Dlaczego na tym topiku wszystkie matki oznaczają okres tym znaczkiem ??

czemu tak ? Nigdzie sie z czyms takim nie spotkałam

No i nie wyświetliło mi w tytule. Miało być małpka @ Czemu tak robicie ? I skąd to się wzięło ??

A z tąd, że to jest topic dla tych co są w ciąży, albo dla tych co bardzo chcą być. I te co chca byc nie cieszą się z pojawienia okresu nazywając go małpa. A małpa to też @ i żeby było krócej tak to się pisze:). Pozdr.

tak, tak nawet dla mlodych dziewczyn, nastolatek(jak ja ;)) okres to malpa i ciota.... i nie chodzi tlyko o to, ze sie nie zaszlo w ciąże, bo w moim przy[adku ten powod nei wchodzi w grę, ale chodiz tez o to , ze okres jest strasznie uciążliwy i w ogole okropny ....ble;/;/ zamienie się na macice z moją czteroletnią kuzynka xD =)

małpa jest uciążliwa i w ogóle okropna? ide sie za....ć.:-0

moze mysle w ten sposob o okresie , bo dostalam go nie dawno i nie mam do niego takiego stosunku, jak kobiety, ktore urodzily dziecko.... w ogole mysle, ze malo ktora dziewczyna uwaza okres za ,,cud kobiecosci" i czuje się choc odrobine kobieco w ,,trudnych dniach" ..;/ szczegolnie w lecie...;/

masz racje. ja jestem wieloródką i czasami to dopiero w trzecim dniu okresu sie skapuje że go w ogóle mam. właściwie to nic nie czuje.:-0 :-P

Kurcza no to juz wiem czemu się tak nie orientuje. Ja nie wiem moze jestem jakaś inna ale tu gdzie mieszkam nikt nigdy okresu nie nazywa małpa, a może to zależy od środowiska. Wszędzie się spotykałam tylko z określeniem Ciota, ciotka. Stąd ta nie wiedza, ale dzieki za uświadomienie ;)

Monkey brain, jakis ty ...dowcipny... blee