kobieta - kobieta też tak macie?

no no no "ja mam ochotę na" powiem że zachęciłaś mnie :-) Ja również nie chciłabym tworzyć związku z kobietą (wole facetów) ale tak od czasu do czasu .... hmmmm kuszące :-) pozdrawiam cie gorąco

faranto!!!!!!!!

prosze o wiecej

no dalej,,,,,,,,,,, kobitki opisujcie

dziekuje klementyno---23 za pozdowienia:) ja równiez Cie pozdrawiam pozdrawiam równiez wszystkie panie, które maja odwagę przyznać się do swoich upodobań!! klementyna---23 jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem:))

"ja mam ochote na " bardzo się ciesze że odpisujesz ;)) Chciałabym Cie zapytać poczym poznać że ta druga kobieta tego chce..?Poprostu się to czuje?Mi się wydaje że ona myśli podobnie jak ja.Tzn.że jest ciekawa tego,że chciałaby spróbowac ale również obawia się moich reakcji...no i ja jestem taką osbobą która czeka na "pierwszy ruch" drugie strony...jeśli obie tak myślimy to możemy się nie doczekac no nie.?:(( Coraz częściej o tym myśle....

ten topic nei moze zginąć!!!!

ja kiedyś całowałam sie z koleżanką, to były czasy wielkich imprez...zrobiliśy konkurs...zawiązalisy oczy kilku osoba no i musieli rozpoznać kto ich całuje...koleżanka zaczęła całować mnie! Było całkiem ale to całkliem miło...przyjaźnimy sie nadal chociaż dana sytuacja sie nigdy nie powtórzyła ... i raczej o tym nie mówimy...czasmi w żartach wspominamy...

podnieca mnie to i rajcuje wiec bede cały czas podbijac

i znowu to samo siala lalal la

Ja mialam trzy kobiety w swoim zyciu.To juz przeszlosc , mam meza i jestem szczesliwa.Ale powiemwam,ze zawsze bylo cudownie.Mily,podniecajacy sex..moj maz nawet w tym uczestniczyl.Dla niego to bylo cos pieknego.Dwie laski i on.Powtorzylismy to po jakims czasie , znowu z nia.Juz nie bylismy skrepowani.Skoczylo sie bo wyjechalismy na dluzej.Ona juz ma meza... Ja nigdy nie zapomne smaku jej cipki !!! Dwa pojzniejsze przezycia- to juz nie to ale przyznam ,ze kobieta potrafi piescic .

ja myśle że wiele kobiet ma podobne doświadczenia tylko czemu nie chcą o tym pisać ??czyżby im sie nie podobało??

Do "ja tez mialam" jak do tego doszło?czy wcześniej zaplanowałaś to z mężem? czy miałaś stosunek kobieta - kobieta bez udziału twojego męza?No i ciekawi mnie jeszcze czy nadal utrzymujesz kontakt z tą (tymi) kobietą (kobietami) dzwonicie do siebie piszecie i takie tam? Sorrki za tak duzo pytąń ale poprostu jestem ciekawa...to dopiero przede mną...:-)

nie ,nie utrzymujemy kontaktu , bo dzieli nas odleglosc dosc duza.Ale spotkalismy sie kilka razy po tym... jak do tego doszlo?Zwyczajnie,wrocilismy z imprezy i tak wyszlo.Wczesniej nie mielismy takich kontaktow.Ale bylo super !

widze że nie mam tu niemiłych, negatywnych wspomniń - osoby które się wpisują wrecz bardzo miło wspominają układ Kobieta-kobieta! czy to zanczy ze najlepiej dogodzić kobiecie potrafi druga kobieta? W sumie to coś w tym jest, bo rzeczywiście kobiety są delikatniejsze no i przede wszystkim wiedzą co im samym sprawia przyjemność i tym przewyzszają facetów

kobitki pieszmy piszemy

najpierw niewinne pocałunki, niby przedstawienie dla naszych facetów i nawet wspólna kąpiel. Później długo nic i nic, aż w końcu znowu namiętny całus i wyznanie że obie tęskniłyśmy do tego. Czułe pocałunki na pożegnanie i delikatne pieszczotki niby przelotne. Aż w końcu się stało. Troche alkoholu , kąpiel, i było super. Na razie 1 jedyny raz. Nie gadamy o tym ale nieraz się nadal całujemy, do sexu jednak więcej nie doszło. JAK NA RAZIE. hehe Czasami tęsknię za jej cipką i piersiami, bo uwielbiam piękne piersi. A poza tym to jestem zwyczajną dziewczyną i mam faceta.

czytając to nabrałam cholernej ochoty na kobiete! chciałabym spróbować - jestem tego pewna,moe kiedyś nadarzy mi się taka okazja

ja też nigdy tego nie robiłam chociaz bardzo bym chciała

Jak poznać, że tamta kobieta również Ciebie pragnie...odpowiadam: Uważam, że można to wyczuć... jej wzrok.. dotyk.. przede wszystkim dotyk... Jeżeli wykorzystuje każdą okazję by być przy tobie... i niby przypadkiem cie muśnie... to chyba czuje co ty... No takie jest moje zdanie... Szkoda, że nie ma pomierników podniecenia:) bo byłabyś pewna:)) Wiesz, stoisz przy niej.. patrzysz na wskaźnik...ooooooo 98%podniecenia... jest twoja:)

ja nigdy nie kochałam ani nie całowałam się z kobietą aczkolwiek bardzo tego pragnę nie powiem tego swojemu mężowi on tego nie zrozumie a ja w środku zaczynam już wyć

Majeczka ja przyznałam się facetowi i nie żałuję!! Spotykam się z kobietą legalnie i to jest lepsze od ciągłego ukrywania się i oszukiwania ale nie twierdzę, że wszyscy mężowie to zaakceptują:( ja mam szczęście

jasne ze tak mam:D kazdego dnia:D tylko ze ja akurat jestem les w stalym zwiazku od dlugiego czasu:D przyznam ze nie wuyobrazam sobie bez niej zycia :)))))) pewnie chcecie wiedziec czy mialam facetow..jasne ze mialam...ale to bylo wtedy kiedy zaczynalo do mnie dochodzic kim naprawde jestem..a wtedy wiadomo..strach zalamanie depresja...proby zwiazkow mesko damskich..jednak nic to nie dalo..zaden facet nie daje mi takiego szczescia jak moja kobieta..ten smak..dotyk jej ust..deikatnosc..czulosc opiekunczosc...wsyztsko co powinno byc :) w koncu pogodzilam sie ze soba wiec nie mysle juz o zmianie siebie na sile! kocham i jestem kochana nikogo przy tym nie krzywdzac a uszczelsiwiajac druga osobe:D trzytmajcie sie wsyzscy cipelutko pozdrooo:D

Ja znam swojego wiem jakby zarteagował starałam się już z nim zacząć rozmawiać nic to nie dało tylko się wścieka

ja myśle że jesteśmy na dobrej drodze - słuchajcie poajwiły się już dotyki itd. coprawda nie całowałyśmy się jeszcze..no ale myśle że coraz bliżej "tego". A sam dotyk jest.........zajebisty!!!Buziaki dziewczęta hihih :-)

no to ghratulujeeee:D u mnie tez najpierw bylo same dotykanie bez calowanie...ulalala i przy tym nogi sie uginely:) powodzonka zycze :)

kryminaliska dzięki! Teraz już wiem że ona tez tego chce (dotykałam jej piersi :)) ) Nie moge przestac o tym myśleć ....

zazdroszcze

no tona góre

no to podbijamy