Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ive

Lewatywa

Polecane posty

Tak szczerze-powiedzcie jak dokładnie robi sie lewatywe!!??......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm ciekawa stronka!!;P ale opiszcie mi tak w słowach jak to działa itd.kiedy stosuje się lewatywę??jakie to uczucie??piszcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam M.
Odwiedziła mnie kiedyś moja dziewczyna, Asia. Byliśmy sami, a ja od dłuższego czasu byłem bardzo ciekawy jak lewatywę wykonuje "fachowiec". Asia miała za rok być już takim fachowcem. Mając w pamięci miłe mi lewatywy wykonywane w dzieciństwie przez Mamę, pokonałem wstyd i z determinacją "Raz kozie..." spytałem: ­ Asiu, zrobiłabyś mi lewatywę? ­ Teraz? - spytała bardzo zaskoczona. ­ Tak - odpowiedziałem. ­ A masz czym? - pytała nie mogąc nadal ukryć zmieszania. ­ Jest gumowa gruszka - odpowiedziałem. ­ Dobrze, to przygotuj wszystko co trzeba, to Ci ją zrobię. Chcesz tutaj w pokoju? - spytała już nieco uspokojona. ­ Najlepiej chyba będzie tu na tapczanie, nie? - spytałem. ­ No pewnie. Przecież trzeba się do tego położyć - odpowiedziała już śmiejąc się. Gdy otwierałem szafkę, aby wyjąć gruszkę, Asia zapytała: ­ A nie macie irygatora, bo wygodniej by Ci było przyjąć ją irygatorem? ­ Nie, Asiu. Proszę, abyś zrobiła mi ją gruszką - powiedziałem sięgając po nią. Może być? - spytałem pokazując gruszkę Asi. ­ Dobrze, gruszka jest duża, więc zrobię Ci gruszką, ale myślałam, że masz tylko taką dla dzieci i dlatego pytałam o irygator - poinformowała mnie wyraźnie przejęta swoją rolą. ­ To szykować wszystko? - spytałem dla uspokojenia sytuacji. ­ Tak. Przynieś w czymś ciepłej wody - powiedziała. ­ Dobrze, już szykuję, ale to trochę potrwa, bo muszę ją podgrzać - powiedziałem. Po kilu minutach przygotowaną w naczyniu wodę postawiłem na krześle obok tapczanu, a przy nim gruszkę i czekałem na dalsze dyspozycje Asi. Asia wyglądała przez okno. Nie wiedziałem co dalej w tej sytuacji robić. ­ Napełnię jeszcze gruszkę i posmaruję kankę - zagadnąłem. Asia nie odwracała się. ­ Asiu, wszystko jest już gotowe - zakomunikowałem. Wtedy Asia ożywiła się, odwróciła i jak ktoś, kto przejmuje komendę, stanowczo, ale z uśmiechem powiedziała: ­ No to na co jeszcze czekasz? Jak chcesz mieć lewatywę, to kładź się i odsłaniaj pupę! Czułem narastające podniecenie. Ogarnęła mnie jakaś dziwna radość i niespotykane dotąd podniecenie zaistniałą sytuacją. Czekała mnie pierwsza lewatywa wykonywana przez kogoś - już jako dorosłemu. Nie mogłem się już wycofać, ale z drugiej strony bardzo byłem zadowolony, bo dawno chciałem mieć lewatywę wykonaną przez ukochaną osobę. Zadowolony, że moje pragnienie się spełnia, położyłem się najpierw na wznak (uśmiechnięta Asia patrzyła się już odtąd cały czas na mnie), później rozpiąłem spodnie, odsłoniłem pośladki i przekręciłem się na bok. Asia usiadła obok mnie i kładąc dłoń na moim pośladku powiedziała: ­ Podkurcz tę nogę do brzucha. Podkurczyłem nogę, a Asia poleciła mi, abym przekręcił się jeszcze na brzuch. Wykonałem polecenie i spytałem: ­ Tak? - chcąc jednocześnie sprawdzić, czy będzie wygodnie Asi robić mi lewatywę. ­ Tak, jest dobrze. Leż teraz spokojnie, wyluzuj się i rozluźnij wszystkie mięśnie - powiedziała. Gdy Asia brała do ręki gruszkę, ręką poleciła mi, abym odwrócił głowę do ściany i nie przyglądał temu co robi. Następnie poprawiła nieco ściągnięcie spodni i przesunęła wyżej moją koszulę. Niezwykle miłe były mi Jej dotyki, ale napięcie było takie, jakby mi miała zrobić zastrzyk, a nie oczekiwaną lewatywę. Ale za moment poczułem, jak Jej delikatne palce dotknęły mojej pupy i rozszerzyły mi - jak dawniej Mama - pośladki. Było mi już miło. Następnie poczułem, jak przyłożyła kankę i powoli, delikatnie wkładała mi gruszkę. Było mi cudownie. ­ Oddychaj teraz spokojnie i głęboko ustami? - powiedziała biorąc gruszkę w obie dłonie. ­ Dobrze - odpowiedziałem. ­ To zaczynam - usłyszałem. Niemal w tej samej chwili poczułem błogie wpuszczanie ciepłej wody. Po opróżnieniu gruszki napełniła ją ponownie (w czasie napełniania wymieniliśmy przemiłe uśmiechy) i po chwili - tym razem ruchem głowy nakazując mi ponowne odwrócenie się do ściany - kontynuowała lewatywę opróżniając następną gruszkę. Ponieważ przygotowałem około 2 litry wody, miałem nadzieję, że Asia zrobi mi lewatywę z takiej ilości wody, a tymczasem po opróżnieniu trzeciej gruszki odłożyła ją i powiedziała: ­ Wystarczy! - naciągając mi jednocześnie podwiniętą koszulę na pupę. Nalegałem, aby nie przestawała i robiła tę miłą mi lewatywę nadal. Nie chciała. ­ Asiu, przecież nie ma jeszcze nawet 1 litra, trzy gruszki daje się dzieciom! - przekonywałem. Zgodziła się jeszcze na lewatywę z dalszych 3 gruszek, tj. na lewatywę z 1,5 litra, po której dała mi klapsa (odczułem go jako wspaniałą pieszczotę) i powiedziała: ­ Więcej nie, ale takich pośladków niejedna by ci pozazdrościła. Odwróciłem się i mocnym uściskiem i pocałunkiem podziękowałem za lewatywę, chwaląc że zrobiła ją wspaniale. Byłem bardzo zadowolony z tej lewatywy. Chciałem podciągnąć spodnie, ale wyraźnie spodenki były wówczas za ciasne. Zauważyła to Asia i przytulając się do mnie powiedziała mi do ucha: ­ Nie wstydź się, dużo chłopaków tak reaguje. Objąłem Ją, przytuliłem do siebie, a Jej ramię łokciem skierowałem niżej. Jej błogo chłodną dłoń poczułem niby jedwab. ­ Jaka szkoda, że za 1 godz. mam pociąg, a Ty musisz iść do ubikacji, bo uparłeś się na 6 gruszek - powiedziała, ale na pewno nie myślała wówczas o seksie, bo odłożyliśmy go na odpowiedni czas (warto!). Gdy Ją odprowadzałem, czułem duży ból w dole brzucha, jako skutek dużego podniecenia, choć wtedy nie za bardzo rozumiałem przyczyny tego bólu. Następną lewatywę robiła mi Asia już jako żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tej \"opowieści\"rozumiem ze lewatywe robi sie tak:gruszkę napełnia się wodą i \"wstrzykuje\"do pupy.Potem należy iść do ubikacji i się wypróżnić??!!nie wiem jak to jest dlatego pytam was z ciekawości!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;P pytam bo chcemy z chłopakiem kochać się analnie i nie chce aby wyszedł ze mnie \"brązowy\"czicie baze???dlatego pytam o lewatywe!!piszcie zatem nadal gdyż jest to dla mnie bardzo ważne!!pzdr z rana!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pie.rdo.le jakbym miała
sobie przes sexem analnym robic lewatywe..... śmiechu warte naucz sie lepiej na poniedziałkową klasówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam m.
zapomniał dodac ze Asia to jego chłopak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łecheche odezwała się znawczyni...a chciałabyś aby twój facet miał penisa w twoim g.....bo ja raczej nie.pozatym skoro walisz takie niedojrzałe komantarze to bardzo dużo o tobie swiadczy i to ty lepiej naucz sie na poniedziałkową klasówke matolico!!!!!!!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos mój mąż nidgy
nie był brudby od takiego sexu, ale powodzenie jesli lubicie lewatywę jako gre wtępna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he ja se walniesz gruchę
w dupala przed stosunkiem, to dopiero sie zesrasz w trakcie,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marne te twoje teksty!!!!!!!pozatym kto ci młotku powiedział ze chce sobie robić lewatywe przed stosunkiem analnym??he??tak tylko napisałam aby ktoś mi napisał na czym dokładnie ona polega gdyż nigdy tego nie praktykowałam....ale widzę ze ty jestem większym znawca/czynią w tych sprawach...zyczę powodzenia!!!!!!licze na konkretne odpowiedzi a ty już lepiej zapieprzaj do roboty bo trujesz powietrze!ADIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --.p--
Ive ;P pytam bo chcemy z chłopakiem kochać się analnie i nie chce aby wyszedł ze mnie "brązowy"czicie baze???dlatego pytam o lewatywe!!piszcie zatem nadal gdyż jest to dla mnie bardzo ważne!!pzdr z rana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poza ty kochana Ive
sama jestes marna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem mamy ochotę na analka ale kto ci powiedział ze bede robic lewatywe przed stosunkiem??co?? i skoro nie masz w tym temacie nic ciekawego do powiedzenia to się lepiej nie odzywaj...ale pozdrwaiam cie za szczerość....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy bedziesz robić
?????????? tydzień wcześniej????????? sama nie wiesz co piszesz!!!! Przypuszczam, że sie chyba w pracy nudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fuck...daruj już sobie te wywody....nie chce mi się już pisać abyś w końcu zrozumiała!!moja sprawa kiedy sobie zrobie i CZY WOGOLE sobie zrobie!!zapytałam o nią z ciekawości i wcale nie mówie ze juz bede ją robić.zastanów się co piszesz!Ale tobie polecam lewatywe....bo chyba tobie nudzi sie w pracy!!............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziekuje nie skorzystam
mi w przeciwieństwie do ciebie taki zabieg jest nie potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nie rozumiem cie!!??sprawia ci przyjemnosc wypisywanie takich bzdur??nie chce mi sie z toba kłócić bo nie po to tu jestem....nie powiedziałam ze potrzebuje lewatywy....spytałam sie o nia z ciekawości jak wygląda i na czym polega!!nie mówie ze juz lece do kibla i ja robię!!nie mam problemu z tymi sprawami ale spytałam asekuracyjnie bo nigdy nie wiadomo!!ty tez nigdy nie mów nigdy bo mozesz sie rozczarować!!licze teraz juz tylko na miłe słowa z twojej strony bo naprawde nie mam ochoty upzykszac sobie i tobie zycia...nie sadzisz???pozdrawiam cie....cieszę sie mimo wszystko ze wyraziłaś swe zdanie ale nie musiałaś od razu na mnie najezdzać....i tak do ogolnej wiqadomości...jeszcze nie potzrebowałam i nie będe mam nadzieje potzrebować lewatywy.Tobie zyczę tego samego!!!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno słowo wyjaśnienia.na wielu topikach czytam hasło\"zrobiłam sobi lewatywę\"i temu komuś jest super,lekko itp.sprawy.zatem zadałam to pytanie gdyż chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda.Nie jestem z Ciemnogrodu,czaję bazę ale nigdy sie tym nie interesowałam,nie czytałam o tym ani nie praktykowałam tego...dlatego spytałam.Pytanie chyba nie jest zabronione,prawda??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×