Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość markotka

której z Was udało się wyleczyć z hirsutyzmu???

Polecane posty

Gość gośćmonia
powiem ci ze pap włoski odkądpamietam ale od czasu ciąży problem bardzo się pogłębił, wygladam tragicnie a od porodu juz 2,5 roku mineło! włoski na twarzy bakach wasik broda szyja rece brzuch < i to nie tylko paseczek> plecy na dole całe pośladki masakra ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi na brzuchu juz sie nie pogłębi bo juz bardziej sie nie da.. Nie mam paseczka wlosow a cały brzuch owłosiony :/ juz gorzej tam byc nie moze... Boje sie o piersi plecy i twarz...ale czytałam ze niektórym osobom hirsutyzm sie zmniejsza podczas ciazy mam nadzieje ze ja będę do nich należeć ale pewnie to tylko marzenia..aczkolwiek u mnie to sprawa pCOs wiec w ciazy hormony mi sie normuja i moze i to sie nie pogłębi...:( to juz byłaby tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
Cześć Dziewczyny! Ja tak jak Wy mam hirsutyzm. U mnie zdiagnozowano h. idiopatyczny (wszystkie wyniki mam w normie a testosteron wolny nawet zbyt niski). Mam włosy wszędzie tam gdzie nie powinno ich być od okresu dojrzewania, jest ich ciągle coraz więcej, coraz grubszych i bardziej widocznych. Do tej pory brałam tabletki antykoncepcyjne jako coś co miało zahamować wyrastanie nowych włosków, średnio to pomagało. Teraz zaczynam przygodę ze spironolem i vaniqą mam nadzieję, że pomoże choć trochę. Dla mnie najgorsze było szukanie pomocy- miałam wrażenie, że nikt nie rozumie mojego problemu bo nic nie boli, nogi mi nie urwało. Dlatego właśnie podjęłam się prowadzenia badań dotyczących oddziaływania hirsutyzmu na sferę psychiczną. Chciałabym, żeby ktoś wreszcie zwrócił na to uwagę. Proszę Was więc o pomoc w wypełnieniu kilku ankiet- wszystkie z nich są anonimowe. Jeżeli jesteście zainteresowane skontaktujcie się ze mną mailowo: patrycjapatrycja2015@gmail.com Odpowiem jeśli macie jakieś pytania dotyczące moich badań. Nie jestem żadnym nagabywaczem, po prostu interesuje mnie ten temat, dotyczy mnie samej i chciałabym zwrócić uwagę, że coś takiego istnieje, jeśli mam taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
mam jeszcze pytanie;) przepisano mi metforminę w dawce 500mg, w sumie nie wiem po co bo wyniki były ok. Nie brałam jej, bo odczuwałam okropne dolegliwości ze strony układu pokarmowego ( takiego bólu brzucha nigdy nie miałam). Jak sobie z tym radziłyście Dziewczyny, które ją brałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam i biorę metformine 3x850 i nie oddam jej za nic w świecie...ja mam ja zapisana ze względu na pcos i insulinoopornosc, a ty nie wiem? Wiem ze czasem lekarze przepisuja ja osoba ktore maja problemy z nadwaga, działa ona antyandrogenowo wiec blokuje wyrastanie nowych wlosow na ciele..biorę ja juz prawie rok, wkoncu nie tyje z powietrza, jestem w ciazy i jestem zachwycona tym lekiem..w życiu nie odstawiłabym jej sama ze względu na rewolucje żołądkowe..przez 1 dwa tygodnie tez mi to dokuczalo ale potem organizm sie przyzwyczaja i przechodzi..zmniejsza glukozę we krwi przez co chroni tez przez cukrzyca, a ostatnio udowodniono ze działa tez antynowotworowo...jest internet i poczytaj troche na jej temat a nie odstawiaj, skoro lekarz ci ja zapisał to chyba wie najlepiej ze jej potrzebujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
no u mnie problem w tym, że nie mam nic z insuliną, moje wyniki są ok, jestem przebadana na wszystkie strony;P ale z lekarzem się nie dyskutuje, pewnie jest potrzebna;) czytałam o jej właściwościach, głównie właśnie przy pcos. No nic, myślałam, że jest na to jakiś sposób;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam ze hamuje porost nowych wlosow...chyba to sie ciebie tyczy skoro masz hirsutyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
rozumiem, też o tym czytałam zanim zaczęłam brać;)jak pisałam, czytałam o jej właściwościach. miałam problem z brzuchem, więc nie chcę udowadniania, że jest potrzebna;p tylko pytałam, czy jest na to jakiś sposób, nie wiem,np. przyjmować z jakimś specjalnym pokarmem itp. mam duży problem z innymi rzeczami przez co ciągle biorę antybiotyki, mój brzuch i tak już nie jest w najlepszym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, unikanie potraw ciężkostrawnych i tłustych typu fasola, kapusta, kotlety smażone itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zażywanie metforminy podczas posiłku... Po jakis 2 tyg organizm sie przyzwyczaja i dolegliwości same mijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a też mam ten problem od 2lat .Na początku zrobiłam badania wszystkie wyszły mi prawidłowo.Jedynie co liczyłam to laser mi pomoże .Najgorsza moja decyzja co podjęłam nie dość ,że bolała jak cholera to cała moja skóra była poparzona i coraz częściej pojawiały mi się krosty .Tyle kasy kosztowały i zero skutku.Zrobiłam po 1 roku znowu badania i wyszło,że mam wysoki testosteron aż o 3 razy.Leczę się już 5mięsięcy i są małe efekty tylko przy tym trzeba trzymać dietę ogólną czyli odżywiać się dobrze .Jak nikt nie trzyma diety przy tej chorobie to choroba się rozwija.Nie mówię,żeby być anorektyczką tylko co miesiąc kilo albo 2kg.Najlepiej się też nie stresować,bo to podwyższa wasz testosteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pamietam kiedy moje cialo zaczely pokrywac wloski w miejscach, w ktorych nie powinny, na pewno bylo to dobrych pare lat temu, wstydzilam sie bardzo, nikomu nie powiedzialam o tym do tej pory! czytajac wasze wypowiedzi stwierdzam tylko, ze nie jest u Was tak zle dziewczyny. ja jestem owlosiona cala! od stop do glow, doslownie, wloski mam bardzo grube, czarne, geste. depilowanie zajmuje mi godzine, a i tak pod koniec dnia czuje ze cala "drapie", moje nogi, stopy, uda i posladki sa tak owlosione ze nawet nie jestem w stanie calych wydepilowac (nawet mezczyzny nie widzialam z tak owlosiona pupa jak moja), moj brzuch jest baaardzo owlosiony, nie tylko pod pepkiem ale i nad, w dolnej czesci plecow mam niezly "busz". najgorsze jednak z tego wszystkiego sa moje piersi, ktore sa niemal cale owlosione, szczegolnie w gornej czesci az po obojczyki, piersi mam duze, musze je golic codziennie rano, aby nikt nie zauwazyl (czasami na dekold nie ma szans, bywa ze skora jest bardzo podrazniona po goleniu), probowalam wyrywac wloski peseta, jednak jest to zbyt bolesne, pozostawia opuchniete miejsca po wloskach i bardzo zaczerwienione (wloski mam naprawde baaaardzo grube). ponad to nie dawno zaczela mi rosnac broda! i baczki az po szyje, ktore tez kazdego ranka szybko gole aby nikt nie zauwazyl, jest to juz codzienna mantra, wstajac nie mysle o kawie tylko o ogoleniu twarzy niczym mezczyzna (ostatnio podarowalam sobie golenie, zakrylam sie rozpuszczonymi wlosami, nie wybieralam sie nigdzie, kiedy moja coreczka przyszla sie przytulic, dala mi buziaka po czym otarla sie o moj policzek blizej ucha, od razu odskoczyla mowiac ze ja podrapalam, ja wiem czym, jej wcisnelam ze to co innego). mowicie ze do konca zycia nie znajdziecie sobie meza, otoz ja go mam, mam tez dwie piekne ksiezniczki. nigdy mu nic nie wspominalam, on wie ze gole uda i brzuch, jednak nigdy nic nie wpominal, traktuje to tak jakby to bylo normalne. piersi, twarz i posladki ukrywam jak tylko moge. jestesmy ze soba 5 lat. nie rzadko mam male klopoty z mezem w zwiazku z moim zarostem, gdyz wstydze nie baardzo, nie chce sie do tego przyznawac, kiedy zarosne choc troszke jestem niedostepna, a on kocha moja pupe, w zwiazku z czym zauwazylam ostatnio jakby dawal mi do zrozumienia ze on wie i ze mu to nie przeszkadza, nie powiedzial nic wprost nie zaczynal tematu, po prostu daje mi znaki, pojedyncze slowka w roznych sytuacjach, ktore takie wrazenie sprawiaja. nigdy sie nie leczylam, bo wstydzilam sie przyznac komukolwiek, nawet mamie i poprosic zeby zabrala mnie do lekarza (kiedy jeszcze bylam nastolatka), pozniej naczytalam sie ze leczenie nie sprawi ze wloski wyleca, stwierdzilam, ze w takim razie to nie ma sensu, jedyne czego sie balam to ze byc moze bede miala problemy z ciaza, byc moze to policystyczne jajniki. jak wczesniej wspomnialam mam dwie dziewczynki, problemow z ciazami nie mialam. jedyne co pozostaje to golic sie depilowac tak jak dotychczas. jedyne co mnie bardzo martwi, to ze widze, ze moja starsza corka bedzie miala ten sam problem ma dopiero trzy latka, a juz ma cialo pokryte wloskami, cale uda, raczki, plecy chyba najbardziej :( latem nie zakladam jej krotkich spodenek bez rajstopek, bo inni tez to widza i dopytuja, jesli beda sie dopytywac dowiedza sie i o mnie :( planuje "pilnowac" jej i kiedy bedzie gotowa na rozmowe na ten temat, zanim uzyje pierwszy raz maszynki, powiem jej wszystko i chocbym miala z pod ziemi wytrzaskac pieniadze, to zabiore ja na zabieg laserowy i pozbedziemy sie tych wloskow zanim stana sie grube i nie do pokonania. moich nawet laser nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słaba psychicznie
Cóż jestem tu chyba najmłodsza, mam 14 lat i tak jak większość z was tutaj pisze "jestem owłosiona od kiedy pamiętam". Zapisałam się już do lekarza i teraz tylko czekam, aż nadejdzie "wielki dzień sądu ostatecznego". Mam delikatny, lekko widoczny wasik, maly pasek wlosow od lini wlosow lonowych do pępka, włosy na rękach... okropne, nie są czarne, ale ciemne i co najgorsze długie.. naprawdę długie, włosy na nogach, chodź to normalne, ale chodzi mi o uda, pupę i okolice bikini... wstydzę się chodzić na plażę/basen (może dlatego do tej pory nie nauczyłam się pływać, bo nawet w takie miejsca nie chodzę). Ogólnie mam gęste kręcone włosy (chodzi o głowę) i zawsze myślałam, że po prostu te znajdujące się w na innych częściach ciała są normalne. Zaczęłam na to zwracać uwagę, gdy rok temu kolega spytała się mnie "Ej, a nie powinnaś okolic sobie rąk? " Wtedy coś we mnie pękło..najgorsze jest, że ostatnio inny kolega (moje przyjaciółki nie zwracają na to uwagi..tylko chlopcy) zobaczył moje ręce i powiedział "Łał, ale masz owłosienie" oczywiście śmiałam się razem z nim, ale to, że chłopcy to zauważają dotyka mnie coraz bardziej... Jeszcze gdy przeczytałam, że prawdopodobnie nie da się tego wyleczyć..ah, teraz tylko płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słaba psychicznie
+ do mojej wcześniejszej wypowiedzi Wiem, że to wszytko brzmi jak hipokryzja, ale proszę uwierzcie mi.. To, że ktoś ma 14 lat nie musi oznaczać, że wymyśla sobie historyjki, bo zobaczyłam, że mam kilka włosków na udach. Jeśli rzeczywiście mam te chorobę, to zmagam się z nią od jakiś 2 lat. Możliwe, że jest to spowodowane czymś z tarczyca (moja babcia i ciocia chorują na tarczyce), poza tym od kiedy dostałam miesiączkę miałam ja regularnie, ostatnio nie miałam jej przez 6 miesięcy, na szczęście wszytko się już uregulowało (prawdopodobnie działo się tak dlatego, że jeszcze dojrzewam i w moim organizmie ciągle się coś zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiska
Dziewczyny jestem studentką i piszę pracę mgr na temat hirsutyzmu. Proszę Was o pomoc w wypełnieniu kilku ankiet. Wszystkie są anonimowe. Jeżeli jesteście zainteresowane to piszcie patrycjapatrycja2015@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Mam 18 lat i mam problem z owłosieniem. Mam go na pośladkach (tj. Chyba najgorzej), okolicach bikini strasznie..., na brodawkach sutkowych, pojedyncze wyrastają mi na podbródku, od pępka w dół, na plecach i brzuchu robią się coraz większe. Najgorsze w tym wszystkim jest to że matka nie pozwala mi wgl golić nóg nawet. Mam 18 lat i nie mogę o siebie dbać. Ona nie rozumie tego. Poprostu ma być tak jak ona chce czyli żadnego golenia. Pomyślcie sobie jak mi się nie chce żyć. Wy możecie się tego pozbyć choć na chwilę a ja jestem okropna. Nic z tym nie mogę zrobić. Nienawidzę siebie i nie mogę nawet w lustro popatrzeć bo się brzydzę samej siebie. I w dodatku matka nawet jak mówiła o moim problemie po rodzinie to raz kazała mi pokazać swoje okropnie owłosione nogi. Tak mi wstyd było i jeszcze bardziej siebie nienawidziłam. Siostra też nie raz daje mi do zrozumienia że mam problem. Nie raz wyzywa mnie od babochłopów. Tak siebie nienawidzę. Nie widzę nadzieji. I w dodatku jak czytam tj. że nie da się tego wyleczyć jeszcze gorzej :( . Nawet w lecie chodzę w spodniach. Nie mogę pójść na basen, plażę. Nigdzie. Nwm co jeszcze mnie przy życiu trzyma. Chciałabym mieć w życiu takie wsparcie jak wy. To bardzo jest pomocne jak ma się kogoś bliskiego kto cię wspiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale Cię rozumiem. Od dawien dawna borykam się z hirsutyzmen i nigdy nie miałam wsparcia od bliskich, zawsze tylko powtarzali że przesadzam z tymi włosami, że mam nie golić bo bedzie jeszcze gorzej i w sumie mieli racje, ale nie można w miarę normalnie funkcjonować będąc owłosionym... Od dawna z nimi walczę, jakoś 8 lat i ostatnio po prostu zaakceptowałam to, już mi to tak nie przeszkadza, staram się o nich nie myśleć i problem jakby zmalał i to bardzo. Na pewno jest to kwestia samoakceptacji i co najwazniejsze akceptacji drugiej osoby. Cóż takie po prostu jesteśmy czasem bardziej gładkie, a czasem bardziej owłosione i naprawdę większość osób na to nie zwraca uwagi, nie można myśleć ze inni postrzegaja nas przez pryzmat włosow. Nie rozumiem jak mama zarania golić Ci nogi, przecież chyba nie pytasz się "Mamo moge umyć zęby?, Mamo moge wysuszyć włosy?" Jesteś już dorosła i masz pełne prawo do decydowania co chcesz zrobic ze swoim ciałem i ze swoimi zbytecznymi i znienawidzonymi włosami. Nim zdecydujesz się na usunięcie włosów w danej partii ciała przemyśl to jakie moga być konsekwencję zgolenia na hura włosów na brzuchu bądź plecach... Nie mów że nic Cię przy życiu nie trzyma bo owłosione cialo to nie koniec świata, przez długi okres czasu nie miałam nikogo z kim mogłabym o tym pogadać, ale nie pozwoliłam żeby hirsutyzm "rządził" moim światem. Walczyłam z włosami w pojedynkę, nie raz zmyślałam zanjomym że mam uczulenie na chlor i nie moge chodzić na basen, rezygnowałam z wielu fajnych wyjazdów ze znajomymi, bo niby jak miałam usuwać włosy na kempingu i potem pokazać sie na plaży. Wiem, że przez tą chorobę wiele straciłam i to jest bardzo bolesne, ale to tylko fragment całości naszego życia... Na pewno jesteś wartościową dziewczyna, która nie powinna rezygnować z życia bo ma jakieś włosy na plecach czy pupie. Staraj sie o tym nie myślec non stop, poświęć się swoim zainteresowaniom, a nie hirsutyźmie i nie konsultuj wszystkiego z mamą, jeśli w tajemnicy i wielkiem sekrecie przed całym światem zgolisz sobie na początek łydki pewnie nikt nie zauważy, a ty poczujesz się o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mówię mamie :( wystarczy że zobaczy i się wydziera w najłagodniejszym wypadku. Jest mi okropnie ciężko. Jedynie na chwilę obecną endokrynolog się mną zajmuje. Mam szereg badań a w czerwcu hospitalizacja do badań. Mam nadzieję, że coś wykryją i jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mówię mamie :( wystarczy że zobaczy i się wydziera w najłagodniejszym wypadku. Jest mi okropnie ciężko. Jedynie na chwilę obecną endokrynolog się mną zajmuje. Mam szereg badań a w czerwcu hospitalizacja do badań. Mam nadzieję, że coś wykryją i jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśbaśbaś
Cześć..stary temat ale może ktoś tu jeszcze wchodzi? Borykałam się dziesięć lat z brodą... Teraz jest stabilnie ale za to mam po prostu powód by dbac o siebie bardziej, żeby czuć się komfortowo. Depilator mój najlepszy przyjaciel... penseta, wosk/pasta zależy czy mam kase w danym momencie. Żeby uniknąć plam sprawdzone środki - jakoś dziewięć lat temu trafiłam na psikacz od nisim, takiej kanadyjskiej firmy, regualrnie zamawiam w polskim sklepie internetowym bo to taniej niż wersja apteczna.zreszta nie wszędzie jest. Sa też inne środki, jest i spirytus, ale wolę to, co mi nie szkodzi a minimalizuje stany zapalne. Na początku płakałam z bólu jak mi pękały krosty po wrastaniu a z bąbla wyłaniał się długi wlos... to chyba najbardziej przykre w tym schorzeniu... no ale wracając.... raz dziennie sprawdzam stan wzrostu i poprawiam co wychodzi.. taka uroda. Suplementy? Postawiłam na diete bezmięsną, wegetariańską, bezmlecznie i bezglutenowo, do tego jakieś witaminy, chlorella, srebro płynne i zioła z sklepów naturalnych typu mniszek lekarski, w necie przepisów jest masa. Hormonalne środki tylko pogorszyły mój stan. Polecam wszystkim anielski spokój i przestac sobie wyobrażac co by było bez tego. Jest i już. Depilacja, kalo, kremy i dbanie o ogólny stan. Jest cięzko, ale bywało gorzej. polecam zestaw czynników, które pomagają mnie. Chciałam was podpytać czy bardziej opłaca się samodzielnie usuwać depilatorem czy mniej pocierpieć a zapłacić? Koszta są faktycznie koszmarne gdyby zrzucić na kogoś ten obowiązek - aha próbowałam laserów- osłabiło i plamami faktycznie miejscami nic nie zostało, ale dbac musze dalej tak samo, po prostu mniej tego buszu. :) Za parę lat przestaną się faceci oglądać to zmienię imię na Zbyszek i będzie z głowy :) Buziaki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczwsliwa85
dzis mam 30 lat .. Problem z owlosieniem zaczol sie jak miałam jakies 15 lat ... Oczywiście namiętnie cala sie golilam.. Brałam 7 lat Diane 35 gdzie u mnie to wogole nie dzialalo... 12 lat temu poznalam Mojego Meza ktory cala mnie zaakceptowal.. Gdzie ja mialam z tym"" problem przez nastepne 6 lat malzenstwa I kiedy z czasem sie juz oswoilam z mysla ze juz to sie nie zmieni I nie balam sie jak mnie cala dotyka... To na 30-ste urodziny kupil mi depilator laserowy I po 1,5 miesiaca zostalo mi bardzi malo I slabych wloskow po 2 zabiegach juz bylam wniebowzieta...jakby byly takie mozliwosci to na 18 urodziny chcialabym ten depilator a nie computer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczwsliwa85 prawdziwa szczęściara z Ciebie! :) Pozytywnie zazdroszcze że masz takiego męża który akceptuje Cię w 100% i jeszcze takimi prezentami Cię obdarowuje :) Jak sprawuje się taki depilator laserowy? Sama usuwasz sobie włoski? W pewnych miejscach pewnie nie jest to proste... Nie boisz się że możesz się poparzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewa ze tez zmagam się z tą chorobą. Mam dopiero 15 lat nie wiem co robic. Powiedzieć o tym rodzicom? Mam duża ochote z kimś porozmawiac bo już sama się wykanczam. Przychodzą mi nawet myśli samobójcze. Może to glupie, ale pisze jak jest. Mam dosc skrywania i oszukiwania samej siebie. Tylko nie wiem jak to powiedzieć, boje się jak zareagują. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz mieć myśli samobójcze z powodu włosów na ciele..nie przesadzaj dziewczyno z tym da się żyć i to nie koniec świata. ..mamy 21 wiek maszynki do golenia wosk depilatory i inne cuda które nam pomagają. .wiadomo że jest to uciążliwe ale to nie powód do zalamki...tez miałam kiedyś 15 lat i kompleksy z tego powodu ale dziś staram się tym nie zadreczac co 2 dzien gole owłosione elmiejsca i nikt oprócz mnie nie wie ze mam coś takiego...jak cie to dręczy powiedz mamie to przecież nie twoja wina ani nic złego. .warto odwiedzić endokrynologa żeby wykluczyć sprawy hormonalne np niedoczynność tarczycy albo pcos ...uwierz..są gorsze schorzenia bo nie nazwałabym tego choroba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konieczproblemem
polecam depilację laserową. Polecam gab.WWW.kosmedica.pl.Chodziłam regularnie na zabiegi,tez leczyłam się Dianą35. I jest super. Wiem ,że zabiegi kosztują,ale komfor życia jest wspaniały,bez wstydu. Dziewczyny polecam. Z czystym sumieniem i zrozumieniem tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to owłosienie u nas dziewczyn to koszmar jakiś... Denerwują mnie komentarze "idz do lekarza niech sprawdzi poziom hormonow , potem leczenie hormonalne itd..." - Gów.... prawda !!!!!! Leczenie nic nie pomaga , nie spotkalam sie jeszcze z taka dziewczyna co by sie wyleczyla . Wydajemy kupe kasy na prywatynych lekarzy, potem hormony ( bo tez nie sa tanie) i jeszcze depilacja laserowa i wszystko to jak krew w piach..... Niestety ale taka jest prawda ze tego nie da się wyleczyć i pogódźcie sie z tym kochane . Pozdrawiam Was bo tez mam ten problem i jakoś juz pogodzilam się z tym. Pozostaje nam depilacja do konca naszych dni ... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Udalo mi sie poznac osobe ktora wyleczyla sie z hirsutyzmu, jednak to wszystko zalezy od podloza. Ona po prostu zaszla w ciaze, po urodzeniu dziecka uklad hormonalny u niej sie zmienil i wloski zniknely... juz nie wchodzilam w jej strefe intymna i nie zadawalam szczegolowych pytan czy je usuwala po porodzie itd. Ale fakt jest taki ze ich nie ma. A ja borykam sie z nadmiernym owlosieniem od 12lat. Robiono mi przerozniste badania i stwierdzono 13x wiekszy testosteron, ale wszystkie narzady byly w normie jedynie test. We krwi byl zwiekszony. Przepisano mi Deksametazon 0,5 (na cale zycie). A przemila pani profesor ktora mnie badala powiedziala ze jest nikla szansa na to bym miala dziecko ( a mialam 15lat). Bralam go najpierw 1/4 a po pol roku przeszlam na cala tabletke. To lek z rodziny sterydow, nie przytylam ani nie mialam zadnych objawow ubocznych tylko po 3latach brania tego leku zrobilam sie bardzo agresywna, wybuchalam na kazdego. Az przestalam jesc, nie moglam nic przelkna. Okazalo sie, ze mam zniszczona watrobe i podrazniony zoladek przez ten lek. Przestalam go brac. Chce dodac, ze jak bralam lek mialam zabieg laserowy na szyi 3razy ( bolalo jak uj!) i po 4 mcach odrosly. I serdecznie mam dosc sluchania tego ze sa jakies zabiegi laserowe czy kosmetyczne ktore mozna stosowac. Owszem, wyjezdzajac gdzies czy spotykajac sie raz na jakis czas z plcia przeciwna by te wszystkie miejsca byly gladkie. Ale ludzie! To sa wloski, one odrastaja, nie mamy kontroli nad tym i o to trzeba dbac codziennie. Mam partnera i jestem teraz w ciazy, mimo opinii lekarzy. Ale uwierzcie mi, od 5lat bedac w zwiazku nie bylam pod prysznicem wspolnie z partnerem. On wie o wszystkim, to bylo tak dla mnie trudne. Przygotowywalam sie do tej rozmowy 3 dni, plakalam jak bobr bo sadzilam ze mi podziekuje za dalsza znajomosc. A on mnie po prostu przytulil, otarl lzy i jestesmy razem do tej pory. Rozumie to ze musze troche dluzej pobyc w lazience, ze na lusterku sa 3 pesety. Ale mimo to, ze jestem traktowana normalnie boli mnie to, ze gdy budze sie rano czuje odrastajace wloski. Chcialabym chociaz dwa dni nic nie robic ze swoja szyja, brzuchem czy pupa, poczuc sie jak normalna kobieta. Jedynie czego sie boje to starosci.. ze juz nie bede miala sily sama o to zadbac :( ja juz sie poddalam, jestem ciekawa czy cos sie zmieni po mojej ciazy. Ale nie chce juz zadnych lekow przyjmowac. Jestem tylko czlowiekiem, kazda proba ktora skonczy sie niepowodzeniem zle wplynie na moja psychike. Wiec dziekuje. To ciezka jest choroba, ale nie zatracajcie sie w myslach ze bedziecie samotne do konca zycia, liczy sie to co ma sie w sercu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jest tu któraś z Rzeszowa i mogłaby mi polecić do jakiego lekarza się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj na innych stronach odnosnie opinii lekarzy, bo akurat w moim miescie byl jeden endokrynolog. To nie mialam za duzego wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×