zdradziłam męza

on nie powie...o jezu...on tez ma zone.. pewnie za chwile zwariuje.. a do tego jest 4 lata mlodszy...

tylko prosze...nie krzyczcie na mnie...ja i tak juz ledwo zyje...

ups.. to masz problem... ale czego wlasciwie sama chcesz??

No tak.Teraz to juz troche bardziej skomplikowane.Ja krzyczec nie bede wiesz mysle ze jestescie dorosłymi ludzmi i kazde z Was doskonale wiedziało co robi.Zastanawia mnie jednak jedna sprawa.Czy wyscie to planowali ? Czy to była chwila...

Babcia a Ty jestes męzatka?

mezatka jeszcze nie ale w dlugim zwiazku i zareczona.. a co w takim razie nic niby nie wiem o zyciu??

ja tego nie powiedzialam sama tez nie jestem mezatka

to sorki myslalam ze moze chcesz mi wytknac ze nie ejstem mezatka i wypowiadam sie choc nie powinnam:)

Nie no spoko nic sie nie stało.Spytalam z ciekawosci. Widze ze kolezanka nam ucichła...

no wlasnie...

Ok ja muszę uciekac,mam sporo spraw do załatwienia.Wróce poźniej.Mam nadzieje ze bedziecie tu wpadac. Do:moze i prowokacja MAm nadzieje ze Twoje zycie wkoncu sie pouklada tak jakbys chciala i zebys nie musiala przechodzic znow przez tego rodzaju rozsterki.Pozdrawiam Cię ciepło. Babciu miłego dnia. Sciskam

dziekuje i rowniez zycze milego dnia:)

jestem ale wtej chwili poprostu nie moge pisac TO BYLA CHWILA! PIEKNA ZRESZTA..

jest tu kto :-) ?

Wstawać śpiochy;)

to ten topik jeszcze istnieje??:) witam Ona 27:)

zdradziłaś, mąż mało ma z tym wspólnego, to ty zawiodłaś siebie i swoje słowa jemu dane