Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalinka-KRK

Wolni po studiach?

Polecane posty

Gość tez nie wiem
gdzie mozna znalezc kogos fajnego, czasami poznaje kogos wolnego ale nie umiem do tej osoby zagadac i nawet nie moge sie przekonac czy jest ten ktos interesujacy czy nie:/ latwiej rozmawia mi sie z kims zajetym bo wiem ze nic z tego nie bedzie , chyba ze mna jest cos nie tak....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm........
mam to samo nie potrafię znaleźć kogoś po prostu normalnego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamka-stanka
A ja jestem na II roku studiów i też nikogo nie mam. W liceum były tylko jakieś przelotne dziecinne związki, na pierwszym roku zakochałam się w koledze z roku (choć kierunek raczej kobiecy ;)), ale chyba bez wzajemności, więc nic z tego nie wyszło. Teraz rzadko wychodzę, bo mam sporo obowiązków poza studiami i deprechę przy okazji. Znajomi z liceum, jak się okazało, mają trochę inne zainteresowania, choć zresztą spotykamy się ciągle i jest miło, ale oni wszyscy sparowani... Na ulicy, w parku, w bibliotece się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś mnie poderwał, chyba jestem za mało atrakcyjna. No i co...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co wy na to123123
Zeby nie obwijac w bawelne, niejedna by chciala ze mna byc i niejedna sie we mnie \"zakochala\". Ja po nieudanym zwiazku z kobieta ktora mnie kochala (ladna, inteligentna, kochajaca) zwiazalem sie z osoba mniej atrakcyjna i mniej kochajaca natomiast ja daje wszystko z siebie. I co? Wyciagnalem jej z dolka (ze mna nawet jej wyglad sie poprawil - potwierdzili to jej znajomi) dalem jej wiara w siebie itd itp. Myslicie, ze jest wzdzieczna? A skad! Podrywa kazdy w miare przystojny facet, bo wlasnie dostala skrzydla, i to nie od Red Bulla (reklama :) ) Ja mam 30 lat i ona prawie tez. Jedno powiem, chyba tylko mlodsza dziewczyna by mogla mnie tak naprawde pokochac i szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie tu podepne
z racji tego ze na moim roku wiekszosc studentow to faceci teoretycznie nie powinno byc problemu, a tu niestety ;) wiekszosc z nich to zapaleni programisci informatycy,, i nie ma praktycznie zadnego fajnego:(:( na siłowni paru fajnych jest, no ale co? nawet jesli sie do mnie usmiechaja, to ne podchodza przeciez. no ja tez nie podejde. po parku biegam od jakiegos czasu, poki co nic.. i gdzie tu znalezc milosc?.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×