Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość burakedziu

za ile pierścionek zaręczynowy?PROSZE PILNIE O ODP.

Polecane posty

Gość nie każda oj nie
nie każda chciałaby mieć brylancik...i to nie dla tego, że nie może o nim pomarzyć...ja mogłabym mieć brylanty, diamenty -cokolwiek bym chciała, ale NIE CHCĘ!!! więc proszę nie uogólniać i nie robić z kobiet próżnych sroczek co na świecidełka lecą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też uważam że
tu bardziej chodzi o symbol, a nie o kasę... sama od miesiąca jestem zaręczona... mieszkamy razem od ponad roku, zaręczyny to kolejny etap naszego związku... pierścionek wybieraliśmy razem w Aparcie... tradycyjne złoto odpadało, bo wolę srebro... mój kochany zaproponował białe złoto- kiedyś też takie kupimy obrączki... wybraliśmy wspólnie delikatny pierścionek z cyrkonią za 300zł... z dumą go noszę i wcale nie jest mi przykro, że mój pierścionek nie jest z brylantem... dla mnie i tak ma o wiele większą wartość... a niespodzinaka? niestpodzianką były słowa, które usłyszałam od mego kochania kiedy dawał mi ten pierścionek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chcialam miec brylantu w pierscionku, uwazalam to za zbedny luksus, gdyz w tym pierscionku sprzatalam, pralam, gotowalam...cyrkonia jest praktyczniejsza, rownie ładna i tańsza! mojego pierscionka nie zamienilabym na zadne brylanty!! PS moj kosztowal 3 lata temu okolo 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakedziu
dzięki za wpisy nie sadziłem że w Polsce jest tyle skromnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brylant nie brylant-zalezy od karata,za caly jeden karat zaplacisz majatek,za 1/4 juz mniej,a wiec wybor nalezy do ciebie,wydaj ile mozesz i chcesz,to samo powiedzialam mojemu chlopakowi,na jaki bedzie ciebie i stac taki mi kup,nie jestesmy jeszcze zareczeni ,dluga droga,ale moze dostane brylant za jakies 50 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam pierścionek z białego złota z mikroskopijnym brylantem ponieważ narzeczony wiedział, że lubie berdzo delikatna biżuterie i wszystko mam zawsze delikatne. Kupował pierścionek u wujka , który jest jubilerem i ma hurtownie i zapłacił symboliczne 170zł, bo cena tego pierścionka w sklepie u wujka to było coś ok 750zł. Jedna rada - nie kupuj u żadnych Kruków ani Apartów bo oni maja o nawe 200-300% wyższe ceny niż inne sklepy jubilerskie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak: dostalam bardzo delikatny pierscionek z brylantem, ktory kosztowal kosmiczna kwote... jest piekny i dokladnie taki o jakim marzylam. wiem, ze ukochany zrezygnowal z przyjemnosci dla siebie na rzecz tego pierscionka i to jest dla mnie najwazniejsze. kup Twojej Kobiecie taki pierscionek, ktory bedzie dowodem twoich uczuc, niewazne czy z brylantem czy bez:) a i cena nie gra roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jednak wolałabym dostać nawet nie wymarzony, ale niespodziewany :) Bez względu na wszystko byłby najpiękniejszy :) Wybieranie wspólne u jubilera jakoś odbiera zaręczynom tę romantyczną otoczkę :) No chyba, że wybranek boi się, że na widok pierscionka wybranka skrzywi się i każe mu wymieniać na inny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemonkaa
jesli chcesz wiedziec za ile, to nie to forum - zwracasz sie do panow, a tu sa prawie same panie:) My nie wiemy, za ile. To zazwyczaj jest niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne
za ile, ale czy ładny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejebep
jednak przy wyborze pierscionka radze ci kierowac sie tym co lubi dziewczyna...jesli woli brylanty niz cyrkonie lub na odwrot to jej taki kup... brylant moze byc delikatny....nie kupuj tak byleby taniutko...ae to co wam obu sie podob...taki pierscionek owinnien byc symbole jak duza jets milosc i szacunek dla 2 osoby.... jak oczywsicie cie stac to radze ci wybrac sie do Kruka ,Yes albo Apartu(w nim maja zajebiste pierscionki) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakedziu
aż takie mają przebicie w sklepach??? na pierścionek zaręczynowy "trzeba" przeznaczyś całą wypłate - tak mówią starzy górale.... dajcie jeszcze jakieś odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancik
a nawet dwie, albo trzy:) zalezy od wysokosci wyplaty :) kup taki, by nosila go z radoscia, a nie z musu ( a w glebi duszy myslala jak bardo sie jej nie podoba). skoro chcesz sie oswiadczyc, to musisz ja calkiem niezle znac, wiec sam powiniennes wiedziec co sie jej spodoba... albo delikatnie podpytaj. poogladaj strony intern. kruka i apartu. maja tam specjalny dzial-pierscionki zareczynowe. moze ktorys sie spodoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy to ma jakies
znaczenie, za ile pierścionek zaręczynowy? Ja jestem 34 lata po ślubie i w ogóle nie zaręczaliśmy się pierścionkiem tylko obrączkami :-D (brak kasy) Pierscionek złoty dostałam od meża kiedy urodziłam naszą córkę :-D Pozdrawiam i życzę szczęścia ;-D PS Przysłowie mówi ... "nie wszystko złoto co sie świeci" ... i wiesz dużo w tym jest prawdy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idziaasxz
a ja chciałam z brylantem, bo bardzo takie mi sie podobają a miał to byc prezent od mojego teraz już męża więc taki sobie wybrałam, pomimo tego że jest z brylantem nie rzuca się w oczy jest skromny ale troszkę kosztował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 570
570 zl, za subtelny pierscionek, z malym brylancikiem , biale zloto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakedziu
dzieki za wpisy - wiew wiem że nie chodzi za ile tylko czy z serca.... bleble pytałem tak z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien chlopak pewnej panny
6000zlotych za pierscionek zareczynowy,prosze bez jakis tutaj obrzutow zaraz,stac mnie to i kupilem :-)brylant w calej okazalosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEJAVU
Toś jeszcze nie kupił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakedziu
ja chyba jakis debil jestem bo: po pierwsze znowy wlazłem na kafeterite z ciekawości po drugie ja chciałem wydać faktycznie pensje na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś_tam
ja zapłaciłem 1500 zł za śliczny pierścionek z białego złota z całkiem gustownym brylantem kobieta moja zachwycona uważam, że nie mógłym kupić jakiegoś kółeczka z cyrkonią czy innym tego rodzaju szkiełkiem moja kobieta jest warta tego, żby nosiła brylanty nie jestem snobem ani bogackim ale ta chwila jest niepowtarzalna i pierścionek zostaje na całe życie - nie ma tu na czym oszczędzać a wszystkie txty, że cen nieważna, że bez brylantu, że za 200 zł max .... --> to są bzdury, zakłamanie piszących i zazdrość że inna kobieta została doceniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiek
wiesz- ja kupowałem pierścionek dla mojej lubej z diamentem i z żółtego złota i białego (z biełego złota koszyczek w którym umocowany jest kamień)- zpałaciłem 500 zł (2 lata temu), moja luba była zachwyconai powiedziała że jakikolwiek by nie dostała byłaby wniebowzięta- liczy się po prostu sam fakt a nie koszt pierścionka:-) oczywiście moja luba nie wie, ile załapciłem za niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostałam pierścionek
za 2300 zł ale nie cena się liczy!!! Mojego Mężczyznę stać było na taki wydatek. Nie spodziewałam sie ze go otrzymam. Kiedyś na zakupach zwróciłam na niego uwagę - białe złoto bvrylant - piękny, a tu pod choinką NIESPODZIANKA :) JAk w filmie aż się popłakałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny i bogaty
co za pytanie, kup za tyle na ile Cię stać, ale jeśli stać Cię na jakiś choćby skromniutki brylancik to kup. Przynajmniej ja tak zrobiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jakaś dziwna jestem. No, plebs po prostu. Za dwa tysiaki to ja bym zmywarkę wolała.:/ A pierścionek to z oksydowanego srebra bym wybrała, żeby mi do reszty biżuterii pasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutttka
tak czytam o tych cenach pierscionkow i sama nie wiem. Bo rzeczywiscie cena pierscionka musi byc dopasowana do mozliwosci finansowych . Z drugiej strony wkład włozony w zdobycie tego pierscionka moze swiadczyc jak bardzo chłopak sie stara, jak bardzo mu zalezy. A co do to ceny nie przesadzajcie. Moja córka 19 latka, w wakacje , zaraz po maturze załatwiła sobie prace, najpierw przy promocjach, pozniej przy ankietach. Do końca wrzesnia zarobi około 4000 tys,. Skoro 19 latka moze tyle zarobic , to chyba chłopak , który juz mysli o załozeniu rodziny, tym bardziej moze zarobic tyle, zeby nie deliberowac nad tym, czy to ma byc 200 czy 300zł. Bo dla mnie to jest troche niepowazne. Ja z okazji zdobycia przez córke indeksu, zamowiłam jej srebrny komplet bizuterii, robionej przez plastyka, i bedzie to kosztowało około 600zł, ale naprawde jest to piekna niepowtarzalna rzecz, zadne tam seryjny chłam z odlewu. A zmywarka naturalnie , ze jest niezbędna, ale chyba jeszcze troche czasu na zdobycie kasy na sprzety domowe. I n a te sprzety gromadzicie juz kase oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięć lat mieszkamy razem, mamy wspólne konto i nie widzę powodu, dla którego zakup zmywarki miałby być dla nas mniej ważny, niż zakup biżuterii. Jeśli wkład włożony w zdobycie pierścionka miałby być dowodem na to jak mojemu partnerowi na mnie zależy, to chyba wyślę go na Haiti, żeby wyłowił dla mnie czarną perłę.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutttka
No tak, tez mi się wypad na Haiti podoba, i nie tylko po perłe, aczkolwiek perły w pierscionku zaręczynowym nie polecam. Dlaczego zakup bizuterii miałby byc wazniejszy? Bo w tym przypadku inwencja nalezy wyłącznie do chłopaka, na zmywarke i inne tego typu sprzety pracujecie oboje. A tak na marginesie przeciez zmywarka to zaden luksus, sa i tańsze, 5 lat i jeszcze nie postaraliscie się o taki sprzęt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, wyobraź sobie, że nie. Mój błąd! Jak mi nie wstyd u końca dwudziestego szóstego roku zycia nie mieć zmywarki?! :(😭 Może zamiast myśleć o kształceniu się, mieszkaniu, samochodach, trzeba było od razu uderzyć do jubilera a potem do sklepu AGD i zamieszkać ze zmywarką i złotym pierścionkiem u teściów. :P Chyba czasy się zmieniły, Nutttko... Mało kto wierzy w przesądy dotyczące pereł, literki \"r\" w nazwie miesiąca, deszczu w dniu zaślubin czy tym podobnych pierdół, mało kto uważa, że o wartości związku świadczy cena pierścionka zaręczynowego czy wielkość bukietu kwiatów; wiele par wybiera i kupuje pierścionek wspólnie, wiele par mieszka ze sobą przed ślubem, wiele par w ogóle nie kupuje pierścionka i nie bierze ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×