Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pytonica

Jak sie pozbyc kurzajki?

Polecane posty

ja mialam to cholerstwo na stopach(11 sztuk)-probowalam wszystkiego,aż w końcu zdecydowałam się na laser-sam zabieg bezbolesny-z wyjątkiem znieczulenia;) Narazie mam spokój i mam nadzieję,że kurzaja nie wróci już więcej do mnie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnjjknkjn
ja miałam na palcu,pewna starsza pani mi powiedziała zebym przekroiła jabłko na pół,zjadła połowe natarła kurzajke ogryzkiem i poszła w miejsce gdzie nie chodze,ogryzek rzucic za siebie i sie nie ogladac i nigdy tam nie wracac.gdy ogryzek zgnije zniknie kurzajka :):):):):) hehe banalne ale pomogło.Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przybyszek14
ja mam kurzajki już od 2 lat byłam u dermatologa pani powiedziała żebym używała Verrumal pomaga i kazała też troszkę jak nie będzie boleć drapać pumeksem ale mnie to trochę boli ale wole to robić bo później szybciej mi zejdzie powiedziała też jeśli nie zejdzie mi kurzajka to pójdę na zamrażanie ale to podobno boli już wole iść na laser a tak wogóle to ile to kosztuje? czy zamrażanie naprawdę boli? teraz jak przeczytałam to próbuje robić to tym czosnkiem zobaczymy mam nadzieję że to zejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffff
brodacid nie dla kazdego jest dobry, stad tak podzielone zdania, wszelkie srodki maja rozne sklady chemiczne bo i wirus jest rozny - stad w zaleznosci co zlapales - tak sie tez i tego pozbedziesz, niektorym pomaga sniegowanie, innym brodacid, ja uzywam zelu na kurzajki i odciski firmy Scholl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka 14
jestem dziewczyną z tymi kurzajami mam same problemy mam wokół paznokci i na na ręku 10 ani nie mogę ładnie sobie pomalować paznokci i boję się chłopakom pokazywać bo nik mnie nie będzie chciał i co ja wtedy zrobie uprę się chyba i je wytnę czymś bo jest to wkurzające chyba że macie jakąś fajniejwzą metodę ja urzywam verrumalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiaaaa
tez mam z tym problem. Kiedys uzywalam roznych masci i nic nie pomoglo. Chodzilam na wypalanie i brodawki znikneły, a teraz znowu mi odrosły. Obecnie uzywam 'Bodacid' ale mysle, ze tez nic nie pomoze. Ktos sie pytal czy wypalanie boli, a wiec to zalezy od Ciebie jak jestes silna:P mnie akurat troszeczke szczypało ale idzie przezyc. Za pierwszym razem tez sie balam, a potem polubiłam to uczucie :D narka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zastosowałam ten domowy sposób z czosnkiem, i zrobiły mi sie na tych kurzajkach takie bąble!! Pomocy nie wiem czy to tak ma być czy zaprzestac nakładania tego czosnku na kurzajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miczka
a nie ma jakiegoś antybiotyku ktoryby od środka jakoś zwalczył te brodawki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KURZAJKANOCNA
Czy wymrażanie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One life-live it
Dlugo mialam kurzajke, kilka lat nie pomagaly zadne preparaty nie wazne jak ja wyskubalam pojawiala sie od nowa, az zniknela sama...mysle ze to od peelingu ktory sobie kiedys kupilam to byl peeling nie taki drapiacy tylko enzymatyczny (chyba jakos tak sie to nazywa) moze poprostu zawieral jakis skladnik ktorzy mojej kurzajce nie odpowiadal. ten peeling nazywal sie SIMPLE ale nie wiem czy w Polsce mozna go dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wKURZAJKA
ja miałam kurzajki w wieku 8 lat na dwóch palcach koło paznokci. Trwało to kilka miesięcy. Stosowałam jakies maści z apteki, z zielska to glistnik jaskółcze ziele... cholerstwo nie znikało, ale też nie rozprzestrzeniało się. Dopiero pomogło wymrażanie ciekłym azotem. Sam zabieg nic nie bolał, za to potem... :O Wypalone miejsca posmarowano mi jakimś fioletowym płynem. Cały dzień miałam takie "rwące bóle", potem przeszło. Palce miałam zalepione plastrami. Po jakimś chyba tygodniu miałam kolejną wizytę u lekarza. Ale to juz była czysta kosmetyka, oczyszczenie miejsc, dezynfekcja itd. No i po miesiącu miałam piękną skórę na palcach. Wszystko się ładnie zagoiło. No niestety dziś po kilkunastu latach problem powrócił. 2 miesiące temu pojawiła mi sie kurzajka na palcu u stopy:( Najgorsze jest to, że ją drapałam i chyba niechcący przeniosłam na twarz!!!!! :-O Bo zaczęły mi się robić małe brodawki na brodzie :( Czeka mnie zatem kolejna wizyta u lekarza :-O Ale na twarzy to chyba nie dam sobie wymrozić. Na rękach nie zostały mi żadne ślady, żadne blizny, no ale twarz to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megus
mi też pomógł DUOFILM ale na brodawki stopy a nie kurzajki miałam bardzo dużo brodawek i jeszcze została mi ta 1 i główna, która zagnieździła się głęboko ale pozostałe zniknęły a skóra odzyskała dawny wygląd :-) lek jest w aptekach bez recepty i nawet nie za drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zii
a ja z naturalnych metod polecam wyciąg z pestek grejpfruta.( citrogrep or citrospet) trzeba troche poczekac na efekty, ale działa naprawde :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKUTECZNE NAPRAWDE
S luchajcie wiem ze wiele z Was moze w to nie uwierzyc...ale ja sie pozbylam kurzajek pare lat temu dzieki pewnemu zabobonowi... Uslyszane od starej cyganki przez moja ciocie, ktora mi opowiedziala ze jej pomoglo i kazala mi sprobowac. Sprobowalam i podzialalo, bylam w szoku a kurzajek nie mam do dzis. Ktos juz o tym na topiku pisal, metoda jest taka: wez nitke zawiaz na niej dokladnie tyle supelkow ile masz kurzajek wyrzuc nitke na skrzyzowaniu drog, rzucaj za siebie! i najwazniejsze...zapomnij i uspokuj sie! Ciocia powiedziala mi tak: jak zapomnisz i po pewnym czasie Ci sie przypomni i sprawdzisz okaze sie ze nie ma kurzajek! I tak sie stalo, do dzis wspominam to z usmiechem bo to troche niesamoite:) Warune jest taki: najpierw w to uwierz a potem zapomnij:) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endi
podobno rewelacyjny jest glistnik jaskółcze ziele poczytajcie o tym na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wKURZAJKA
do edi --> ja właśnie pisałam, że to zielsko też mi nie pomogło, więc nie jest takie rewelacyjne :P Ja piszę na podstawie autopsji, a nie dlatego, że cos gdzieś tam od kogoś słyszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endi
to co tobie nie pomogło poze pomóc innym wejdz na inne strony i zauwaz ilu osobom jednak pomogło jednemu pomoze laser jeszcze innemu brodacid po to jest to forum ze podpowiadac sobie metody zwalczania tego swinstwa a nie zniechecac innych jednemu pomoze a drugiemu nie........trzeba spróbowac wszystkiego tym bardziej jezeli nic nie tracimy moze za któtko smarowałas glistnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raviel
Witam wszystkich. Ja miałem ze 20 kurzajek na stopie i na palcach u rąk i powiem wam, ze kiedyś pracowałem przy renowacji foteli stomatologicznych, musiałem wiec nosić rękawiczki (takie lekarskie gumowe) pracowałem w nich średnio od 4 do 8 h i po jakiś 2 dniach zauważyłem ze wszystkie kurzajki z palców zniknęły, porostu odpadły, nawet te z pod paznokci. Stwierdziłem ze sprawdzę czy zadziała to także na stopie. To jest trochę śmieszne, ale chodziłem z taką rękawiczką gumową na stopie 2 dni (oczywiście ściągając na noc) i po tych 2 dniach kurzajki z odpadły tak samo. Nie wiem czy to w talku jest cos, co zabiło kurzajki, czy się porostu udusiły, ale ważne ze pozbyłem się ich i nie mam juz do tej pory a to juz 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raviel
P.S. a co do wypalania, wycinania hirurgicznie, mrozenia przez wszystko przechodzilem bezskutecnie. Zawsze wracaly i za kazdym razem bylo ich tylko więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sony3693
ja milem jedna kurzajke i aby sie jej pozbyc zrywalem jaskolcze ziele i wyciskalem z niego sok na kurzajke troche pomoglo kurzajka sie zmniejszyla a mojej mamie nawet znikla tylko zeby tak sie stalo trzeba stosowac regularnie to ziele a ono rosnie w niewielu miejscach w mojej okolicy moze u was bedzie go wiecej proponuje sprawdzic byc moze cos poradzicie na swoje problemy kurzajkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYKOŃCZE JE
Zaczełam kuracje brodacidem jakieś 5 dni temu ale cały proces ma trwac 6 tygodni nie mam cierpliwości chce juz ich nie miec może kupic coś droższego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebzun
ja mialem na palcu u nogi u ze 30 sztuk i uciolem palec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morin
Mam taki maly pecherzyk na palcu, ktory caly czas rosnie, jest koloru skory, czy to tez kurzajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osób, które stosowały jaskółcze ziele: możecie mi napisać, co się działo z kurzajką w czasie kuracji? i jak często je smarowaliście? czy raz dziennie wieczorem wystarczy? u mnie ta skóra robi się sucha, stwardniała i później odrywam tę część. jak długo potrwa, zanim na dobre się ich pozbędę? ale strasznie mi ten sok brudzi ręce, normalnie wyglądam, jakby przed chwilą w ogródku kopała, i nie da się tego domyć. i jak tu do pracy chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona martyna
rany. z jednej strony uspokajacie, ale jak sie czyta, ze ktos walczy z kurzajka ponad rok, to ciarki przechodza. ja przywiozlam sobie pamiatke w postaci kurzajki z wakacji. straszliwe miejsce bo na stopie . poczatkowo myslalm ze to jakis babelek, typu odparzenie.... ale roslo, roslo, wrocilam do Polski i zaczelo bolec. poszlam oczywiscie migusiem do dermatologa, co mnie sporo kosztowalo (prywatnie, chodzilo o czas. za dwa dni wyjezdzam na urlop dziekanski na rok, i jak ja mam to tam leczyc?? ) , ale zamrozenie zrobilam i teraz nie wiem co dalej. moze napisze jak to wyglada. najpierw strasznie bolalo, otem zaczal rosnac babel dookola, typu pecherzyk. w sumie na to przygotowal mnie lekarz. i jakos tak od dwoch dni zaczelo swedzic. wiec zgodnie z zaleceniem przbilam pecherzyk, wypuscilam plyn, a nastepnego dnia , na wlasna odpowiedzialnosc zaczelam wycinac pecherzyk. I TU ZACZYNA SIE PROBLEM DLA MNIE. bo nie ukrywajmy jestem cholernym zoltodzibem w tej kwestii. skora pod pecherzem zdrowa i rozowa, ale tam gdzie byla kurzajka skora martwa od zdrowej sie nie oddzielila i wyglada to tak jakby stara wyciagala ze skory nowa. wiem ze to glupio brzmi ale pisze co widze. z tego co u was czytam to wiekszosc kurzajek odpada. czy ja mam czekac az ona odpadnie?? czy wyciac ta martwa skore ?? w sumie nie wiem czy pod spodem jest nowa czy nie. czy zaczac ja czyms smarowac. mam przepisany Verrumal. nie bardzo wiem w ktorym momencie powinnam zaczac go stosowac. w ogole nie wiem czy prawidlowo sie ta kurzajaka leczy, czy tez sie pograzam. sluchajcie potrzebuje opinii ludzi ktorzy naprwde walcza z kurzajkami i sie na nich znaja, nie gardze oczywiscie sposobami domowymi, ale nie wiem czy powinnam w ogole zaczynac teraz nowa kuracje, w koncu stara jeszcze trwa. mam do Was ogromna prosbe. podalam swoj mail. wyjezdzam teraz z kraju. jesli moge liczyc na dobra rade w tej kwestii prosze piszcie : martynka066@wp.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe, bo mój dermatolog kazał mi pod żadnym pozorem tych pęcherzy nie przekłuwać... same mi odpadały po pewnym czasie, najwyżej, jak już mocno odstawały i wisiały na jednej nitce skóry, to wtedy je usuwałam. a jaskółcze ziele mi nie pomogło :( tyle w tej kwesti... a to już ponad 2 lata ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO ZAGUBIONEJ MARTYNKI!!!!! Posłuchaj, można powiedzieć że moge podzielić się z Tobą podobną historia, ale z radami, więc Myślałam że to odcisk, więc próbowałam magicznych plasterków ale się nie udało. Jestem sportowa tancerką wyjechałam na oboz i kiedy wróciłam to sie powiększyło, po pewnym czasie zauważyłam wokół kilkanaście małych punkcików(były nowe) ale ja nie chciałam się chwilowo leczyć bo miałam ważne zawody... Skończyło się na tym, że wylądowałam u dermatologa z jedną wielką kurzejką i 15 małymi. Wymroziłami je i kazała przyjść za miesiąc. Okazało się żę ta baba to był bład. Kazała mi moczyć i odskrobywać. Zaczęły pojawiać się nowe więc ja po 2 tyg bólu poszłam do innego zakładu. I tam się mną zajęła. Powiedział że nic z tych starych nie wymrożono a tylko powstały nowe!! Powiedziała ze mam jakis typ kurzajek mozaikowych(czyli jest ich sporo) i rzeczywiście było. Wymroziła mi je bardzo porzadnie(oj, bolało) i kazała mi przyjść na kontrole za tydzień, bo jeśli się je zostawi one rosną spowrotem, robią się grubsze i moga powstać nowe!!!!! Nic nie miałam ruszać. Wiec przyszlam po tygodniu i musiała powtórzyc zabieg na kilku a te wyleczone odskrobała i po krzyku. A i znowu nie długo lece do niej na kontrole dla pewności. Widze że teraz naprawde trudno jest znależć porządnych lekarzy... Radzę Ci nic nie odskrobywać tylko zgłosić sie do porządnego gabinetu. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek elektryk
ja swoją kurzajke przypalałem kwasem solnym i zcinałem nożyczkami poskutkowało w dość szybkim tempie- nie polecam bo ja mam zawsze zwariowane sposoby ale to poskutkowało a była na dłoni jedna ale duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little-angel, a możesz napisać, na czym polegało to wyłyżeczkowanie? i czy można je stosować do licznych kurzajek w trudno dostępnych miejscach? bo Ty miałaś jedną i to tak łatwo dostępną... ja już jestem załamana i nie wierzę, że kiedykolwiek się tego pozbędę. używałam Zoracu, schodziły, ale się odnawiały... więc jaki to ma sens? poszłam do nowego dermatologa, tym razem prywatnie, a baba znowu z wymrażaniem... ;( to może tak: czy ktoś w Trójmieście wyleczył kurzajki i może mi polecić dermatologa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×