ZWIĄZEK Z MŁODSZYM

Czy ma któraś faceta młodszego? O ile? Czy tą róznicę widać między wami?

Tak, ja mam faceta 5 lat młodszego :) Pewnie jesteś mocno dziwiona... ja też byłam i długo nie mogłam uwierzyc, ze zakochałam się w tyle lat młodszym od siebie. Na szczeście nie czuje przy nim tej róznicy, bo jest szalenie dojrzały, mądry i inteligentny. Wizualnie tez nie wyglądamy najgorzej, bo jemu dają więcej latek niz ma (20 lat) a mnie odwrotnie - czasem się jeszcze zdarza, ze panie w sklepie pytają mnie o dowód :)

Dziesięć lat jest różnicy między nami , ja mam 42 on 32. Pomimo mojego pesymizmu w ten związek rozwija się on . co raz bardziej zbliżamy sie do siebie. On jest uroczy ja uwazałam się za szarą myszkę. jest bardzo męski i stale zabiega o mnie . Nie wiem jak długo to potrwa ale teraz wiem ,ze musze wykorzystac szansę i cieszyc sie tym co los mi zaserwował. Nigdy nie zwracalam uwagi na modszych od siebie, jednak On był uparty i zgodziłam sie na spotkanie ...

Wierzę w to że na razie może to niezauważalne dla nikogo, ale co będzie za 10 lat ??? Kiedy on będzie miał 35 lat i będzie tryskał witalnością, urodą i energią a kobieta np. 40? Czy to ma szansę przetrwać ?? Nawet jeśli partnerzy są dojrzali emocjonalnie i kochają się, ta pierwsza fascynacja nigdy nie trwa wiecznie... więc co potem ?? ????

miło slyszeć, że nie jestem sama ;) Mój chłopak jest aż 7 lat młodszy !! podzielając wcześniejsze opinie też się boję tego co później, ale życie jest jedno i korzystam z niego myśląc o wspólnej przyszłości. Pzdr

Co potem...? Tym będziemy się martwić później, jak zajdzie taka potrzeba. Życie składa się z chwil, dlatego trzeba z nich korzystać. Może to jest akurat najpiekniejsze, co przygotował dla mnie los, więc dlaczego mam to odrzucac. Jestem teraz szczęśliwa i to jest najważniejsze, nie zamierzam z tego rezygnować. Wg mnie żadna różnica wieku nie jest przeszkoda, pod warunkiem, że uczucie jest mocne i dojrzałe, a że może się skończyć... no cóż, tego nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Każdy związek jest narażony na rozpad, a powodów może być wiele ...

Do Kasandraa: to prawda, ja się zgadzam w zupełności że związek może się rozpaść i to bez względu na wiek... jeżeli ludzie są źle dobrani, ale .... czy nie myślisz o tym, że kobiety szybciej jednak tracą urodę (tę zewnętrzną ;) choćby nie wiem jak dbały o siebie i przy takiej różnicy wieku za jakiś czas może to być duża frustracja.... szczególnie jeżeli facet jest niezwykle przystojny ?? :)

o różnicy wieku "w tę stronę" ;) ?

moze co innego byloby gdybys to ty miala 20 a on 15 ale pozniej nie robi to juz roznicy zreszta kobiety maja szczytowe libido w wieku okolo 35 a faceci 20 wiec moze jednak to jest plus :)

Libido moze być dopasowane nawet w skrajnie dużych różnicach wieku ;) Ale libido to nie wszystko co ludzi przyciąga do siebie, no nie? Załóżmy że on ma 37 lat a ona przekroczy 44 ? Czy wtedy największa nawet fascynacja jednak nie gaśnie... ? Jakoś nie bardzo w to mogę uwierzyć że ATRAKCYJNY mlodszy facet będzie w takim układzie w pełni szczęśliwy...

zupełnie bez sensu wypowiedzi w ten sam sposób moge stwierdzić ze kobieta w wieku 35 lat i jej partner 40 latek to zwiazek bez przyszłosci, ona pełna życia z rosnacymi potrzebami seksualnymi, on z powoili pojawiajacymi sie problemami wzwodu, wiec ona sobie poszuka kogoś innego.... Tego typu wypowiedzi to najczescie wypowiedzi kobiet, drogie panie zrozumcie ze dla mezczyzn w pewnym wieku nie liczy sie młoda partnerka i atrakcyjuny wygląd w przeciwienstwie do was. Ja również spotykam sie ze starszą o 5 lat kobietą i nie przypominam sobie by jakakolwiek młodsza kobieta bardziej mnie intrygowała i interesowała niz ona.

taka miłość ale prawda jest taka że to mężczyźni zostawiają częściej swoje żony dla młodszych lasek, nawet jeżeli żona nie jest wcale starsza, dobrze wygląda i ma inne kobiece zalety. Dlaczego tak jest ? Ponieważ mężczyźni kochają piękne kobiety a kobieta w wieku lat 40 nigdy nie wygra atrakcyjnością i witalnością z kobietą 27 letnią. Czy ja się mylę? :)

to zależy od osoby. Różnica pomiedzy kobietami a mężczynzami jest taka że kobiety nie zostawiaja swoich mężów tylko maja kochanków, zazwyczaj młodszych. Nie wiem jak TY ale ja uwazam, że gorsze jest ufanie bezgranicznie komuś kto ma tak naprawde cie gdzies i bardziej boi sie chyba reakcji męza lub otoczenia, bliskich, znajomych i dlatego nie odejdzie niż potraktowanie kogos fair i stwierdzenie ze "sorry ale nam nie wyszło, zakochałem sie w kimś innym"

nie ma znaczenia !

młodszego partnera i nie zamieniłabym go na żadnego innego!! Mam nadzieję że on powiedziałby o mnie to samo ;) więc nie panikujcie tylko uwierzcie w miłość!!! :)

Ja mam meża młodszego i jest ok. Nie widac tej różnicy i jej nie czuc. czuję sie tak jak by był moim rówieśnikiem. Nie wiem dlaczego podnosi sie takie halo gdy to kobieta jest starsza, przecież w związku gdzi e mężczyzna jest straszy moze nastąpić dokładnie to co samo o czym piszecie. Więc moze nie warto myśleć o tym, ze jesteśmy starsze, a zając się związkiem .

Do: Q*W Masz racje, naukowo udowodniono, że kobiety szybciej sie starzeją, ale zgodnie z teorią uroda każdej kobiety przemija i mysląc takimi kategoriami jak Ty, facet musiałby zmieniac kobiety średnio co 5 lat... ale czy wówczas zazna spokoju wewnętrznego, stabilizacji, szczęścia u boku tej jedynej, której moze ufać, z która moze dzielic swe radosci i troski, z która będzie łączyło go cos więcej niz tylko pociąg fizyczny...? Nie wydaje mi się i uważam, ze facet, który nie kieruje się wyższymi wartościami jest pusty i głupi, dlatego, jeżli zostawi mnie taki dla innej, młodszej, nie będe płakała, bo bedzie to znaczyło, ze nie był mnie godny :]

Do Orga: ciekawe skąd masz takie wnioski że kobiety mają kochanków a mężczyzni są lojalni i zrywają związek jeżeli zakochują się w kimś nowym ??????? bo mam wrażenie że jest dokładnie odwrotnie... U mnie akurat było właśnie odwrotnie i taka sytuacja nie j est łatwa dla nikogo a stawianie sprawy w ten sposób jest dużym uproszczeniem... !! Rozstanie jest bardzo trudną decyzją może jeszcze o tym nie wiesz... Życzyłabym każdemu żeby znalazł swoją miłość młodszą czy starszą ;) najważniejsze żeby była Prawdziwa! Pozdrawiam.

bo sam byłem kochankiem dwóch starszych akurat nie az tak znacznie kobiet. One chciały stworzenia zwiazku , który uzupełniałby istniejący zwiazek. Smieszne jest natomiast to,ze liczyły na to ze bedzie miedzy nami zauroczenie, ze ja sie zakocham, ale nie bede wymagał odejscia od meza. Skoro mąz taki zły to czemu nie odeszły? W przypadku moich znajomych i przyjaciól dwa zwiazki facetów sie rozpadły bo poznali kogoś innego. Trzeba rozróżnić dwie rzeczy zwiazek dla seksu, jesli facet jest w takim zwiazku to od zony nie odejdzie i zwiazke oparty na uczuciu. Kiedyś założyłem topik na kafeterii w którym pytałem o to co zrobiły osoby, które były w tzw trójkącie(ja byłem trzeci) wszystkie, które byly mężatkami napisał, ze nie odeszły od meza a zdecydowana wiekszosc napisała ze zwiazek z kochankiem kontynuowały..

Nie ma reguł moim zdaniem. Miłość przychodzi kiedy chce i czasem oprócz szczęścia wyrządza sporo zamieszania a to czy jest to kobieta czy mężczyzna który się waha w podjęciu decyzji nie ma znacznia bo każdy przypadek jest inny. Zwykle gdy spotykamy kogoś nie wiemy czy jest młodszy czy starszy a problem wieku (jeżeli to jest dla kogoś problem i różnica jest na niekorzyść kobiety) przychodzi później. Tak czy inaczej wierzę że może się udać jeżeli to jest prawdziwe uczucie a nie tylko zauroczenie z dużą ilością seksu. Do Orga: Nie uogólniaj, statystyki z kafeterii nic nie udowadniają i niczego nie potwierdzają ;)

ja tez miałąm młodzego faceta...ale okazal sie zupełnym ,niedorosłym gnoikiem......zreszta jak każdy facet

Dziewczyny, czy wy naprawdę myślicie tylko o tym co dziś i jutro?? Szkoda że na tym forum nie wypowiadają się starsze kobiety które coś przeżyły, bo patrząc z perspektywy 20 lat wszystko wygląda inaczej... niezmiennie, pięknie i różowo. Tylko że naiwnie.

no wlasnie, kobiety nie uogolniajcie, takie same sa szasne na to ze zwiazek z młodszym facet sie rozpadnie jak ze starszym

Orga, masz rację! To jest kwestia charakterów, tego czy podobnie patrzymy na świat oraz jakie wartości są dla nas najważniejsze i oczywiście uczucia, jakie nas łączy. Q*W myslę, ze wiek ma niewiele wspólnego z doświadczeniem. Na pewno nie jeden 30latek nie przeżył czasem tyle, co 20latek. Zalezy na jakie próby nas wystawia życie i jakie nam stawia przeszkody na drodze...

A ja mam faceta o .. 15 lat starszego! :D I wcale mi to nie przeszkadza- jemu tym bardziej! Ja mam 27 lat, on 42. Z tym, że jest super zadbany, ustawiony finansowo, a kłopotów ze wzwodem nie ma. Z resztą, mężczyzna jak zadba o siebie, nie nadużywa alkoholu, papierochów, to moze do śmeirci uparwiać seks! A pzrynajmniej nei am problemów z przedwczesnym wytryskiem! Sorki, to nie ten topik, ale po prostu chciałąm powiedzieć, że wszlekie mity na temat młodszch czy starszych nalezy schować do lamusa, bo przecież reguły nie ma...Są i 20letni impotenci zatem, NIE UOGÓLNIAĆ!

Znam parę w której kobieta jest 7 lat starsza i jest to najszęśliwszy związek jaki widziałam! Więc nie ma reguł... Przy okazji, chcę powiedzieć gościowi który przed chwilą wypowiedział jako Ograsmussinus że jest skończonym debilem, więcej nie trzeba dodawać.

oooo widze ze zainteresowalisci sie moim pytanie:) Dzieki! Ja własnie stoje u progu stworzenia związku z facetem, który jest rok młodszy:) ehhhh.... w sumie widze ze rok róznicy to tyle co nic;) Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za słowa otuchy

Słusznie robisz hogata25 :) Idź za głosem serca. Życzę Ci powodzenia! I mam nadzieje, że poza wiekiem nic więcej Was nie poróżni :)

Up

znam facetow ktorzy wola starsze.nie wiem dlaczego