Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanko19

Pytanie do osób wierzących

Polecane posty

Gość pytanko19

Mam takie pytanie. Chodzi mi spowiedź. Czy obściskiwanie się z chłopakiem, malutkie pieszczoty to grzech? (i nie chodzi mi tu o seks, do tego daleko).Jak ja mam księdzu o tym powiedzieć, tak wprost? Ale po spowiedzi będzie się to powtarzać i jaki jest tego wszystkiego sens? Jestem w kropce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej powiedz konkretnie
ksiedzu bo to co nie jest grzechem dla WIELCE wyrozumialych forumowiczow wedlug ksiezy i kosciola jest nim baaarzo czesto heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na spowiedzi
możesz powiedzieć wszstko, co Cię gnębi najlepiej jednak wtedy znaleźć kogoś, kto wysłucha, a nie 'odpuka w konfesjonał' idź może do jakiegoś kościoła, nad którym sparwują opiekę zakonnicy (olecam dominikanów i franciszkanów) pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej powiedz konkretnie
kiedys zadala podobne pytanie dziewczyna tutaj i ja jej odpowiedzialem to co by jej powiedzial ksiadz bo zapytalem go na biezaco na jej prosbe a wiekszosc tutaj ludzi wciskala jej podobny kit jak wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej powiedz konkretnie
mowiac jak wyzej nie mam na mysli rozsadnej rady "na spowiedzi" oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko19
Ale badzo trudno własnie trafic na takiego księdza, który Cię wyslucha i doradzi. Albo jeden Cie skrytykuje, drugi z kolei "odbębni" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QAZ
Jeżeli dotykałaś jego penisa a on twojej cipki to jest to grzech. Wolno się tylko pocałować w usta. Tak mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej powiedz konkretnie
masz racje ze trudno... dlatego czasem trzeba szukac dlugo roznych a kiedy trafisz na odpowiedniego bardzo bym Ci doradzal zebys poprosila go o mozliwosc stalego kierownictwa. nawwet w formie luzniejszej czyli zebys mogla do niego przychodzic kiedy on spowiada a nie do innych. to sie da zrobic bo rozumieja to ksieza zwykle. ale zwroc uwage ze jesli jest duzo ludzi to czasem ksiadz rzeczywiscie jest pod presja i szybko zalatwia sprawe :) nie zrazaj sie tylko szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QAZ
Pocałunek bez języczka. Poprostu dłuższe cmoknięcie. Taki mmmmmmmmmcmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko19
Masz rację, trzeba szukać, aby znaleźć. I chyba nigdy więcej nie pójde się spowiadać jak są ogromne kolejki(przed świetami) bo własnie wtedy przewaznie kasiądż załatwia te sprawy szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według wiary katolickiej jeśli czułaś przytym podniecenie seksualne i inne zbereźne odczucia to jest to grzech códzołóstwa ;-) Tak samo całowanie się- jest w pełni dozwolone przez KK u osób niezwiązanych sakramentem małżeństwa pod warunkiem że żadna ze \"liżących\" się niebędzie odczuwała rządzy szatańskiej (czyli podniecenia sex) ;-) ;-) ;-) POWODZENIA W SPOWIEDZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko19
Może ktoś jeszcze coś dorzuci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przepraszam bardzo
to przestańmy sie w ogóle przytulać, całować... jestem wielką grzesznicą bo nawet przytulając się do mojego chlopaka odczuwam przyjemnośc... przez dotyk mojej ręki , przez najmniejszy pocałunek... no co jest grane???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaa
Pocałunki wcale sie są grzechem! Co za bzdury tu wypisujecie! Ale pieszczety? To trudno ocenić - posłuchaj, co mówi ci sumienie. Tylko jest jedna sprawa - warunkiem spowiedzi jest postanowienie poprawy. Jeżeli idąc do spowiedzi wiesz, że bedziesz to robila dalej, to taka spowiedz jest nieważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli sadzisz ze to grzech
to powinnas wyznac to na spowiedzi. Ale osobiscie jestem zdania, ze jesli nie dochodzi do aktu seksualnego, to grzechem nie jest i nie widze potrzeby opowiadania ksiedzu o moich uczuciach. Moze nie przesadzajmy z tymi wyznaniami uczuc. To piekne jest i pan Bog kaze kochac blizniego swego jak siebie samego. Wiec jest to wypelnianie przykazan a nie grzech. Niektorzy ksieza wrecz naklaniaja do tego typu wyznan, ale grzechem to jest co najwyzej dla ksiedza, ze zmusza do tak intymnych wynurzen. Tez jestem katoliczka, zeby nie bylo, ze namawiam do zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracciatella bez czekolady
moze jeszcze ktos cos powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheh
kolejny temat;) skoro sama uważasz że to grzech i że będziesz to robić to chyba katilikiem nie jesteś bo albo rybki albo akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbmfde
a po co chcesz mowic o tym ksiedzu?? To chyba twoje zycie prywatne a nie ksiedza, wiec co go to obchodzi...spowiadasz sie z grzechow...haha...!!! a nie po to ci dal Bog mozliwosc uprawiania przyjemnego sexu, zeby sie z tego spowiadac...potem ksieza przy vodce o tym rozmawiaja(wiem bo slyszalem) wiec daruj sobie opwiadanie, gdzie cie chlopak dotykal, jak ksieza vodke moga pic to i ty mozesz sie cieszyc swoim cialem, Jesli wierzysz w Boga(on nas stworzyl i cos ci dal, sexualnosc) to ksiedza to gowno obchodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfvdfnfg
ponoc to jest grzech. na wszelki wypadek wyspowiadaj sie z tego :) ja zawsze mowie ksiedzu ze mialam grzeszne mysli i czyny :) po co sie rozdrabniac, Bog i tak wie co robimy:) a ksiadz daje nam rozgrzeszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie ksiądz kiedys tak ni stąd ni z owąd spytał,czy lubię kusić mężczyzn :O co to za pytanie w ogóle ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×