Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milenna 100

Nie przespałam sie z nim, powiedział, ze nie jest ze stali i sobie poszedł...!

Polecane posty

Gość Milenna 100

Starał sie niby od tygodnia, wczesniej był moim znajomym, od czasu do czasu wpadał na kawkę albo herbatke pogadac. Zaczeło sie robić ciekawie i kolorowo. Taka prawda powiedziana w twarz. Nie dopusciłam do seksu, a on stwierdził że nie jest ze stali, że dla niego normalne jest zaczynać związek od seksu. A wcześniej jak pamiętam jeszcze ze zwykłej znajomości twierdził, że lubi dziewczyny z zasadami, normalne wrażliwe delikatne. Nie rozumiem! Jak to jest ??? Podobno mężczyżni cenią to żeby sie o kobiete troche postarać, że seks nie od razu, żeby nie była łatwa, ale jak nie pójdę z nim do łózka na 3 randce to juz ucieka. Kto mi to wyjasni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rach ciach
zgadzam sie z przedmowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenna 100
Ale jak to jest, nie chca łatwych ale jak nie dam to się zmywa ??Twierdził że jest wyjatkowy, inny niz reszta.. heh Dzieki za słowa otuchy ale dalej nie rozumiem jak to jest. Czuję się potraktowana okrutnie, jak przedmiot który nie spełnił wymagań uzytkownika. Ciekawi mnie gdyby dostał seks to czy odszedł by po tym jakby dostał czy by został. Pewnie odszedłby, bo zdobyta, odhaczona, odfajkowana... A nawt gdyby nie, to dziwne troche mi że jest ktoś ze mną tylko dla samego seksu i nie widzi we mnie nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenna 100
Gdyby chociaż popeiścił mnie troche, to może bym mu pozwoliła na jakieś igraszki. Mógł chociaż pogłaskać mnie po karku albo zrobić masaż pleców. A on od razu zaczął łapać za tyłek. Podsuwa ci rozporek pod twarz i oczekuje, że rozepniesz i weźmiesz do buzi. Czy on pomyślał o mnie ? Jaką będę miała przyjemność w pieszczeniu jego członka ? Nie pomyślał o żadnej antykoncepcji, pewnie planował, że wezmęmu do buzi, może nawet połkne a może on na następnej randce łaskawie mnie uraczy penetracją. Gdyby się postarał, to popiesciłabym go troche ustami i może nawet pozwoliła jakoś alternatywnie skończyć, ale mogł chociaż spróbować zrobić coś miłego dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy czytalem historie Milenny przyszedl mi na mysl obraz niewyzytego woznego z liceum, co to sie napatrzy, a pozniej tylko mu sie wydaje ze jest przystojny i wrazliwy. Ten facet to dno. Kobiete sie uwodzi, a on Cie po prostu staranowal swoja wrazliwoscia. Poszukaj kogos z wiekszym... wyrafinowaniem, bo jestes tego warta! Pozdrawiam wszystkich samotnych i poszukujacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uszy do góry! oboje nie spełniliście swoich oczekiwań, ale to on jest na przegranej pozycji... Jason Bourne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pelni zgadzam sie z przedmowczynia. Po prostu nie spelniliscie swoich oczekiwan. Pozostaje tylko zalowac, ze sa ludzie o tak \'wygorowanych\' oczekiwaniach :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenna 100
Podszywacze aut! Dziękuje wam wszystkim ale dół dołem!... Jego znam od roku i widziałam go jako naprawdę kogoś innego. Naprawdę zdawał sie byc wyjątkiem. Dlatego to rozczarowanie tak fatalnie na mnie wpłyneło. Wiecie co on nie jest pierwszym moim takim przypadkiem, dasz d... źle, nie dasz d... jeszcze gorzej! Szlag mnie trafia. Tydzień temu powiedział mądre zdanie, że wszyscy tak naprawdę szukaja tego samego czyli własciwej osoby i szczęśliwego związku, no a wczoraj juz z domu przysłał mi smsa, żebym nie myślała o nim źle, bo on nie szuka stałego związku. To była odpowiedz na mój argument dlaczego nie chcę z nim sie przespać (powiedziałam że seks jest dla mnie ukoronowaniem czegoś większego no a pozatym że sie boje bo mam już jedno dziecko i boje się mega wpadki) W pale się nie mieści, nie moge się pozbierać.. dodam jeszcze że wynajmuję od niego mieszkanie, nie możliwe jest żebym go więcej nie zobaczyła, trzeba utrzymywac poprawne stosunki, robić dobrą mine do złej gry. Jego mama życzyłaby sobie żebyśmy byli razem ( tak mi kiedyś powiedziała) No i teraz musze ukryć przed nią że jej jedynego synka uwazam za skończonego osła, bez obrazy dla osłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
Ja również nie wyobrażam sobie seksu bez jakiejkolwiek nici łączącej dwoje osób. Tym bardziej z kimś, kto zadeklaruje mi wprost, że nie szuka stałego związku. To dla mnie przejaw braku szacunku, to jakby podeptanie mojego poczucia godności. a bardzo ważne jest mieć szacunek do samej siebie. Naprawde wiem, jak się czujesz, zwłaszcza, że runął Ci JEGO OBRAZ, rozczarowannie, ból i brak perspektyw związanych z jego osobą. Zostaje żal, złość, niewiara w resztę męskiego świata. Ale oni są tak rózni, jak różne są kobiety. Może idiotyczne pocieszenie, ale niektórzy - właśnie ja - borykają się ze skrajne odmiennym problemem. Mój facet kocha się ze mną o WIELE rzadziej, niżbym sobie tego życzyła, mimo, że mówie wprost, jak tego potrzebuję - ponieważ tłumaczy mi, że ma dla mnie tyle szacunku, że wie, że niestosowne byłoby się na mnie rzucać już od drzwi, abym nie pomyślała, że jest ze mną tylko dla seksu. Chce rozmawiac, przytulać się itp. To wspaniałe, ale ja MARZĘ (on też o tym wie!) aby kiedykolwiek tak po zwierzęcemun się na mnie rzucił, żeby właśnie ten seks przesłonił mu wszystko inne. Reasumując, ile związków, ile par - tyle skrajnie różnych problemów. Dlatego cudowne jest to forum, gdzie można się wygadać i dostać pocieszenie. Pozdrawiam Cie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
Dodam, że mój chłopak obecny miał kiedyś któtka przygode homoseksualna ze starszym partnerem, w tamtym związku sex był na drugim miejscu ze względu na wiek i choroby tamtego starszego Pana, ale własnie to mu dało takie podejście do życia i do kobiet. Kiedyś martwiłam się, że mnie nie porząda, ale to nie tak. Po prostu z dystansu lepiej ocenić prawdziwe uczucie. Wczoraj obydwoje byliśmy na cmentarzu u jego bylego. Taka jestem dlatego troche wciąż refleksyjna. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milenny
jeśli dla ciebie seks jest UKORONOWANIEM czegokolwiek, to współczuje twoim facetom. tobie też. ani ty nie bedziesz szcześliwa ani nikt z toba. dobrze że cie olał, inni tez cie oleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenna 100
może i racja to co piszesz. kiedys myślałam o pójsciu do zakonu i myslę że dla mnie to jest najlepsze wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenna 100
może i racja to co piszesz. kiedys myślałam o pójsciu do zakonu i myslę że dla mnie to jest najlepsze wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenko
tak trzymaj.niech wie,ze jestes porządna kobietą.seksem nikogo na dluzej nie zatrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenko
tak trzymaj.niech wie,ze jestes porządna kobietą.seksem nikogo na dluzej nie zatrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenko
tak trzymaj.niech wie,ze jestes porządna kobietą.seksem nikogo na dluzej nie zatrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'do mileny\' to chyba jakis \'samiec w dresie\'. Gratuluje twoim wybrankom wartosciowego partnera, a tobie gustu ;] A ty Milenna 100 nie badz glupia i nie sluchaj TAKICH \'dobrych rad\'. Nikt nie mowi, ze seks ma byc ukoronowaniem, ale nie powinien byc tez towarem. Co to ma byc? Wymiana barterowa? Ja cie wyslucham, a ty wez do dzioba? Nie ma sie nad czym zastanawiac. Postapilas po prostu jak normalna, wartosciowa dziewczyna. Twoja pierwsza wypowiedz przekonuje mnie tez, ze masz w glowie poukladane i tego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kogo obchodzi
co ciebie przekonuje, głupku. jason bourn, haha co za zjebany nick. nazwij sie sztyrlic, pedale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inglota
ale padło ważne pytanie na które ja też nie znam odpowiedzi: faceci nie lubią łatwych (podobno), więc: CZEMU NIE ZOSTANIE GDY SIĘ MU NIE DA DUPY? ON ODEJDZIE BEZ WZGLĘDU NA TO CZY SIĘ MU DA CZY NIE w kim tacy mężczyzni się zakochują skoro i tak i tak odchodzą? no i jaka płeć jest skomplikowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w morde
do zakonu ? wiesz to tak glupie ze az dech zapiera ... pojdziesz tam i bedziesz nastepnym czarnym nierobem .. i komu co z tego przyjdzie dobrego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętnie pomogę jeśli mogę...
Milenko... sądzę że się podkochiwałaś troszkę w nim... wtedy obraz się ładnie układa w pięknego rycerza- to naturalne, ale z tego co mówisz to ideał dotknął dna... facet jest - nędza! daj sobie spokój Co do sexu, i tego kiedy czy na 1 czy na 10, czy dopiero po roku... to jest względne, to się wie, czuje w danej chwili i w stosunku do tej czy innej osoby. Ale zwykle lepiej jest o jeden raz później, niż szybciej... do buzi...hm tylko wtedy gdy się kogoś ceni i się mu ufa, takie pieszczoty z byle kim bedą znaczyły że ktoś nie ma szacunku dla ciebie, a jeśli z kimś kogo kochasz i on jest twoim stałym partnerem to to jest rozkosz dla niego i ciebie. Nie bierz do ust, żadnemu , nawet po miesięcznej znajomości ,bo pewnie kolegom powie że jesteś łatwa... a po co ci to? Zostaw tę umiejętność na późniejsze noce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka999
Czytam,czytam i...Troszkę to nie tak.Czy wy naprawde myślicie że jak ktoś uprawia sex na trzeciej randce to:"szmata,zdzira",a on to fiut i cham? Ja uprawiałam sex na drugiej randce i...zdziwicie się.Jestem z tym mężczyzną już 10lat z tego 8lat po ślubie.I co Wy na to? I wtedy,10lat temu-to z jego inicjatywy poszliśmy do łóżka.Znałam go chyba 4dni.Chciałam zaszaleć. Teraz jestem jego żoną i nigdy on nie pomyślał o mnie źle. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka opanowała rzadka zdolność prześwietlania mózgu w czasie jego pracy co umożliwia jej stawianie tez co do teg oco ktoś pomyslał a czego nie. Zazdrościmy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka999
Jasne jest ze mną 10lat i mowi do mnie-ty ździro!ZAstanów się,zanim coś tak głupiego napiszesz!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avanta
przykre, ale najpradopodobnije bajerował Cię tylko licząc na to, ze go w końcu "dopuścisz" do siebie :o te typy tak mają, potarfia takie słówka słodkie mówić, że szanują, że coś tam, że nie wiadomo co. a tak naprawdę mają jeden cel. i ciesz się, że się z nim nie przespałaś, bo najprawdopodobniej byłabys dla niego tylko przygodą, potem już by tak sie nie starała, a możwlie, że nawet by zapomniał o Twoim istnieniu. te typy tak mają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×