Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Hejka. Dzisiaj mam muzyczny wieczór.Kupiłam z gazetą płyte \"Budki Suflera \"i słucham. Kubusiu-co tam z tym paciorkowcem,zeby to nie była ,kurde jakaś niewyleczona angina.? Bezszelestna,czy Ty tez kubeczkiem zmuszona jestes polewac sobie głowe w czasie kapieli w przysłowiowej \"balii\":D ja juz tak drugi dzien,płytki jeszcze b/z na cały dzien to robota.Bojler pękł to niezle Cie zalało.Współczuję. Spinakerku-zdrówka Ktosiu-miłych gości Gdzie jest Bosanova z reszta załogi? Pozdrowienia. PS.Wejdżcie na forum muzyczne;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam się poważnie martwić :( Boasanova gdzie jesteś ? Daj jakiś znak - nie wygłupiaj się, nie zostawiaj nas 😭 Co się stało, że się nie odzywasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że ruch na topiku spory :) A ja jak zwykle tyły mam. Spóźnione zyczenia dla solenizatki. Obejrzałam sobie film o muszce, rzeczywiście nawet głos chyba ten sam co w motylku :) Dla mnie niestety Mikolaj też nie był w tym roku za szczodry, no ale przynajmniej rózgi nie dostalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No największe tyły to mam ja chyba, ale jakaś niemoc mnie i mój net dopadła.Chyba najbardziej spóźnione ale nie mniej szczere życzenia również pragnę dołączyć dla Basi i umnie nie było mikołaja nawet z rózgą, chyba mu drogę zawiało. A tak wogóle coś niezbyt mam samopoczucie nie mogę spać jakaś nerwica znów się odzywa:( Filmiki pooglądałam, fajne:D Ząbek już skończony przy 9 wizycie narazie ciut boli, ale podobno tak ma być i nawet niedrogo zapłaciłam tylko 80 zł. U córci też wszystko dobrze mam z nią kontakt. Pozdrawiam Was cieplutko bo na dworze to lepiej nie patrzeć jak jest, wczoraj okropnie zmokłam.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki,dopadła mnie grypa.Leżałam jak betka przez 2 ostatnie dni. Miałam 39 stopni gorączki.Dzisiaj jest już lepiej.Do tego przyplątała się angina i zapalenie zatok. We wtorek okropnie zmokłam.Zamiast położyć się do łóżka po przyjściu z pracy,snułam się jak ćma po chałupie,nic konkretnego nie robiłam.A rano wstać już nie mogłam.Mąż wzywał wizytę domową.A po zwolnienie poszedł do przychoodni.Dostałam 3 dni,do piątku włącznie. Już jest dobrze. Dziękuję Wam,że niecierpliwiłyscie się moją nieobecnością. Widzę,że nie dacie mi umrzeć w zapomnieniu.:D Na razie jestem rozkojarzona jak dziecko,nie potrafie się skupić i nić konkretnego napisać.przepraszam Was .Jutro,jak się lepiej poczuję , zaraz napiszę. Spinaker,nie zostawię Cię , jak mogłaś tak pomyśleć?Ale \"dowaliłaś\" papie.Tak trzymaj. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to nie będę już pisać o chorobach nic, bo widocznie roznoszą się przez komputer. Wcale nie miałam dziś czasu, rano byłam z najstarszą u lekarza, później z synem u pedagoga, jeszcze potem na zebraniu u dwojga młodszych dzieci. Muszę przetrawić informacje! Pa, pa, do jutra. Współczuję ci Forever i ty Bezszelestna. Może wy też o tym nie piszcie, bo to się roznosi? Te z ząbkami- trzymajcie się! Przyjdzie taki czas, że już was żaden nie będzie bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff - ale mi ulżyło widząc Bosanova Twój nick. :D :D :D Odpoczywaj, wygrzewaj się i wracaj kochana szybko do zdrowia i do nas oczywiście ❤️ Dla wszystkich po dużym cmokasie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne porządni ludzie juz śpią albo przynajmniej leżą w łózkach.A co robię ja??jem z apetytem smażoną kiełbaskę:Dnie licząc sie zupełnie z własną watrobą.Mówicie,ze szerzą się choroby drogą komputerową?Niech sie szerzy i apetyt.Na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha..dzieki...za apetyt:),, tak sie zastanawiam co optymistycznego..dobrego i budujacego wymalowac literakami by sie rozniosło miedzy wami:)?....wiec moze napisze.,ze mam wspanialego syna ktory jest moim szczesciem..dumą..ze lubie na niego patrzec jak sie zmienia...ze lubie te chwile gdy rozumiemy sie bez słow...gdy nasze dowcipy tak wspaniale wspołgraja...gdy znając swoje sposoby na siebie probujemy sie czasem podejsc...:):)... fajnie miec taki ukląd z synem...choc z rozczuleniem tez wspominam czas gdy byl malenki..gdy pozwalał sie przytulac...brac na kolana.. teraz podanie dloni..poklepanie po plecach...no coz..to tez gesty miłosci.:):) no i wlasnie to jest to z czego czerpie sile...:):)) a inne radosci?...ostatnio zrobilam zazdrostke-lambrekin 2 metry szeroki..60cm długi.. moj pierwszy..na zamowienie z netu..przystapiląm do pracy ochocze ale w miare uplywu tygodni zapał mijał...pracowałam nad nim 3 tygodnie..i skonczylam..i.......... sama bylam zaskoczona efektem...a jeszcze jak wszyscy znajomi.. zamawiająca pani zaczeli sie rozpływac w zachwycie ...to normlanie poczuląm takie uczucie szczęscia..dumy....fajne jest to uczucie samozadowolenia...uwierzenia w siebie...kurcze..dziewczyny moze to normalne ale ja to uczucie dopiero odkrywam...nigdy nei mialam poczucia wlasnej wartosci..musialam tyle czasu przezyc by sie tego nauczyc...jestem ciekawa ile jeszcze rzeczy odkryje..mam przeciez jesczze troche czasu...dziewczyny..mamy jeszcze tyle czasu...nie zmarnujmy go na choroby..narzekania...:)..mam nadzieje,ze zabrzmiało choc troche optymistycznie../.? zarazilo??... nie znudzilo?? :) milego dnia zycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telefon nad ranem: - Hello, Senor Humphrey? Mowi Ernesto zajmujacy sie pana letnim domem. - A tak Ernesto. Co slychac? Czy cos sie stalo? - Dzwonie, zeby zawiadomic pana o smierci pańskiej papugi. - Moja papuga nie zyje? Ktora? Czy nie ta, ktora wygrala w międzynarodowym konkursie? - Tak prosze pana, wlasnie ta papuga. - To straszne, wydalem na nia mnostwo pieniedzy. Jak zdechla? - Od jedzenia zepsutego miesa senor. - Zepsutego miesa? Kto dal jej zepsute mieso? - Nikt senor. Sama zjadla mieso zdechlego konia. - Zdechłego konia? Jakiego konia? - Panskiego wyscigowego araba, zdechl od ciagniecia wozu z woda. - Czy ty zwariowales? Jakiego wozu z woda? - Do gaszenia pozaru senor. - Na Boga! Jakiego pozaru. - Panskiego domu senor. Zaslony zajely sie od swiecy. - Jakiej swiecy? Dom ma elektrycznosc! - Swiecy pogrzebowej senor. - Co za pogrzeb do diabla??!!. - Panskiej matki senor. Przyjechala bez zapowiedzi a ja, myśląc ze to zlodziej walnalem ja kijem golfowym Nike-Tiger Woods. Przez moment cisza.. - Ernesto, jezeli zlamales ten kij to jestes zwolniony.:-D :-D :-D ;) To tak na poprawę humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Forever gratuluję apetytu - smażona kiełbaska o tej porze :D - Bezszelestna było, optymistycznie. Człowiek uczy się przez całe życie, ciągle coś odkrywa, zdobywa, przekracza granice. Przekraczamy granice, które niejednokrotnie sami, sobie wyznaczamy. ...albo też, ktoś nam je narzuca, utrzymując nas tym samym w przeświadczeniu, że jesteśmy gorsi. Oj, wyszło mi to zbyt poważne, ale jak każdy człowiek, borykam się ze swymi ułomnościami i ciągle się czegoś uczę. Ważne żeby być sobą, mieć gdzieś nieprzychylne nam opinie i po prostu robić swoje.:classic_cool: - Dajen widać humorek Ci się poprawił, oby taki pozostał na dłużej, a najlepiej na zawsze :D - Puchatku co słychać w temacie \" paciorkowiec\". - Bosanova jak Twoje samopoczucie ? Kto się dawno u nas nie pokazał ? - Ktosia, MarMi, Ofka, Mellisa, Ruda, Zinka, PAPA :) - dziewczyny co u Was słychać ? http://love.gg/bird.swf - do posłuchania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jaki jest szczyt samotności: - wesz na łysej głowie :) - dokładnie jak w naszej poczekalni, sama tu siedzę i gadam do siebie :O Chciałam zobaczyć nowe wiadomości ....a tu cicho jak w kościele. Czy tu jeszcze ktoś zagląda ? Trzymajcie się ciepło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie łikend.Głupio wygląda,tak napiane. Cześc dziewczyny Biorę antyki na te choroby,ale już jest nieżle.:) :) :) :) :) Świetny wątek nam podałaś SPINAKER. Posłuchałam kilka tych\"tematów\". Bardzo mi się spodobały i będę tam wracać co jakiś czas. Skąd miałaś Spinaker namiary na takie super forum? :D Odpoczywam,wygrzewam się i wracam posłusznie do zdrowia.Oj Ty Kochany Spinakerku,nie martw sie tak o wszystkich.Ty też dbaj o siebie i swoje zdrowie.:D Dajen,dobry ten Humorek. Zakończenie super. Tak Bezszelestna,człowiek jest jak gąbka,spragniona tego co nowe i dobre. A zwłaszcza pragnie miłości . Nieważne, czy to miłość do partnera,dziecka czy zwierzęcia. Każdy chce kochać i być kochanym.Forever,czy ładnie to tak sie objadać smażoną kiełbaską , na dodatek w nocy? Kiełbaska smażona jest cieżkostrawna .Musisz dziewczyno mieć zdrowe wszystkie organy . Bo ja też lubię kiełbaskę,ale zaraz musżę wziąć coś na wątróbkę.Bo mam straszną zgagę. Ale to dlatego chyba,że ja jestem okropną zgagą. Co Wy dziewczyny , żartuję. To znaczy,że zdrowieję w szybkim tempie. Pozdrawiam wszystkie absolutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spinakerku,ja też myślałam,że jestem jak ta wesz samotna. Wysłałyśmy posty o jednakowej porze. Pamiętaj jestem z Tobą,a zwłaszcza w naszej poczekalni.Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Jestem, przepraszam że nie odzywałam sie przez pare dni ale niestety brak czasu Moja córcia już w domku. Tak się ciesze. Dostała skierowanie do szpitala w Warszawie (ul.Kopernika). Dzwonilam ale nie wiem czy ją przyjmą jeszcze w tym roku. Poza tym mam nadzieję że będzie juz tylko lepiej. Jutro wyjazd do Zakopanego pociagiem - kto ze mną. Milej soboty wszystkim - biegne po zakupy bo lodówka pusta - a wyjeżdżam na 3 dni, to rodzinka z głodu padnie. Do poklikania później- mam nadzieję, że jeszcze dziś 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie ma .Wstałam lewą nogą i buntuje sie od rana,jak sobie pomysle o codziennych syzyfowych rytuałach które trzeba wykonac w domu😭 Tak bardzo bym chciała nic nie robić ale żeby samo sie zrobiło,zeby sie samo uprało,ugotowało,posprzatało😭 Ktosiu pojechac ,wiadomo,ze nie pojadę😭 ale pomacham Ci z balkonu,bedziesz przejezdżąć tuż obok mnie.całusy dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja tu sama jak sierota.Co się dzieje? Dziewczyny,czy wszystkie dzisiaj myjecie okna?😠 No już nie sama,bo w ostatniej chwili zauważyłam post Forever.Witaj w domu.A tymczasem................ Wieczorem już będzie po robocie. Ja teraz szybko na zakupy,bo tak samo jak Ktosia mam pustą lodówkę. Trzymaj sie w czasie jutrzejszej podróży do Zakopanego,bądż grzeczna i nie zawieraj znajomości z obcymi. A tak wogóle to się ciepło trzymaj. Forever,ja też mam dzisiaj takie samo nastawienie do pracy.Na razie to tylko myślę co mam zrobić. Ale za chwilę się wezmę i to piorunem . Moje rozmyslania nie pomogą.Najważniejszy jest obiad. A reszta,to niech się oni martwią. Czyli dzieci. Bo mężuś w pracy.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dzisiaj tu króluję, ja tu rządzę. Ale co się będę wytężać? Sama z sobą gadać? Chociaż czasem mi się to zdarza , ale dziś na monolog nie mam ochoty.Całukasy i cmoki dla wszystkich,absolutnie. 👄👄👄👄usta]👄👄👄👄👄👄👄 Pozdrowionka. Ruszcie wreszcie do komputerków i poklikajcie troszeczkę.Spinaker zawsze dyżurowałaś za mną. Co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dziewczyny posprzątane już ? U mnie wszystko na swoim miejscu, nawet po prysznicu jestem,teraz mogę oddać się błogiemu lenistwu i pobuszować w necie. Jak znajdę coś ciekawego to Wam podrzucę :) - Forever masz rację tylko płakać pozostalo - ogłupiające, syzyfowe prace domowe - w kółko to samo 😠 - Ktosia szczęsliwej podróży, nie zapomnij nart ;) hehe Bosanova jestem tuż za Tobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spinakerku! Podaj mi link Pani Potrzeby i Ślubu. Gdzieś wsiąkł i nie mogę go za cholerkę znależć. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linku do tego nie ma, wysłałam na maila :) Mówię wszystkim dobranoc, pchły na noc. Dozobaczonka słonka, do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..niedzielnie:)....ale tu pusciutko...cichutko..mało nas..malutko... wreszcie mrozic zaczelo...sucho sie zrobilo i nawet bieli sie gdzie niegdzie...taką pogode lubie..wtedy i kregoslup jakby mnie doskwierał... wymyslmy jakis temat..nie wiem..ciuchy..muchy?..hobby..colubimy co nie?...cos o czym kazdy moze napisac..by było o czym...moze tylko ja mam klopot z pisaniem o niczym...u mnie nie dzieje sie nic.. poprostu codziennosc..niezmiennosc..kolejne dni plyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiu! Dopiero co w czwartek moja siostra była z dzieckiem w tym szpitalu. Nie ma tam takich kolejek i terminów , jak gdzie indziej, bo jakoś słabo słychać o tym szpitalu. Nie żeby był jakiś kiepski, nie, nie...Tylko tak się utarło, że wszyscy albo na Niekłańską, albo do Centrum...Do ortopedy dostała się z dnia na dzień. Myślę, że i tobie się nieźle uda. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki tu spokój la la la la nic sie nie dzieje la la la la Chodzcie chodżcie mnie Was tutaj potrzeba........:D Pospiewałam Wam na powitanie. Moze mnie któras usłyszy. Zakupy świateczne w marketach robicie czy gdzie jestescie? Pogoda taka,ze psa by z domu nie wygonił. Czy czujecie juz klimat świat?Ja jakos nie.Oprócz leżakujacych pierniczków i zamrozonego ciasta na kruche ciasteczka nic wiecej w tym temacie.Za dwa tygodnie juz będziemy biesiadowac przy stole:D Wymieńmy się może jakimis smakowitosciami.Co bedziecie piekły?Ja tradycyjne strucelki z makiem,sernik i jeszce coś ale nie mam pomysłu.Myśle o torcie bezowym ,tym z gotowych spodów-musze bo mąż ma urodziny 25 grudnia:D Krótkie świeta w tym roku to sie i nie poszaleje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..w tym temacie gotowania ja chyba nie błysne...mam swoja specjalnosc drożdżowca..w roznych wersjach...a tak do reszty jakos ostatnio nei mam natchnienia..a cista na swieta tesciowa- dobra dusza piecze dla calej rodziny..i sąsiadow tez :):)... taka \'\'wygodna\'\' tradycja:)...ja zas co roku kupuje karpie.:)...tez tradycja:) ja swiat nie czuje...wszak do samej wigilii pracuje...i to mnie do nich \'\'zniechęcuje\'\':)... forever moj syn za to w wigilie ma imieniny...niestety nie jest on z tego zadowolony... a co z sylwestrem?....jak swieta takie krotkie to zaraz i sylwester po nich szybko naciągnie....ja ostatnio mam sylwestra domowe...moze w tym roku do znajomych uda mi sie wyskoczyc... ale ja mowie,,,nie wazne gdzie..wazne w jakim towarzystwie:)P:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×