Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamotana....

nie wiem co zrobic z wlasnym zyciem....

Polecane posty

Gość zamotana....

mam 28 lat, szkoly ukonczone(rozne kierunki) jednak w zadnym z nich sie nie widze jako zawod wykonywany,Zawsze ciagnelo mnie do artystycznych kierunkow.Aby jednak zaczac cokolwiek w tym kierunku robic musialabym rozpoczac kurs,Problem w tym,ze ja sama nie wiem co ja dokladnie chce robic i jak mysle o kolejnej szkole(czas+pieniadze) to juz mi sie wszystkeigo odechciewa.Chicialabym juz wyjsc za maz , miec swoje miejsce,Perspektyw na to nie widze, bo ani faceta na widoku ani kasy na kupno mieszkania.Nie moge sie odnalezc, mam wrazenie ,ze jestem juz taka stara , ze juz zbyt pozno na rozpoczecie kursu, i ze roziny tez nie zaloze.Zegar biologiczny tez bije.Jestem zagubiona w tym wszystkim, Jak mam odnalezc to,co jest moim powolaniem? mozecie sobie poyslec "ale sobie problemy stwarza" ale ja naprawde dostalam juz od zycia w kosc i nie potrafie sobie w zyciu radzic sama ze soba.Mowia,ze jestem wyjatkowo silna, ale ja czuje odwrotnie,bo przciez gdyby tak bylo juz dawno zdecydowalalbym co chce robic w zyciu. Czuje ,ze zycie ucieka mi palcami a ja stoje w miejscu i nic nie robie by nadac jemu sens ale czym moge je wypelnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam czasem wrażenie ,że utknełam w miejscu. Skończyłam studia i nie wiem co dalej-generalnie nie ciągnie mnie do pracy w zawodzie, ale innych pomysłów też chwilowo nie mam. Zostawiłam sprawy własnemu biegowi i zobaczę co się z tego wyklaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz, brakuje Ci poczucia wlasnej wartosci!! Masz 28 lat, i czujesz sie stara panna, tylko dlatego, ze jeszcze nie wyszlas za maz i nie masz dzieci???? W jakim wieku Ty zyjesz, w sredniowieczu??? Z takim nastawieniem, nigdy nie znajdziesz faceta, bo faceci boja sie kobiet takich jak Ty, bo instynktownie czuje, ze chcesz ich usidlic, i zaciagnac do oltarza!! Wiecej wiary w siebie. Przeciez sama mowilas, ze pokonczylas pare kierunkow, jestes swietnie wyksztalcona....to wlasnie powinna dac Ci sile i pewnosc siebie, a nie facet!!!! Chcesz sie dalej rozwijac?? Zajac sie czyms nowym??? Zrob to, poki jeszcze nie masz rodziny (meza i dzieci).... wiele zameznych i \"dzieciatych\" kobiet zazdrosciloby Ci takiego zycia, wierz mi.... rozwijaj sie dalej, zajmuj sie swoimi pasjami, a zobaczysz, ze pewnego dnia (nawet sie tego nie spodziewajac) spotkasz faceta swojego zycia.... A tak przy okazji, tez mam 28 lat, i nie jestem jeszcze mezatka... Takich kobiet jak Ty jest wiele, i nikogo do juz dzisiaj nie dziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
no tak,ale ja trace nadzieje,ze ten czas nic nie pokaze... boje sie ,ze bede tutaj siedziec jeszce dlllugo(wynajmuje mieszkanie z innym ludzmi, dogadujemy sie ,ale ile mozna z ludzmi mieszkac?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
lili masz racje,ale ja nie chce za wszelka cene wyjsc za maz ja zwyczajnie chcialabym byc z kims i miec wgledem tej osoby plany to by mi wystarczylo ale masz racje , nie mozna miec wszystkiego naraz i to rozumiem problem polega na tym,ze ja nie wiec co ja mam z tym zyciem zrobic, ja nie wiem,co jest moja pasja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko ma swoj czas i swoje miejsce, jest czas wytezonej pracy i czas odpoczynku i refeksji, nie mozna niczego przyspieszyc, niczego wprowadzic na sile......to tak jakby niemowle kilkumiesieczne uczyc czytania :) widac ten czas rozmyslan jest ci potrzebny, wiec wykorzystaj go jak najbardziej konstruktywnie... nie mozna zyc w nieskonczonosc w kieracie spraw codziennych, bez jakiegokolwiek zastanowienia....to w koncu odezwie sie w tobie, jakies potrzeby niezaspokojone, pragnienia i chec zmiany siebie.... czlowiek nie jest maszyna :) nie martw sie....ja tez tak mialam, stan zawieszenia, ale widac i on mial do spelnienia jakas dla mnie role, teraz juz moze byc tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowilas, ze pokonczylas rozne kierunki, moge wiedziec jakie?? Moze zdecydowlalabys sie na jeden z nich, i starala rozwijac w tym kierunku.... Blagam, nie przejmuj sie, ze nie znajdziesz faceta!!!! Znajdziesz na 100%!!! I nie zadawalaj sie pierwszym lepszym, byle go tylko miec.... Mialas juz wczesniej jakies dlugotrwale zwiazki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
jackie-----> nawet nie wiesz jak bardzo bym chcialo aby tak sie stalo jak mowisz.jezeli to moje zawieszenie ma swoj cel.... tylko,ze ponoc trzeba sie wziac za siebie ,bo samo nic nie przyjdzie, wiec nie wiem czy biernie czekac czy na sile cos wybrac-cokolwiek aby zajac cyms glowe, tylko kurde czym,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno, to szafowanie terminami typu pasja tez jest nieco przesadzone w czasach obecnych, kazdy wiec\' musi miec pasje, wszystko robic z pasja.\"......to tak jakby bac sie bycia zwyczajnym czlowiekiem, kazdy musi byc wyjatkowy, zycie \'under pressure\' tez jest powodem wielu frustracji, stresow, daj sobie czas, jesli lubisz rodzine, chcesz miec meza, to miej go sobie i nie wysluchuj opinii wszystkich \"innych cudownych, pasjonujacych, niesamowitych i nie z tej ziemi ludzi\" masz prawo isc swoja droga, moze kiedys wrocisz do checi samorealizacji zawodowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
lili bylam w dlugoletnim zwiazku,ale to nie wypalilo, sa wokolo mnie faceci , ktorzy sie mna interesuja,ale ja nie bede z kims tylko dlatego, by zalepic dziure... a kierunki :humanistyczne(polski, angielski, bibliotekozn,) mam kilkuletnie doswiadczenie z bibliotekach,ale ja sie w w tym kompletnie nie widze, ani w szkole(choc wiem,ze bylabym dobra nauczycielka ani w bibliotece) mieszkam za granica i wiem,ze tutaj mozna sie niezle ustawic oferujac uslugi artystyczne (dekorator wnetzr, graphic designer, itp,ale na to kasy tzreba )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wierzyc w to, ze ma wlasnie cel, zobacz jak czestym obecnie zjawiskiem na zach. europy jest nie pojscie na studia bezposrednio po liceum, tylko np rok takiego zawieszenia, poznawania siebie :) widac ma to jakis cel.... nie, nie mozesz niczym mysli nie zajmowac, ale swoich potrzeb tlumic tez nie warto, mam nadzieje ze niebawem znajdziesz rozwiazanie swoich problemow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcie
Sama piszesz zawsze mnie ciagnęło do kierunków artystycznych. Jesli to jest to czego pragniesz ?? to w czym problem. Jestes młoda , nie uzalezniona od nikogo , masz szanse nadal sie rozwijać!! Co do meza: dla każdego milosc przychodzi w odpowiednim czasie ( wiem ze to wyświechtane , ale prawdziwe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamotana...
dzieki dziewczyny, tego mi bylo trzeba tzn zrozumienia mnie i uswiadomienia,ze niezawsze taki zastoj jest bezcelowy....😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×