za ile pierścionek zaręczynowy?PROSZE PILNIE O ODP.

a ja mam śliczny, delikatny i najsubtelniejszy jaki widziałam pierścionek z białego złota z małym brylancikiem i jest najpiekniejszy na swiecie. Kosztował ok.350-400zł.

Taaa, czasy się zmieniają, a ja jestem juz starą zgrzybiałą staruszką, ktora uwaza, ze moze życ bez samochodu, bez telewizora, ale pralka i zmywarka to sprzet w domu nr 1. Nienawidze zmywania garów, uwazam, ze mozna ten czas wykorzystac duzo sensowniej. Widac starsze panie tak już mają. Co do ślubu jestem tradycjonalistką, i jednak uwazam związek małżeński za instytucję potrzebną. Co do mieszkania bez ślubu, istniały takie pary nawet w zamierzchłych czasach mojej młodości, nie dziwi mnie to i nie bulwersuje. Dla Ciebie pierscionek zaręczynowy to głupi wymysł, ja swoj mam i zawsze będę darzyc go sentymentem. Oduczyłam juz na początku naszego małżeństwa męża od kupowania mi prezentów typu" gospodarstwo domowe". Jestem kobietą, a nie pomoca domową, i jezeli mam dostac prezent to ma byc dla mnie. A sprzety i wyposazenie do kuchni to mozemy kupowac wspolnie , bo służą całej rodzinie.

Brylant to podstawa. Jestem ubogi ale ciorałem na niego dzień i noc. W Aparcie 550zł. Kobieta wtedy wie że ją naprawde kochasz i chcesz dla niej to co najszlachetniejsze. Pozdrawiam

Napisze ci Płomykówka jeszcze, ze właśnie po to pracuje, po to moja córka bedzie studiowała, zeby w przyszłości życ godnie i nie robic straszliwego dylematu z kwoty 200 czy 300zł. Tyle zresztą kosztuje chyba karton papierosów, prawda?

chcialabym dostac ladny pierscionek z bialego zlota z jakims ciekawym oczkiem (nie musialby to byc brylant), milo byloby gdyby byl porzadnie wykonany i nie sypal sie po miesiacu, czyli cena nie powinna byc zbyt niska... jednak z drugiej strony nie wiem czy chcialabym zeby moj chlopak musial harowac na moj wymarzony pierscionek dzien i w nocy zeby udowodnic jak mu na mnie zalezy... zle bym sie czula ze swiadomoscia ze musial sobie czegos odmowic, pewnie balabym sie nosic taki wartosciowy pierscionek i ciagle sprawdzalabym czy go nie zgubilam:) Acha - i zdecydowanie wolalabym nie planowac zareczyn, tylko zostac mile zaskoczona:):)

Aaaa, nie, nie... nie zrozumiałyśmy się. Też jestem przeciwna kupowaniu mi w prezencie sprzętów gospodarstwa domowego.;) Mierzenie jednak uczuć ofiarodawcy ceną pierścionka jest dla mnie nie do przyjęcia. Cena pierścionka nie jest istotna. Ważne, żeby nie był \"z kosmosu\". Tak jak napisałam wcześniej, biżuteria dla mnie mogłaby być z oksydowanego srebra, mimo że ono jest tanie, bo takie lubię najbardziej, inna stylistyka kłóciłaby się z moim wizerunkiem. Przy zakupie prezentów nie ważna jest ich cena, ale to, żeby były kupowane z myslą o upodobaniach obdarowanego.

Za ile pierscionek zaręczynowy ? Wybacz, ale jakie to ma znaczenie ? Kup taki pierścionek na jaki ciebie stać :-D PS Nie czytalam innych wypowiedzi.

moj piercioneczek kosztował kolo 350 zł i jest przesliczny. Laczone białe i żołte złoto a brylanty? moim zdaniem to głupota. Jak kogos stac i chce to owszem czemu nie ale ja tam uwazam ze moj pierscionek z cyrkonia jest 100 razy sliczniejszy niz niektore te \"cuda\" z brylantami.

Brylanty głupota?, przeciez twje cyrkonie to tania kopia brylantów, więc prosze cię .........

uwazam poprostu ze głupota jest zacharowywac sie na brylant w dodatku z regoły tak malutki ze go ledwie widac, bo nie mowcie mi ze kupuje sie w polsce masowo brylanty wielkosciu grochu. Sa to zazwyczaj malutklie ledwo widoczne kamienie.

no nie każdy musi sie az tak bardzo zaHarowywać, moze nie jest to regUłą, ale niektórych na to stac. Moze to wynikac z większej zaradnosci, pracowitości , albo z tego, ze dłużej chodzili do szkoły i dobrze wykorzystali czas tam spędzony.

połączenie

najlepiej wybrac pierscionek z bialego zlota, jesli dziewczyna nosi np srebrna bizuterie, to sie potem nie bedzie \"gryzl\", moze powinienes podpytac kogos znajomego, ktory zna gust Twojej dziewczyny, jakie pierscionki lubi, poza tym moze ten ktos bedzie wiedzial jaka wielkosc pierscionka potrzebna (bo pomysl sobie, zakladasz jej pierscionek na palec, a ten nie chce wejsc, albo spada z palca, to by troszke moglo zepsuc niespodzianke), moze warto wtajemniczyc w to osobe ktora bedzie mogla pomoc i nie wyda sie, ze wie o Twoich zamiarach, zycze powodzenia i szczescia, bo to wazniejsze niz najpiekniejszy pierscionek :)

z pierscionkiem bez brylantow no i coz...jest mi smutno :-( smutno jak czytam wasze wypowiedzi, ze wiekszosc kupuje jednak z brylantem i wydaje na to cala pensje smutno jak koleżanki pytają co to z a kamien, czy brylant, a ja musze powiedziec ze nie... smutno gdy mama i babcia pytaja dlaczego to nie brylat, przeciez brylanty nie sa takie drogie.... i smutno mi bo sama chcialam z brylatem... i smutno bo facet sie kompletnie nie postaral, stac go kurde na ten brylant... i jak patrze na ten pierscionek to czesto sobie mysle...czy ja doprawdy nie zasluguje na nic lepszego???? ale nigdy nikomu o tym nie powiedzialam, zawsze mowie ze ja nie chcialam zadnych brylatow, ze to nie potrzebne itp...no bo co ja moge innego powiedziec???

dlaczego wiekszosc z was pisze...ze kupic brylant to glupota... przeciez kazdy sam decyduje co mu sie podoba.. brylanty sa piekne..cudownie sie iskrza w blasku slonca.. i jesli kogos na nie stac to dlaczego nie? zgadzam sie ze w polsce ciezko o brylant wielkosci conajmniej pol karata..ale przeciez mozna zamowic ja dostalam wlasnie taki brylant..i podoba mi sie mozliwe ze cyrkonie podobalyby mi sie rownie mocno.. ale fajnie miec poczucie ze nosisz na palcu cos niepowtarzalnego... bo jesli sie zamawia..to jest nie do podrobienia..moj narzeczony wybieral sam ksztalt kamienia, barwe, czystosc i takie tam no i do tego sam zaprojektowal pierscionek..jak juz zaakceptowal kamien.. troszke go to kosztowalo..ale mogl sobie na to pozwolic, a co najwazniejsze chcial. wydatek..no ok 8 tys pln

JA i mój narzeczony doszliśmy do wniosku, że pierścionka nie kupimy w sklepie tylko sobie przetopimy - inna sprawa, że mam taki pierścionek jaki sobie wymarzylam bo został stworzony dla mnie a nie kupiony jako jeden z wielu w sklepie :). Mój narzeczony dał złoto i sama robocizna kosztowała 100zł więc myślę, że nie dużo a jestem naprawdę zadowolona bo mam taki jak chciałam, są w nim cyrkonie pan z pracowni proponował nam brylanciki (i mówił, że nie są one takie drogie jak wszyscy myślą) ale się nie zdecydowałam bo po co mi brylanty jeśli mam obok najwspanialszego mężczyzne na świecie :))) Pozdrawiam

Elizabethh to co jest dla Ciebie ważniejsze brylant czy ukochany mężczyzna? A btw odróżniłabyś prawdziwy brylant od cyrkonii?

Wiesz, ja dostałam pierścionek z cyrkoniami i nie odczuwam żeby mój partner kochał mnie mniej niż mężczyzna który dał kobiecie brylant, wiesz to trochę niesprawiedliwe tak myśleć - skoro pracowałaś w stanach może powiedz mi czym się różni brylant od cyrkonii?

ja dostalam pierscionek z bialego zlota z diamentami... jestem zadowolona, jest delikatny i sliczny... ale dla mnie nie ma znaczenia cena choc ten byla badzo drogi. rownie dobrze mogla dostac srebro z cyrkoniami. liczy sie to jak wyglada i od kogo go dostalam!!

Dokładnie nie można porównywać tego jaki kto kupił pierścionek do miłości jaką daży wybrankę swego serca.

dzwiwne, nie czulabym sie mniej kochana z powodu tanszego pierscinka!!

mój kosztował 6 lat temu 880 zł z brylantem, ale mam taki jaki chciałam, i nie jest duży, ale śliczny

co to za bzdry ze nie ma znaczenia czy pierscionek jest z brylantem czy z cyrkonia?? oczywiscie ze ma! pierscionek zareczynowy powinien byc TYLKO z brylantem! jakos mi sie nie chce wierzyc ze jesli kogos stac na zalozenie rodziny to nie stac go na brylant. pierscionek z cyrkonia mozna kupic bez okazji, zeby zrobic swojej kobiecie przyjemnosc i niespodzianke. i edzio burak ma racje - pierscionek zareczynowy powinien kosztowac jedna pensje. pozdrawiam zakochanych :)

up

mówią że brylanty są przyjacielem kobiety i pewnie tak jest ;] wiec rozeznaj się w tym czego by chciała twoja ukochana jesli brylanty to polecam http://www.yes.pl/twoj_idealny_brylant możesz wybrac cos fajnego i niedrogiego ;] zycze udanego zakupu ;]

No może bez przesady z tą jedną wypłatą...tzn. zależy ile kto zarabia:D Ale średnio pierścionki kosztują ok. 1000zł i są to naprawdę wysokiej klasy produkty. Mnie np. marzy się ten http://www.diamondscenter.net/product_info.php/cPath/33/products_id/413 . Wydaje mi się, że zamiast rozważać, czy lepiej diament czy cyrkonia, należałoby delikatnie wybadać gust przyszłej żony. Mój chłopak podrzucił mi powyższą strone niiibyyyy to przypadkiem i mimochodem;) I zbierał opinie na temat różnych modeli - przynajmniej już wie, że lubie biżuterię oryginalną:)

Ja też miałam niespodziankę zaręczynową... narzeczony niestety nie zapytał mnie o gust i zamiast bardzo delikatnego pierścionka z białego złota i mikrobrylancika otrzymałam dość spory pierścionek z żółtego złota, szafirów syntetycznych i cyrkonii... nic mu nie powiedziałam ale 2 dni płakałam po nocy, że widocznie mnie nie docenia i nie kocha, że nie kupił mi brylantu ;)) pierścionek kosztował ok. 600zł , W tej cenie miałabym taki jaki chciałam... no ale cóż :) później sama kupiłam sobie drugi pierścionek - mikrokopię tego, który ON mi kupił... i się zakochałam w tym wzorze i szafirach;) jakoś przestało mi już tak zależeć na brylancie... teraz w ogóle przestawiłam się na żółte złoto... którego nie znosiłam całkiem niedawno ;) do obrączki będzie się to wszystko ciekawie komponować... obrączka oczywiście żółte złoto... jak to wszystko potrafi się zmienić... pamiętajcie, że Wasz ukochany na pewno chciał dobrze i nie chodzi o to, że Was nie docenia - po prostu co innego uważał za najpiękniejsze... bo w sumie ciężko sobie wyobrazić mężczyznę, który celowo kupuje coś nieładnego swojej kobiecie ;)