Wczoraj weszłam na chata żeby pogadać z ludźmi i...

dochodze do wniosku że tam z ludźmi nie da się normalnie gadać. Tylko sami faceci chcą ze mną gadać i zaczyna się niby nie winnie i sympatycznie ale już po kilku zdaniach każdy facet wyskakuje na temat o seksie i ni z gruszki ni z pietruszki i zaczyna coś pieprzyć o seksie. Albo nagle wyskakuje: "Co powiesz na cyberseks ?" "W jakich miejscach się kochałaś z chłopakiem ?" "Ile miałaś lat jak miałaś swój pierwszy raz? Opisz mi swój pierwszy raz" :O "Co masz teraz na sobie? " "A masz może jakąś kamerkę żeby mógł zobaczyć ?" :O Zauważyłam też jeszcze inną rzecz. każdy z nich natychmiast oczekuje że dam mu swój numer na GG i swój numer komórki albo wyślę swoje zdjęcie na maila (zaledwie po paru zdaniach na krzyż) a najlepiej jakby to zdjęcie było w samej bieliźnie albo całkiem nago :O (Help...) Albo facet myśli że od razu się połącze z nim na skype i tam pogadamy. W każdej niezobowiązującej rozmowie na chacie juz po kilku zdaniach facet ma wymagania żebym mu natychmiast podała swoje wszelkie dane osobowe. Odnoszę wrażenie że na chata wchodzą sami bezwartościowi faceci którzy szukają łatwej zdobyczy tylko do jednego... :( Smutne to, bo chciałam tylko pogadać na różne tematy a wszystkie rozmowy się u nich sprowadzaja do jednego. Naprawde ci faceci są tam puści i monotematyczni. Weszłam tam z nadzieją że będzie fajnie a wyszłam rozczarowana. Rozmawiałam może z pięcioma facetami i każdy z nich szybko sprowadził rozmowę na tematy związane z seksem oraz natychmiast oczekiwał że podam mu swoje namiary na siebie. Jednemu udało się wyłudzić ode mnie mail i wysłał mi tam... jakieś swoje opowiadania erotyczne, podobno wymyślone przez siebie :O Czy tamci faceci zyją tylko tym ? :O Ja nie wiem jak to jest ze ktoś mówi że poznał przyjaciół na chacie. Zastanawiam sie jak to jest w ogóle możliwe jak ludzie tam tacy są. A z dziewczynami to już w ogóle nie da się gadać bo one nie mają mi nic do powiedzenia.

Sorry za błędy. Miało być oczywiście "NIEWINNIE"

a czego sie spodziewalas. wszystko co napisalas to prawda. wiec nie wchodz na zadne czaty tylko pozostan z nami na kafe. ja tu poznalem kilka fajnych osob;)

No właśnie ta kafeteria która często wydawała mi się nienormalna bo podszywanie itd. ale teraz wydaje mi się megasuper w porównaniu z Chatem. Tu można rozmawiać z kobietami na wszystkie tematy a z mężczyznami na RÓŻNE tematy :D a nie tylko o seksie. A kobitki tu są super!

wlasnie to napisalem i to bez ironii. moze tu i sa podszywacze ale czasem niezle sie usmieje ale jest wiele wartosciowych osob. na wiekszosci czatow same debile siedza albo Ci ktorzy chca zobaczyc co to jest tak jak Ty

Przeprowadzałam kiedyś różne ekseperymenty z nudów, potrafiłam przez kilka godzin siedzieć na czacie i poznawać nawet 50 osób jednego dnia nigdy nie zdarzyło mi się poznać kogoś normalnego, zazwyczaj wsystkim zależało na jednym, to jest niesamowite, że na jednym czacie jest czasem 2000 ludzi i taka fura facetów potrafi gadać tylko o jednym. To samo jest na randkach, chociaż tam już częściej trafiałam na normalne osoby, radzę nie wchodzić Ci na czaty, można sobie ubzdurać niezłe rzeczy w głowie, a to zazwyczaj prowadzi do staropanieństwa

Jestem dumna z tego, że zbieram filcowe bambosze z różnych muzeów. Mam już ich 281 par a najcenniejsze pochodzą z Wawelu - ściągnęłam je z nóg pewnej japońskiej turystki, którą pozbawiłam wcześniej przytomności potężnym wyrzutem gazów z żołaja prosto w jej twarz.

hmmm a na jakim czacie siedziałaś???? chyba na interia.pl ??? ja też tam czasem, raz na miesiąc siedzę i jest to samo hehe tylko ja na czatuje na szydere , czasem można pośmiać z ludzi, powkręcać ich i w ogóle :D zawsze mamy ubaw z moim chłopakiem jak faceci łykają to wszystko co im piszesz i jeszcze sieę podniecają ehhhh ja nawet kiedyś rozmawiałam z babką ok.40 lat biseksualną, w ogóle zdjęcie mi przesłała, chciała się spotkać itp. a wcześniej jej synek walił mi konia do kamerki:O a mój chłopak rozmawiał z transwestytą , gościem a kazał do siebie mówić \"Rafaella\" i zdjęcie nam wysłał, pzrebrany i wymalowany hehhh i też zauważyłam , że czasem ktoś zagaduje normalnie, pyta o zwykłe rzeczy przez jakiś czas i wydaje się,że już jakiś spoko koleś a tu zaraz \"co masz teraz na sobie?\" itp. Nie wiem jak ktoś może traktować czat poważnie! choć jeżeli chcesz w miarę \"normalnie\" porozmawiać to wejdź na czat gazeta.pl

No i rzeczywiście nie można tego traktować poważnie bo by chyba człowiek stracił wiarę w ludzi. Hehe.. Oni czasami wręcz prowokują żeby sobie jaja robić i bzury im pisać no bo na ile poważnie można odpowiedzieć na pytanie typu "Gdzie są twoje najwrażliwsze miejsca?" zadane już po kilku zdaniach wstępnej rozmowy przez kompletnie obcą osobę. Dobrze że przynajmniej mój facet jest normalny :)

a czy Twój facet nie jest zazdrosny o te pogawędki na czacie?

A ja się podszywam wtedy za faceta i gadam z innymi facetami na tematycznych czatach....nie związanych z polityką.... :))) wtedy można poważnie pogadać. A ujawniam się dopiero poźniej...i o dziwo, zazwyczaj zaskoczenie jest miłe....nikt się nie obrazil...:) polecam ten fortel

No nie wiem czy jest zazdrosny, bo mu o tym nie mówiłam. Byłam tam z parę razy na krzyż. Normalnie nie korzystam z tego typu stronek. No i nie wchodziłam tam z jakimś złym zamiarem tylko chciałam porozmawiać z ludźmi i to niekoniecznie z facetami.

a ja się podszywam za faceta i wyobraźcie sobie, że inne babki na mnie lecą jak diabli:D Walą mi komplementy, że jestem najwspanialszym facetem na gg! Czujecie? A ja się tak pokładam ze śmiechu, że o mało nie spadam z fotela:P

wszystko zalezy, ja bylam ostatnio na chacie 20-latki i poznalam super goscia, oczywiscie ani razu nie wspomnial o seksie, zadnych podtekstow, po prostu tak sobie milo gadalismy :)

ja kiedyś rozmawiałam z jakimś gościem, miał chyba coś ok.22 i myślałam że umrę ze śmiechu z moim chłopakiem... co gość tam pisał aż sobie zapisałam tą rozmowę,tylko nie na tym kompie, kurcze mój brat go wziął za granicę bo bym ją tu wkleiła. ten koleś był taki tępy pisał coś w stylu \"ja jestem niezły osiłek, jak jade na dyske to pełno chętnych panienek na mnie jest\" i pełno takich ale najbarzdiej mnie rozwali tekstem typu \"kiedyś miałem ruchac się z panienką na dysce ale ona mi mówi że da mi jak jej zrobie minetę, no to ja ok, ściągam spodnie i patrze a tam BUSZZZZ , kurwa normalnie miała włosy nawet troche obok cipy!!!!!\" to ja mu mówię że to narmalne, że każda panienka tak ma jakby się nie goliła a on \"taaaaaaaa??????????? niemożliwe! ja tak 1 raz widziałem i na filmach też nie maja, moja dziewczyna też nie miała, nie mów że tak macie??!! \" :O:O tak się ośmialiśmy jak z nim gadałam ale o dziwo nie pytał mnie o fotki, nie pisał co mam na sobie itp. jako jedyny!

No ja nie byłam na erotycznym tylko na ogólnym, dlatego jestem zdziwiona. Jedyne czym sobie mogę wytłumaczyć ich zachowanie to to że tam są anonimowo, dlatego może mówią jasno o swoich oczekiwaniach i wiedzą że tam najszybciej mogą znaleźć kobietę która z nimi pójdzie do łóżka a w razie czego jakby nie była chętna to mogą się szybko wycofać

ale chyba trzeba być w czystej desperacji, żeby w ten sposób szukać sobie partnera? No chyba, że większość wchodzi na czaty dla jaj, tak jak my:)

Do Abika. Hehehehe... Dobre to było co napisałaś :D heheheh. Facet chyba był trochę nieuświadomiony. Naoglądał się filmów erotycznych z wygolonymi babkami i myślał pewnie ze im tam włosy w ogóle nie rosną.

Przypomniało mi się że jeden z nich miał 31 lat i zaczął opowiadać że swój pierwszy raz miał jak skończył 30 lat :O z jakąś koleżanką znajomej która bardzo potrzebowała mężczyzny :O Po tym doszłam do wniosku że tam naprawdę muszą chyba wchodzić jacyś dziwni ludzie i desperaci.

no nie - i jeszcze przyznają sie, że służą innym za tanie defloratory, bleee:O

marudzicie, dlaczego od razu desperacja:) mnie swego czasu po prostu podniecal seks z nieznajomym:) a i mozna sie co do preferencji dogadac:) oczywiscie jest znaczna ilosc gowniarzy i frystratow na czatach ale tym lepiej tym lepiej bo latwiej sie ukryc w tym gaszczu:)

ale co to za sex przy kompie? Dla mnie to komiczne i niezrozumiałe? Tak jak sextelefony - przy słuchawce siedzi jakaś tłuściocha w powyciaganym dresie, czyści sobie paznokcie i bredzi do telefony takie androny, że mózg staje w poprzek, a gostki się podniecają. Dajcie spokój - to jest śmiech na sali:O

to aż ciężko uwierzyć:o

:D dobre no jasne ze tak jest a zapytajcie siekilku przypadkowych facetów:"jak wyglądasz?" a odpowiedź zawsze będzie taka sama, brunet, wzrost 1,90, waga 85 kg, itd itp... jednym słowem,kochani na sex czatach (bo mówię o takich) siedzą sami piękni przystojniacy w ogóle ideały :D tylko ciekawe czemu w sobotni czy piątkowy wieczór te "ideały" czatują i walą konika zamiast bawić się na imprezie z super laską?zastanawiające co? buahahahaaaa :D

a do mnie napisał kiedyś jeden, że ejst chojnie obdarzony przez naturę:P Myślałam, że umrę ze smiechu i mu odpisałam: A co mnie to obchodzi chłopie:D Durni ci faceci jak nieszczęście!:)

Na czacie trzeba trafic na odpowiedniego faceta. Ja trafilam na takiego ktory wchodził tam tylko po to żeby wlasnie pośmiać i nigdy nie odbierał rozmow a jak ja do niego napisalam \"coś pokierowało jego reką\" jak mi to mowił i odebral. Podobno sie zaczytał i wcisnął TAK :) I nigdy nie wierzył w znajomosci internetowe a mnie poznając zmienił zdanie. Tylko szkoda ze ja na niego nie zasluguje ale to inna bajka. Mamy zamiar spotkac sie w realu po prawie roku rozmawiania. Wczesniej los nie dał.

Ja też miałam to szczęście że poznałam na czacie fajnego faceta. Pierwsza rozmowa taka zwyczajna. Kto się czym interesuje, co lubi. Potem umówilśmy się na kolejną rozmowę. Znów całkiem fajna i ciekawa wymiana zdań. No i co wazne nie robił błędów ortograficznych. Wymienilismy mejle i potem zamiast siedzieć na czatach pisaliśmy do siebie długie listy. Zawsze było o czym pisać. Okazało się, że jest lekarzem. Wtedy kiedy poznaliśmy sie na czacie miał dyżur na którym nic się nie działo i poprostu z nudów zajrzał na czat. Tak sie w moim życiu złożyło, że mój tato zachorował na raka. Ten całkiem obcy człowiek bardzo mi pomógł i to całkowicie bezinteresownie. Ja jestem mężatka on jest żonaty, więc w pewnym momencie odsunęlismy sie od siebie, bo widziliśmy, że nsze towarzystwo coraz bardziej nam pasuje. Tak więc w natłoku facetów nabuzowanych seksem czasami zdarzają się diamenty których warto szukać :)

Ja poznałam wiele fajnych osob, ale na czacie tematycznym, wiec polecam właśnie takie małe kameralne czaciki..:)

ja kiedyś weszłam na cyberka..tak z czystej ciekwości ..bo jestem mężatka i z mezem uklada mi sie dobrze..i powiem wam ze oczywiscie jak weszlam to okazalo sie ze sa tam stali bywalcy i ze tak powiem "rzucili" sie na mnie..byly teksty od razu na wstepie o seks itd..ale na te nie odpisywalam...wybralam kilka osob ktore zaczely normalna rozmowe i mam dwie osobki z ktorymi do tej pory utrzymujemy kontakt..jednak mozna i tam poznac fajnych ludzi..pozdrawiam wszystkich kafejowiczów...lubie czytać Wasze wypowiedzi i opinie :*