Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammmmma

Długość stosunku

Polecane posty

Gość hansik wąsik
to ja chce z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość premiumpremium
Hmm... mammmmma spróbuj z nim porozmawiać, przecież to normalna sprawa, że czasem masz ochotę na dłuższe igraszki, a czasem na szybki seks. Jeśli jesteście wobec siebie szczerzy, znacie się bardzo dobrze, ufacie sobie i kochacie się, to taka rozmowa na pewno Wam pomoże. Moze Twój facet myśli, że skoro narzekałaś na szybki sex, to teraz jesteś zadowolona? I teraz stara sie kochać z Tobą jak najdłużej. Poza tym, może jego też to męczy, a stara się Ciebie zaspokoic. Pogadaj z nim, ja tak zrobiłam ze swoim amore i poskutkowało. Przecież to normalne, ze masz ochotę na różne rzeczy - począwszy od jedzenia, przez rozrywkę, zainteresowania, na seksie skończywszy. Szczera rozmowa jest ZAWSZE dobrze widziana. Może trochę stresuje, ale przecież chodzi o to, abyś usatysfakcjonowana była Ty - bo On zawsze przeżywa rozkosz:) Tak jak powiedział mi amore - "powiedz co mam robić i jak mam robić, to się dostosuję...bo ty nie zawsze masz orgazm, a ja tak:P" GŁOWA DO GÓRY mammmmma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wciąż nie mogę zrozumieć i żaden facet mi tego nie potrafi wytłumaczyć - dalczego wielu facetom wydaje się, że jak będą \"pompowali\" kobietę jak najdłużej to będzie jej najlepiej? jak chcą udowodnić, że są tacy męscy to grą wstępną, a nie długim bzykaniem, bo to po jakimś czasie jest nudne i kobieta nie odczuwa przyjemności a niecierpliwość - kiedy on wreszcie skończy?? nie mówię o sytuacji kiedy co chwilę partnerzy zmieniają pozycje i bawią się seksem, ale o tym jak np taki gościu leży na kobiecie i ja ...hmmm... no nie inaczej jak pompuje właśnie! niech idzie na siłownie się wyżyć, porobić pompki, przysiady i takie tam! a kobietą niech zajmie się poważnie! myślę, że większość kobiet nie lubi tych przedłużających się stosunków, kiedy czujemy że on już juz dochodzi, ale zwalnia i tak parę dobrych razy... mnie to nieprzeciętnie kręci jak facet zaczyna szybciej oddychać, ruszać się i wreszcie ogarnia go orgazm, i wolę to oglądać częściej kosztem (!) długiego stosunku niż raz i to po długim znudzeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gronovitka
Jasne, makika! To sztuczne przedłużanie samych "śmiesznych ruchów" jest bez sensu i kojarzy mi się z tanimi pornosami. Zakładając powolny seks i że 1 ruch frykcyjny (włożyć-wyjąć) jest wykonywany raz na 3 sekundy to w ciągu minuty wykonuje się ok. 20 ruchów. Przez godzinę 1200 ruchów!!! To jakiś maraton czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godzinny stosunek? O czym wy dzieciaki piszecie? Nie spotkałem jeszcze kobiety (dziewczyny), ktorą satysfakcjonowałby seks dłuższy niż 30 - 35 minut. Przecież tam się wszystko ociera o siebie. Zaczynają boleć mięśnie (mnie np. bolą mięśnie rąk po długim seksie w pozycji klasycznej). Członek staje się obolały. Pochwa robi się z czasem sucha po 30 minutach ruchów frykcyjnych i zaczyna kobietę boleć. Oj dzieci, dzieci. Dlatego najlepiej sam stosunek kończyć po max 20 - 25 minutach. wtedy wszystkim będzie przyjemnie. Czego i państwu życzę. pzdr600.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz się lomek
Ja ze swoim eks mogłam kochać się bardzo długo. czasami była to godzina, czasami dwie. I nigdy nic mnie nie bolało, chociaż czasem było ostro. Wszystko zależy od podniecenia. Jesli partnerom jest ze sobą dobrze, taki długi seks jest fantastyczny. A teraz jestem z kimś innym i powiem szczerze, że brakuje mi bardzo tak długiego seksu. Teraz wszystko trwa 30 min, czasami do godziny. Po takim stosunku ja od razu mam ochotę na następny, a on już niestety niezawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
no własnie,narzekam i narzekam,ale szczerze powiedziawszy nigdy jescze nie bylam tak zaspokojona jak teraz.Kiedys z moim bylym bylam wiecznie sfrustrowana,chcialam wiecej i dłuzej,sex nie dawal mi zadnej satysfakcji poniewaz wszystko trwalo krotko Premierumpremierum masz racje,czasem moge mu powiedziec delikatnie ze chce sie kochac krocej,szczera rozmowa przede wszystkim.Tylko teraz okazji nie mam bo wyjechal .Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmma
premiumpremium , a nie premierumpremierum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próba generalna
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ @@@@@@@@@@👄 👄@@@@@@@@@@@ @@@@@@@ 👄👄👄👄@@@@@@@ @@@@@ 👄👄👄👄👄@@@@@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próba generalna
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ @@@@@@@@@@👄 👄@@@@@@@@@@@ @ @ 👄👄👄👄👄👄👄@@@@@@@ 👄👄[usta[usta👄👄👄👄👄@@@@@@ 👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co do długości
to u mnie bywa różnie, ogólnie to jest jakieś 30-40 min,ale bywa i maraton ponad 2 godzinny-zwłaszcza jeżeli jesteśmy po zakrapianej imprezce:)(raz sie zdazylo ze ja doszłam 3 razy a on raz)ktoś tu pisał,ze kobieta po dłuższym czasie odczuwa ból.To prawda bo i ja go odczuwam, ale chyba mam delikatne zadatki na masochistke, bo właśnie ten lekki ból sprawia mi przyjemnosc.sama nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co do długości
moze mam te zapedy bo moj pierwszy mnie zawsze lal podczas stosunku i moze tak mi zostalo taki nie dosyt bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co do długości
poszywaczom dziękujemy:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×