie, od poczatku kierowalam sie rozumem...i co i nic, zdusilam, ale wcale nie jest łatwiej... Nie wiem po co ja to pisze, chyba zeby troszeczke wyrzucic to z siebie... czuje sie jak hipokrytka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Jeśli to nie ma przyszłości to nie idź na ten układ!będziesz tęsknić, wspominać, do tego on ma swoją rodzinę- a to do niczego dobrego nie prowadzi! Jeszcze znajdziesz swoje szczęście... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×