Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Prawda, ogromniasty ruch tu panuje. :P Hmm...większość woli czytać...tylko, że niedługo nie będzie czego (czytać oczywiście) :D Nie wiadomo, czy zgasić już światło, czy nie....eee zostawię zapalone może jeszcze ktoś wpadnie. ;)

Ktosiu pomyliłaś mnie z Forever ja miałam stac w oknie na odcinku Kraków Zakopane a Forever wcześniej , wcale się nie dziwie Ty patrzyłaś za panienkami , mogłas baczniej spoglądac na mijane antyki ,tam bys mnie napewno zobaczyła ;) pozdrowienia dla zaganianych dziewczyn

faktycznie czemu nasi mężowie tak skąpo się usmiechają przeciez dowcipy sa wspaniałe rechotałam jak młoda żabka

Adam Michnik po smierci trafił do nieba. U bram niebios spotyka św. > Piotra, > który go oprowadza po niebie. Michnika bardzo zaciekawiły zegary > rozmieszczone w ogromnej ilosci po całym niebie. Pyta się więc św. > Piotra: > - Co to są za zegary i czemu wskazuja różne godziny > - Widzisz Adamie - odpowiada sw.Piotr > - Każdy człowiek ma taki zegar, którego wskazówki przesuwają się do > przodu z każdym kłamstwem. Z chwila urodzin zegar każdego człowieka wskazuje > godzinę 12. Widzisz tu na przykład jest zegar Matki Teresy, który wciąż > wskazuje godzinę 12. > - A gdzie sa zegary Kaczyńskich ? > - Ich zegary robia za wentylatory w holu głównym

hehe dobrega kawała posłałaś :D:D:D

ofka nic śmiesznego ten kawał Ci nie wyszedł..........

Papa prowokacyjnie tu miesza .Papa Tobie tez nie wyszła na nic ta prowokacja .Po prostu ignora dostałeś/-aś:D Byłam dzisiaj z dzieckiem na spotkaniu z Mikołajem w ramach tzw.choinki w pracy,fajnie było.Jutro zaczynam sprzatanie ,przynajmniej tak mi sie wydaje ,że zaczne.Śnieg zawalił drogi i pada nadal.Ale zima....

cześć dziewczynki!!!!!! Nie gaście jeszcze światła. Nie znam klawiatury na pamięć i nie napiszę ani słowa po ciemku.:P Ofko,jak się rechocze jak młoda żabka? Też bym tak chciała. A potrafię tylko jak ropucha. Mogę porechotać?:D Takie super humory dajecie,ja tak nie potrafię. A chciałabym,chciała.........:D :D :D A Papa tak by mogła jakiegoś kawałka nam posłać? Coś to mieszanie nie wychodzi.Postaraj się bardziej. Forever,a dla Ciebie paczuszki nie dał Mikołaj? Musisz ładnie wysprzątać mieszkanko,to może pod choinkę coś dostaniesz.W nagrodę oczywiście.:P U mnie też jeszcze przedświąteczny rozgardiasz,okna brudne,że strach.Mąż obiecał,że jutro pomyje. Pożyjemy,zobaczymy.Dajen,biedak ten Jasio.Też chciałabym taką dużą jodełkę.Nawet mogę sie podrapać o takie pachnące drzewko. A co?:P :P :P :P :P Spinaker poślij mi coś jeszcze na pocztę,ostaniej wiadomości nie mogę otworzyć. Kawał jakiś też mógłby być.Chyba już pójdę lulu.Pa,pa.Całusów 102.

www.osi.Farmacja.pl/plik/merry.swf http://www.inkspotdigital.com/DOWNLOADS/SANTAMAKER.swf To tak żebyście poczuły nadchodzące święta. Ale zasypało na biało, wczoraj to dosłownie prawie mnie odcięło od świata, net co chwila padał, w TV połowa kanałów zniknęła a w komórce same alarmowe tylko. Dziś niestety znów do pracy jak dobrze że zawiozą mnie samochodem. A Wam miłego weekendu, tylko się nie przemęczcie przy sprzątaniu. A na dodatek jeszcze dwa dowcipy na czasie- Po świętach Bożego Narodzenia do psychiatry przychodzi mały Jasio i mówi: - Panie doktorze, z moim tatą coś nie w porządku. Przed kilkoma dniami przebrał się za starego dziadka i twierdził, że nazywa się Mikołaj. :D Policjant wypytuje świętego Mikołaja: - Obywatelu Mikołaju, dlaczego tak krzyczycie i płaczecie? - Jakiś złodziej podpieprzył mój worek. - Z premedytacją? - Nie, z prezentami! :D

http://www.osi.farmacja.pl/plik/merry.swf - tak bedzie wygodniej

Witam wszystkich w wielkim pośpiechu. U mnie święta w polu choc kalendarz pokazuje cos innego. Jak żadnego roku jestem zupelnie niezorganizowana. Nie wiem od czego zacząć a właściwie nie chce mi sie zacząć. Porządne sprzątanie muszę odlożyć na później. najważniejsze żeby kupic prezenty. papa

Od przedszkola do Opola\" cos na zasadzie szansy na sukces ale dla dzieci. Wiec kazde dziecko przed wystepem jest zagadywane o imie,nazwisko,prowadzacy sie pyta o to z kim sie przyjechalo itp. I pewien chlopczyk zostaje spytany wlasnie o presonalia,o to z kim przyjechal( z tata).I w koncu tez pada pytanie: -a czy masz jakies zwierzatko w domku? -tak,kotka -a jak kotek ma na imie?? -..........(cisza) -no jak np.tatus wola na kotka?? -(chwila ciszy) SIERCIUCH JEBANY!!!!!!!!!!!!!!!! test ten jest z forum \"macierzyństwo .... zawsze mnie bardzo bawił

witam wszystkie sprzatające , szykujące i te oszukujace \\to ja\\moje sprzątanie przypomina mój pierwszy poród długo i w cięzkich bólach ;) widze ,że niektóre tez tak mają , ale do świąt napewno wszystko bedzie na błysk, powiedzcie czy u Was tez od ok 2 tyg idioci strzelaja petardami? mnie normalnie chce trafić .Mam nadzieje ,że żadnej wczoraj nie odcieło od świata i elektryczności , bo u nas to chyba diabły tancowały , ale już drogi są przejezdne i wszystko ok , pozdrawiam wszystkie -pracujcie ;)

- Ofka :D jestem tą \"szczęściarą\" która została odcięta nie tylko od świata i elektryczności, ale również od wody i ogrzewania. Do dziś, nie wszystkim zdołano przywrócić te cywilizacyjne dobra. Oj, działo się wczoraj działo. W takich przypadkach człowiekowi przychodzą do głowy niezbyt ciekawe myśli. Chociażby to, jak bardzo jesteśmy zależni od tych wszystkich bajerów, komputerów od tej całej, szeroko rozumianej cywilizacji.Współczesny człowiek pozbawiony prądu jest bezradny, jak przysłowiowe dziecko we mgle....nawet w sklepie niczego nie kupisz, bo kasy nie działają . :P Z nudów, przy świecach grałam z mężem w remika. Hmmm.... nastrój przy świecach, zrobił się taki miły.... więc siłą rzeczy, od remika przeszło się do..........;) -Bosanova wysłałam taką sobie pioseneczkę, którą znalazłam na portalu \"wiara\" - dostałałam zwrotną odpowiedź, że któraś z was ma przepełnioną skrzynkę, wiadomość niestety odebrałam przed \"prądową\" awarią. Dziś przypadkowo ją skasowałam i nie wiem czyja skrzynka była przepełniona. Tradycyjnie, dla wszystkich po dużym cmokasie

Melduję się Jak 1 raz dziennie to 1 raz. Przynajmniej. Jak do tej pory, dotrzymuję słowa,zaglądam i klikam. Ale powialo wczoraj,strasznie było na świecie. Pozasłaniałam okna i nie widziałam co się dzieje. Prąd był,woda też,internet działał , telewizja również.Dopiero rano zobaczylam w telewizji,że to był koniec świata. Za oknami biało,kierowcy skrobali szyby i budzili tym wszystkich śpiochów. Spinaker,pioseneczki wysłuchałam,Dziękuję. Taka świąteczna,kolędowa. Przyjemna nawet.:D A w domu dalej kipisz.:P Ofko,te porządki przedświąteczne to rzeczywiście bardzo poważna sprawa.Okna nie pomyte.Bo jak tu w taką zimę okna myć? Może jednak sie zmobilizuję i znajdę jakąś optymalną chwilę?A nie wspomnę tu o gotowaniu bigosów i pieczeniu strucli z makiem. Nie wiem jak podołam. Po prostu ogarnął mnie wredny leń. A karpia to bym już dzisiaj zjadła..smacznego.I tym optymistycznym akcentem.............Pa,pa

Spinaker dzieki za piosenkę Miałaś przymusową chwilke zadumy nad potegą natury , ale chyba te refleksje raczej miłe były:D faktycznie jak się mieszka np w bloku , tak jak ja to awaria prądu robi z nas cywilizacyjne kaleki ;) miałam taka sytuacje że zapomniałam klucza do dzrzwi głównych a domofon wiadomo nie działa , ,mieszkam na trzecim pietrze , ciemno, na złość nikt nie wychodził i tak sobie stałm ok 30 min pod blokiem aż nadszedł sasiad z kluczem ,uff jak ja go wtedy polubiłm;).Bosanovo ja nawet nie wiem jak kapusta wyglada a co mówić o gotowaniu a swoją drogą zjadłabym uszek;)pozdrawiam wszystkie tylko dlaczego tak mało piszecie? CO?!

Cześć!! Dawno się nie odzywałam, wczoraj napisałam nawet, ale nie udało si już wysłać,musicie mi wierzyć na słowo. Ofka, dlaczego nie wiesz, jak kapusta wygląda? O, matko, ja kapustkę uwielbiam pod każdą postacią, tak jak pomidory. Ale miałyście tam kataklizm śniegowy i wiatrowy ! Widziałam w wiadomościach!Spinaker, u nas tak było latem, taka wichura, że pozrywało dziesiątki kilometrów przewodów elektrycznych i trzy dni nie było prądu! Co to było, mimo, że lato!Będę pamiętać do końca życia! Wiem, jak ludzie uświadamiają sobie wtedy, że są słabi, kruchutcy i uzależnieni od zdobyczy cywilizacji A piosneczka do mnie nie doszła.

Witam zapracowane kobietki i te, ktore juz swoje zrobiły i te ktore czekaja na cud (to ja) zrobienia się bez ich udziału. U mnie wczoraj była jesien pelną geba bez odrobiny śniegu, ale za to zadfomowił sie bez pytania duży wirus komputerowy. Na szczęście mój synek zna sposób na jego usunięcie, tylko, że to trwało bardzo długo i mimo obietnicy wiecej z Wami nie poklikalam. Wczoraj była jesień a dzis od południa mamy zime - prawdziwą zimę. Tyle sniegu nasypało wszędzie bialo, biało, biało.... A dziś niedziela handlowa i myslalam, że nadrobie zaległości w prezentowych zakupach, ale pojechalam tylko do jednego sklepu i zrezygnowalam - jazda samochodem w taką snieżyce to wielka próba sił i nerwów. Spinaker już od dawna wiadomo, że brak elektryczności to czasami bardzo przyjemna sprawa - naturalny płomień świec bardzo pozytywnie wpływa na ocieplenie stosunków międzyludzkich :) oh juz się rozmarzyłam ....a u mnie nie ma problemów z prądem a szkoda... Bosanowa ja na te święta przyjęłam wyjasnienie, że okna nie umyte, to nie jest koniec świata. Okna moga poczekac i tak trzeba je bedzie myć na wiosne, okna poczekają a prezenty musze kupić już teraz więc biegam i biegam i nic nie moge kupic bo mi brak pomysłów POMOCY - nie mam prezentów dla Rodziców i Teściow Ja to czasami taka "blondynka" jestem i z mysleniem mam problem :) A tak się staram. Kto mi wytrzepie dywany??? Mój syn powiedzial, że on by to zrobil tylko nie ma ubrania, ktore mogloby sie zakurzyć :( I co ja mam na to powiedzieć??

Wszyscy dziś albo bardzo zapracowani albo bardzo zmeczeni. Nikt nie zaglądał do poczekalni. Szkoda. Ale życzę wam milutkiego tygodnia PRACY a potem ŚWIĘTA ŚWIĘTA i z tymi myslami życze Wam DOBRANOC. Pamiętajcie czyścutkie okienka i wypastowana podłoga nie są nawazniejsze. Najwazniejszy jest dobry humorek i świąteczna, rodzinna ciepla atmosfera, no i oczywiście trafione prezenty.

To ja.Trochę póżno już.I znów minął dzień.:p U mnie dalej trwa leniwe podejście do pracy. Nic nie zrobiłam konkretnego ,tylko przepierkę swoich ciuszków, poczytałam , poleżałam , bo to akurat uwielbiam. Nie rozumiem Ofko jednego. o jaką kapustę Ci codzi? Kiszoną czy w główkach? W warzywniakach mają zapewne i jedna i drugą. Zapytaj,to Ci Pani w warzywniaku pokaże. Ja na przykład uwielbiam kapustę pod kazdą postacią. Na surowo w postaci surówek,duszoną, no i oczywiście bigosik. Współczuję Ci Ofko,że nie jadasz kapusty.A może Ty ją dziewczynko jesz? Tylko nie przyrządzasz? Też bym tak chciała. Bo zapach gotowanej kiszonej kapusty jest naprawdę obrzydliiwy,a gotowy bigos to coś wspaniałego.Bez niego nie ma świąt. Przynajmniej w moim domu. Od jutra muszę sie rozejrzec za drobiazgami pod choinke. Teraz będą maluteńkie prezenciki,bo od Mikołaja były większe.Pozdrawiam Spinakera,Ofkę.Kubusia,ktosię.Dajen i wszystkie,których tu nie wymieniłam.Uciekam do łóżeczka.Chcę jeszcze poczytać.

Nie powiedziałam Wam DOBRANOC.

Witam. Mnie tez zawiało,nawet internetu nie miałam. Nie nudziłam sie jednak.Upiekłam ciasteczka,polukrowałam pierniczki:D,umyłam okna,zrobiłam zakupy,troche juz nawet posprzatałam.Nauczyłam sie robic śliczne,papierowe gwiazdki świateczne więc klimat w domu juz jest odpowiedni. Ruszam dalej do syzyfowej roboty.Nara dziewczyny:D

nie denerwujcie się moje drogie -ja bardzo dobrze znam kapustę tylko na razie nie przyjmuje do wiadomosci że trzeba ja przetworzyc na świeta \\bigos, pierogi itp\\to jest pewna odmiana lenia, i tu macie racje nie najwazniejszy porzadek\\ z grubsza mam posprzatane\\ przeciez wkońcu przyjdzie wiosna bedzie ciepło , słonecznie i wróci nam chęć do zycia .

hejka Tak też myślłam,że już macie wysprzątane i poszorowane. Ofko,nie znasz się na żarcikach.Kapuste przecież każdy zna,bo jest dobraaaaaaaaa.A pierożki i bigos jeszcze lepsze. Prawda?????:D Forever,ale rozpęd złapałaś.Tylko świąt czekać. Już wszystko zrobiłaś. Nawet polukrowałaś.Też bym tak chciała. Ale mój małżonej od jutra ma przymusowy urlop,aż do świąt. Węc żeby sie nie nudził, wszystko zrobi w domciu. Bo ja przecież do pracy...... Mnie zostanie tylko popiec ciasta i posmażyć rybki/karpie i filety/. Zrobe takią pyszną po grecku.Aż 2 duże naczynia żaroodporne i koniecznie 2 większe karpie panierowane. Już sie nie mogę doczekać. Przyrządzamy dużo jedzonka i jedziemy do moich rodziców. A mamusia robi wszystko co mączne,czyli uszka,pierożki i oczywiście barszczyk. Mniam, Mniam:D :D :D :D :D :D :) :) :) :) Jak wiecie w mojej rodzinie jest aż 6 osób dorosłych,więc potrzeba dużo jedzenia.wszyscy zwalamy do rodziców,a jeszcze siostra z rodziną. czyli najbliższych aż 12 osób. Trzymam kciuki za Was i siebie,żebyśmy zdążyły wszystko zrobić na czas. oby tylko zdrowie nam dopisało.Spinakerku,tak tu Ciebie brakuje. Jak tam robota? Piszcie,piszcie,nie narzekajcie,że nie macie czasu. 5 mminut nie znajdziecie???????????????????

Ida święta, ida święta czy ktoś o tym nie pamięta ?? Pamiętamy wszyscy tylko nie wszyscy maja tyle ochoty aby zabrac się do roboty. Oj jak mi sie rymneło. No tak na rymowanie to mamy czas a na robotę -oj jak mi sie nie chce Forever to jak zwykle doprowadziła mnie do dużych wyrzutów sumienia za moje lenistwo. Nie zawsze tak było, to tylko te ostatnie niezbyt radosne wydarzenia w mojej rodzince wprowadziły mnie taki "dołkowy" nastrój. Ale to nic, juz niedlugo swięta potem nowy Rok i zaczynamy pracowac na nowe konto. W styczniu moja córcia jedzie do szpitala do Warszawy. jestem dobrej mysli. Dziś poszla pierwszy raz do szkoły po bardzo długiej nieobecności. Mimo iz miała dwa ataki to więła wszystko z humorem i cała w skowronkach wróciła do domu. Ma tylko dużo zaległości i musi je ponadrabiać. Teraz musi zrobic pare prac z różnych przedmiotow aby byc promowana. Tak więc musze nad wszystkim czuwać aby szlo zgodnie z planem, bo juz w środę jest przymiarka do ocen. Najbardziej mnie rozbawiło, to, że nawięcej prac musi zrobić z plastyki i muzyki. Ja wiem, że kazdy przemiot jest wazny ale w takim przypadku losowym, zwłaszcza, że mała jest jeszcze troche słaba to można by sobie odpuścic pewne prace, albo je zminimalizować . Tak zrobiła nauczycielka z techniki stwierdziła, że ją "przyciśnie w następnym pólroczu i wtedy zrobi więcej prac. A teraz jej odpuścila, bo co ona może zrobic przez 3 dni, zwlaszcza, że przedmiotów dużo. Moja córcia to dobra uczennica (na szczęście) i nie miała do tej pory żadnych problemów, tak więc myslę, że szybko nadrobi zaległości. Moje kochane ja tez dzisiaj mialam sukces - kupilam prezenty dla moich dzieci. tak lubie niespodzianki i nigdy moje dzici nie wiedzą wczesniej co dostana, a dzisiaj mój małżonek - gaduła- wypaplał wszystko córce - a mówią, że kobiety maja "długi język". i po niespodziance. Zostało i jeszcze znaleść pomysła na prezent dla moich rodziców (biala plama - nic nie wiem) i dla mojej bratanicy- tu już mam pomysł - to równiesnica mojej córci tak więc podpowiedź mam prawie z pierwszej ręki. Bosanowa Ty to masz dobrze - porządki cudzymi rękami - rączkami męża - pomarzyć. Help kto mi pomoże?? Nikt mi nie pomoże - bo lenistwo jest tępione. zamiast slęczeć przed komputerem (i do tego sama) to weź się Ktośka do roboty i to już. Odkurzacz, ściera i do roboty marsz. Jak więc widzicie musze kończyc, bo najbliższa mi osoba czyli JA goni mnie do porządków - i słusznie. Nie chcem ale muszem. pa pa

Bosanówko, nie marudź, że masz dużo tej rodziny, ja mam nalbliższej 25 i mąż ma 25, fajnie, nie? W tym roku spotykamy sie u mojej siostry , w 25 naturalnie! Ja mam składkowo tylko kupić i posmażyć rybę, oraz zakupic chleb, i co tam mi sie jeszcze wymyśli. Naszej rodziny ilościowo chyba nikt nie przebije, chyba że miał więcej niż czworo rodzeństwa, albo się nie pożenili!! Forever, ciebie też zawiało?Niemożliwe, to całkiem inny rejon Polski!! Ktosiu- no, mogliby i powinniby ulitować się nad tą twoją dziewczyniną! Całe sczęście, że uczyła się dobrze, bo aż strach pomyśleć, co by było, gdyby tak nie było!! U nas śnieżnie , mroźnie i biało, czyli zimowo, ale strasznie leniwwie! Ciekawe, kto całą robotę zrobi? Może przyjdą krasnoludki? A może Kubus Puchatek..........?

http://www.sugarqube.com/Ecards/CardView.cfm?CardID=1383 http://dyeli.w.interia.pl/ed8.htm - ta ma często przekroczony transfer ale można próbować obejrzeć.

Pozdrawiam serdecznie, a to jakbyście i przy kompie chciały poczuć się świątecznie http://www.tapety-na-pulpit.com/tapety.php/swieta

Dajen ja własnie przy kompie czuje się świątecznie tzn udaje że nie mam pracy ;) Forever a może by tak piekarnie wysyłkowa otworzyc Ty bys piekła i nam wysyłała ciasteczka domowe mnam mniam .Bosanova ale Ty mnie bierzesz pod włos ja naprawde uwierzyłam że moje słowa traktujesz powaznie :DWiecie co , to nasze przedświateczne lenistwo to chyba oznaka starości , czas na kurację odmładzajacą tzn ścierkę , mopa i odkurzacz.Pozdrawiam

Tak ciężko sie bryka po śniegu oj jak ciężko Tygryskowi .Jestem taki zabrykany,ze na nic nie mam czasu.Brykam po domu i poza domem,brykam po sklepach,a tu jeszcze tyle do wybrykania zostało. Zimowe motylki Białe Zimowe motylki Żyją czasami chwilkę, A czasem tylko pół chwilki. Gdy chwycisz go w ciepłą dłoń Zostaje z niego niewielka Czystej wody kropelka L.J.Kern Zabrykam tu jeszcze do Was ze światecznymi zyczeniami