Pierwszy mężczyzna w życiu, pierwsza miłość, pierwszy seks, pierwszy ślub

słyszałam nieciekawe opinie na temat zamieszkania z pierwszym facetem,, pierwszym w zyciu, zawarcia z nim ślubu, zycia z nim skoro nie miałam przed nim zadnego innego, ani on nie miał innej, ja jestem pierwsza, co o tym mślicie? zaczynam się obawiać..

Moj mezczyzna tez jest moim pierwszym z ktorym tworze cos naprawde na powaznie. Czasami najda mnie mysli, ze brakuje mi punktu odniesienia, ale tylko wtedy gdy na niego sie zloszcze. Bardzo go kocham, jestesmy ze soba dwa lata i chcialabym WLASNIE z nim byc w przyszlosci.

Masz watpliwosci wzgledem niego?

a ja słuszałem odwrotnie, ze nie warto sie wiazać z kobietom, która miała wczesniej wielu partnerów...

porozmawiaj z nim, mysle, ze to najlepsze co mozesz zrobic

Ja też jestem z pierwszym i zapewne ostatnim(jesteśmy zaręczeni) mężczyzną.Jest on także moim pierwszym i NA PEWNO ostatnim partnerem seksualnym.Wiem że nigdy nie będę mieć porównania jak wygląda życie i seks z innym mężczyzną,gdyż za bardzo go kocham.

teggla,gdybym coś takiego przeczytała ,to nie wiem czy nadal chciałabym być z takim facetem.A gdzie szacunek? -,,zerżnąć'',,łykać spermę''.Kurcze czy z niektórymi gościami jest coś nie tak,czy to ja jestem z innej epoki?

lalala oczywiście z tą spermą to nie ja pisałam :ojakiś idiota/idiotka się podszywa ech ale juz mam hasełko:)

LALALA--->>> Jesli ty jestes z innej epoki to ja tez!!! Az mi sie niedobrze zrobilo jak to przeczytalam!!! Dziewczyno ja ci szczerze wspolczuje i nie zazdroszcze tych slow "szacunku"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mysle ze przez przypadek dowiedzialas sie co on o tobie tak naprawde mysli!!! Zalosne>>> :( :( :(

dzięki moderatorze :)

aha ok:)