Czy jak ktoś bardzo szuka miłości, nigdy jej nie znajdzie ?

Mam 19 lat (prawie) i nigdy nie miałam chłopaka, takiego prawdziwego (bo internetowi sie zdarzali, ale nawet się z nimi nie spotkałam więc to sie nie liczy). Nigdy żaden chłopak nie powiedział mi wprost że mu się podobam, ani nie dał wyraźnych sygnałów, że chciałby się np. ze mną umówić. I przez to jestem spragniona uczucia, chłopaka ( w sensie psychicznym a nie do tego aby mnie przeleciał, bo na to nie jestem jeszcze gotowa), pocałunków (całowac też się nigdy nie całowałam, nawet głupio by mi było sie przed kimś przyznać), potrzebuję się do kogoś czasem przytulić, pójśc na romantyczny spacer itd. Na pewno wiecie o co mi chodzi. Kazdy tego potrzebuje chyba, prawda?? Pocieszcie mnie jakoś :( I ile mam jeszcze czekać ??? Chyba prawda jest, że kto nie szuka miłosci ona go dopada, a kto jest jej spragniony, usycha z jej braku... Dodam, że może jestem trochę przy kości, ale czy parę kilo nadwagi ma aż takie znaczenie w uczuciach ??? PS: mam cichuteńką nadzieję, że gdzieś jest Ktoś, dla kogoś jestem nie tylko zwykłym człowiekiem.....

no jasne! jak mogłam się nie domyslić! - wszyscy na klafeterii mają druga połowkę i TYLKO ja mam problemy ze znalezieniem faceta :(:(:( znam dziewczyny które wcale nie garną się do bycia w zwiąku a mają takie wzięcie, że jak się tylko miejsce koło niej zwolni, startują! :( świat jest niesprawiedliwy!

helpppppp

mam 16 i pol roku i tez nigdy nie mialam chlopaka,tak strasznie mi tego brak a tu niby nie mozna myslec o chlopakach bo nauki jest duzo.....ale brakuje mi czulosci....

Może za bardzo czekasz na tę miłość .A ona czasem przychodzi z nienacka.Pocieszam cię :Przed Tobą jeszcze wiele lat miłosci.Po co wiązać sę z byle kim.Faceci mając -ścia lat nie myślą poważnie

I need love - z miłością jak z grypą - na żądanie nie załapiesz, a czekać musisz aż sama się przypałęta :) I dlatego najczęściej w opowiadaniach o miłości piszą, że spadła na kogoś nieoczekiwanie. I to chyba jest w tym najpiękniejsze. Masz dopiero 19 lat (prawie), a nie aż. Aż to ma moja babcia, bo 85 w styczniu skończy :) Przyjdzie czas i spadnie ta miłość jak piorun z jasnego nieba. I mam nadzieję, że jak to nastapi, to się nie rozczarujesz. Na 100% dojdziesz do wniosku, że warto było czekać. P.S. A z tym całowaniem to trochę jak z oddychaniem jest - jakoś samo i naturalnie wychodzi :). Pozdrawiam, Tocata

Tocata, dziekuję za miłe słowa . Tylko widzisz.... jak zrobić, żeby wciąż nie mysleć o tej miłości na która tak czekam? Jak nie analizowac każdego napotkanego chłopaka, który na mnie dłużej wzrok zatrzyma i nie wmawiac sobie, że on coś do mnie teges....? Chciałabym uzyć magicznego czerwonego guziczka i zastopować to myślenie ale NIE UMIEM :( Bo tak strasznie mi brak tej drugiej osoby... :O

Ja mam 16 lat i tez nigdy nie mialam chlopaka.Chcialabym w koncu spotkac miłosc ale niewiem gdzie :D

mam 16 i pol roku i tez nigdy nie mialam chlopaka,tak strasznie mi tego brak a tu niby nie mozna myslec o chlopakach bo nauki jest duzo.....ale brakuje mi czulosci.... Nie no, rozpierdalają mnie takie teksty... niunia, nauki nigdy za wiele, a czasu zawsze za mało więc skup się na tym co adekwatne do wieku, bo na chłopców masz jeszcze dużo czasu, a gwarantuję Ci, że warto poczekać:)

Słuchaj a czy to nie jest tez tak, ze spędzasz czas głownie miedzy szkoła a domem. Moze idź do fryzjera, umaluje się , zrób coś zeby poczuc się lepiej i wyjdź gdzies. Ze znajomymi do pubu, na dyskotekę, do kina. Tam najczesciej poznaje się nowych ludzi. hmm???

skąd jesteś autorko?

Wątek sprzed 10 lat :D