Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sadolinka

Kiedy sie kończy urlop macierzyński ..i co dalej robić z dzieckiem?

Polecane posty

Gość sadolinka

16 tygodni mija szybko i co dalej .jak sobie poradzilyscie z tym problemem ..? Wrocic do pracy czy wziać urlop bezplatny , czy obarczyc mame opieka nad wnukiem ? Nie wiem co zrobic .Mama mieszka na drugim koncu Warszawy .Czy to jest sens wozic codziennie dziecko do niej przed praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim zaszłas w ciąże
dlaczego nie pomyślałaś czy dasz rade wychować to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadolinka
Napewno zrobie wszystko zeby dziecku zapewnic jak najlepsza opieke .Jestem juz 1.5 roku po slubie ale nie planowalismy na jakis konkretny termin . Z praca jest ciężko . Ja pytam jak inne kobiety sobie poradzily .Moze i mnie wpadnie jakies rozwiazanie do glowy .Narazie sie zastanawiam .W najgorszym wypadku zrezygnuje z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babcie mają plusy i minusy. Plusem jest t,o że autentycznie kochają wnuki i nie ma raczej obawy że dziecko będzie się darło wniebogłosy, a babcia przez ten czas będzie czytała gazetę. Minusem jest trudność w zwróceniu babciom uwagi że coś nam w ich opiece nad maluchem nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonprix
Moze Twoj mąż bedzie w stanie przywozić babcie do was??? A moze sama babcia przyjedzie do Was??? Ja wróciłam do pracy po macierzyńskim. Ale moja praca jest w systemie zmianowym...wiec nie jest konieczna "pomoc" CODZIENNIE od 7 rano do 17-tej ! :) Jak miałam dyzury dzienne przyjezdzała do opieki siostra mojej mamy ( bedaca już na emeryturze) i wierz mi przyjezdzała z odległej miejscowosvi ok.45 km !!!!!! Podczas nocnych dyzurów z bobasem zostawał maz - cóż na poczatku bywał niewyspany;) Moze masz kogos z rodzinki kto mogły Ci pomoc nawet za opłatą. Postaraj się wrocic do pracy. wiem, ze pierwsze miesiace są trudne..ale to zleci....... Nie wiem jaka Ty masz psychikę ale ja kompletnie nie nadaję się na siedzenie wyłacznie w domu z bobasem. Monotonia moze spowodować deprechę . Poza tym masz pracę....a czyja bedziesz miała jak wrócisz..... Niestety w zyciu jest COS ZA COŚ :( Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie tym zamartwiam. Jednak mam nadzieję że zachaczę o urlop wychowawczy. Chociaż nawet nie wiem czy przysługuje mi jakaś kasa, bo jak nie to chyba potem zarejestruje sie jako bezrobotna i będę brała zasiłek przez 1/2 roku. Potem zobacze. Niew wiecie może jakie trzeba spełniać warunki żeby otrzymać jakieś pieniądze za urlop wychowczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - przecież już Ci pisałam na iinym topiku. Przedewszystkim musisz mieć umowę o pracę przez cały urlop wychowawczy. Bo samo słowo \'urlop\' juz wszystko tłumaczy, masz go tylko jak jesteś zatrudniona. Drugi warunek - składasz wniosek o zasiłek rodzinny na dziecko i jeśli wasze zarobki podzielone na 3 nie przekraczeją kwoty 504zł na członka rodziny do dostajesz zasiłek rodzinny - 43zł a do niego dopiero dodatek za korzystanie z urlopu wychowawczego - 400zł. Innej możliwosci po zmianie ustawy już nie ma. Właśnie potwierdza to moja dzidzia pukając mnie w brzuch od środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia niania żłobek praca
A czy rozmawiałaś z mamą czy w ogóle jest chętna, żeby zająć się codziennie dzieckiem. Moja mama choć kocha wnuki ale wprost powiedziała, mi że nie da rady 9-10 godzin dziennie siedzieć z moim synkiem. I w cale nie uważam, że źle postąpiła tak mówiąc. Pomogła mi znaleźć opiekunkę do dziecka i zawsze jak jest potrzebna to mogę na nią liczyć, jak muszę zostać dłużej w pracy. A od stycznia będzie miała troszkę lepszą sytuację finansową więc powiedziała, że będzie dokładać mi do opiekunki. Ja bym na twoim miejscu zaczęła od rozmowy z mamą jeśli nie rozmawiałyście ale napewno lepiej by było, żeby ona przyjeżdżała do was a nie wy wozili dziecko do niej. No i pomyśl o opiekunce. Ja mam wspaniałą i wiem, że do 4 lat to synek raczej nie pójdzie do przedszkola tylko będzie przychodziła do niego niania. Nie wszystkie opiekunki czytają gazety zamiast zająć się dzieckiem. Z drugiej strony policz co lepiej czy wychowywać dziecko i być w tych najpiększniejszych chwilach z nim jak robi pierwy kroczek czy siedzieć w pracy. I przelicz dokładnie czy nie wydacie więcej na opiekunkę niż zarobisz. W Warszawie nianie są drogie. Ja gdybym mogła to mimo wszystko zostałabym z synkiem w domu. Nie wiem popytaj wśród znajomych co do żłobków jakie mają opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×