Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maciek 30

Proszę mi pomóc Ile można wydawać pieniędzy na dziewczynę?

Polecane posty

Gość Maciek 30

Cześć. Proszę o przeczytanie mojego problemu. Otóż mam dziewczynę, ona jeszcze studiuje...ma 23 lata. Agnieszka moja dziewczyna studiuje na UW (zaocznie), płacę za nią, bo na razie nie potrafi się sama utrzymać, pracuje w kiepskiej firmie. Dlatego też pomagam jej finansowo, i opłacam jej kolejne semestry. Gdy idziemy do restauracji, kina, pubu, czy teatru, czy jakąś inną imprezę nie pozwalam aby ona płaciła, już tak mam...uważam, że to mężczyzna powinnien opiekować się materialnie kobietą. Problem jest taki...mam wrażenie, że za często wybieramy się na miasto, a to mnie kosztuje niestety i to sporo. Raz na tydzień to rozumiem, ale Agnieszka wymaga i prosi mnie abyśmy wychodzi codziennie. Powoli zaczyna mi brakować pieniędzy, dobrze zarabiam, ale widzę, że muszę sobie odmawiać grosza na moje hobby, aby inwestować w związek. Nie kupuje płyt, książek, po prostu trzymam wszystko na spotkania z moją dziewczyną. Nie wiem jak jej delikatnie zasugerować abysmy spędzali czas w domu bardziej, razem, abyśmy nie wychodzili tak często na miasto, na dyskoteki. Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz jej to po prostu
Szczerosc podtsawowa zwiaku. Pokaz jej ten topik i powiedz ze nie wiedziales co masz robic i zapytales innych o rade. Zrob to delikatnie. Napewno zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyx
niezła laska... ja kiedy wychodze z moim chłopakiem nie raz juz zwyczajnie postawiłam sie i powiedzialam ze dzisiaj to ja płace (jesli za duzo czasu upływa na dyskusji to wtedy płace chociaz za siebie:)) przeciez to jest bezczelne pasozytowanie. jeszcze opłacasz jej cała szkołe. co ty tatus jestes czy co? i tez jestem w jej wieku. i tez studiuje. i tez wychodze czesto do miasta, kina itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalala
powiedz jej delikatnie ze nie jestes bankomatem....ze tez masz swoje potrzeby i w domu rowniez mozna spedzic milo czas a nawet milej niz na dyskotece....powinna zrozumiec i ograniczyc swoje wymagania wzgledem Twojego portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mój facet zamiast ze mną szczerze porozmawiać, wylewał swoje żale w internecie (i jeszcze mi to pokazał), to delikatnie mówiąc, byłabym na niego wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna25
Czesc Maciek, sadze, ze powinna wystarczyc szczera rozmowa. Powiedz jej wszystko dokladnie tak, jak tutaj napisales. Duzo jej pomagasz (studia), wiec powinna Cie zrozumiec. Wiem, ze moze Ci sie wydawac trudne rozpoczecie takiej rozmowy i rozumiem, ze temat jest 'delikatny', ale jesli Wasz zwiazek oparty jest na szczerosci i zrozumieniu, to wyjasnij sytuacje i ja wierze, ze Twoja dziewczyna to zrozumie. A tak poza tym to podoba mi sie Twoje podejscie do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieniążek
moim zdaniem ta dziewczyna albo nie zdaje sobie sprawy z tego, że wyjścia a szczególnie jej studia kosztuja albo świadomie wykorzystuje twoja dobroc. Wiem, że chcesz jej pomóc ale ona powinna to doceniac a nie jeszce z ciebie ciągnąć kase. Są przeciez różne sposoby spędzania wolnego czasu. A jeśli nie zadawala ja wspólny spacer albo romantyczny wieczór w domu to znaczy, że najważniejsze sa dla niej pieniądze. Wspomniałeś, że ona tez pracuje. To nie możecie płacic 50/50 za studia tylko wszystko spada na ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12233344
rownouprawnienie rownouprawnienie, ale jak przychodzi do kasy to podoba mi sie takie podejscie...pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknamadraicoztego
"jak baba chlopa nie kosztuje to chlop baby nie szanuje"? stary, ma dziewczyna przynajmniej gwarancję, ze jej nie zdradzasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcie
Przesada. Po pierwsze nie pozwolilabym sobie aby utrzymywla mnie facet, ale rozumiem ze sa dziewczyny ktore poprostu nie maja kasy. Żeruje na Tobie dziewczyna i tyle. Płacisz jej studia to dla mnie bardzo dużo! Mówisz ze ona gdzies pracuje czyli moze ma swoje jakies grosze. Powiedz jej to co napisaleś jeśli to madra kobieta i Cie kocha to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×