A co powiecie na dalsze losy forumowiczów?

Tyle jest tu zakładanych tematów, jeden sie rozwija, drugi wprost przeciwnie, zaraz znika. Ciekawi mnie jakie są dalsze losy ludzi którzy piszą o swoich problemach, czy dzięki kafeterii udalo się im to jakoś rozwiązać, coś zrozumieć...ja np. czytałam topik żeby zrywać z draniami i się udało:-) Zerwałam, nie pozwoliłam wrócić i dziś juz chyba jest w porządku a sama nie dałabym chyba rady:-) A jak jest z innymi? Był kiedyś fajny temat \"Nie wiem jak sie do tego zabrać\".Autorka pisała ze nie wie jak ma pieścić swojego faceta, a wszyscy jej radzili co i jak i kiedy, ciekawe jak jest teraz? Już chyba nie potrzebuje rad kafeteriuszy, hi hi:-) Piszcie!

UUUU ten temat też odejdzie w zapomnienie,ale jak mój każdy zresztą to się nie przejmuję:-)

ja też tu założyłam swoje tematy, i wiesz....może trochę mi łatwiej było na pewne rzeczy spojrzeć! może dowiedziałam się czegoś o sobie więcej. Może forum nie zmieniło jakoś szczególnie mojego życia, ale nie żałuję, że tu zajrzałam:> A temat ciekawy, więc popieram i namawiam na wpisy!

ja sie na prawde duzo rzeczy dowiedziałam z kafeterii, ciekawych porad, uśmiałam sie czasem jak nigdy:D i bede tu nadal zaglądała, wszystkiego naj dla forumowiczów :D

tez mnie zastanawia jak sie rozwiazal dany problem,niestety malo kto wraca do swojego tematu

mnie kafe wspierała w czasie problemów małżeńskich, rozwodu. po rozwodzie udzielałam tu masy rad. jestem tu już 4 lata z przerwami i ciągle wracam. tego nicka mam stosunkowo od niedawna bo tak ok pół roku. wcześniej głownie na pomarańczowo występowałam.

hmmmm mi kafe pozwala nie zawracać sobie głowy myslami... Mogę tu odreagować i spędzić jakoś czas jak mi się nudzi, pośmiać sie itp. lubię zagladać na kafe;)

czemu nie dostawalas tego wsparcia od rodziny przyjaciol ...?

To tak pomiedzy kolejnymi ofiarami tu wpadasz... :D