Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elta

Astma a ciąża

Polecane posty

Witam, Jestem chora na astme oskrzeklowa o dosc umiarkowanym przebiegu. Planuje dziecko. Jestem ciekawa doswiadczen mam, ktore rowniez choruja na astme - jakich rad udzielal Wam wasz lekarz (zarowno alergolog, pulmonolog, jak i ginekolog) przed zajsciem w ciaze, jak i w jej trakcie; jakich lekow uzywalyscie, jak czulyscie sie w ciazy? Bede wdzieczna za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam astmę też umiarkowaną. W ciąży jestem od lipca - 20tc. Przed ciążą było nieciekawie, brałam sterydy, dużo kasłałam. Jak zaszłam w ciąże wszystko się uspokooło. Moja Pani alergolog powiedziła że tak często się zdarza że dziewczyny lepiej się czują w ciąży niż przed. Teraz biorę Tilade i Serewent, a na początku brałam jeszcze Miflonide, ale jak skończył się okres pylenia to przestałam. Przez okres ciąży nie mam specjalnych zaleceń bo i ataków nie mam. Jest parę problemów z porodem. W moim szpitalu nie ma alergologo, jeżdżę do innego miasta. Zalecenie jest takie że nie urodzę prawdopodobnie naturalnie bo mogę dostać skurczów oskrzeli i poddusić dziecko. Prawdopodobnie będę miała cesarkę w znieczuleniu zewnątrzoponowym. Napewno dostanę też wykaz leków i dawki przed porodem żeby wiedzieć jak się zabezpieczyć i pomóć gdyby jednak był atak. Narazie się nie boję. Sprawa porodu też nie jest jeszcze przesądzona i zależy jak się będę czuła pod koniec. Narazie się nie stresuję bo to też powoduje ataki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Aga. Ja juz od jakiegos czasu jestem na niesterydowych lekach wziewnych , oststnio biore EB Cromogen. Na szczescie dobrze sie czuje. Wczesniej jechalam na sterydach i nie wiedzialam jak zareaguje na \"nie sterydy\". Powiedz, miewasz czasem jakies problemy skorne - wysypki, itp. Jak sobie z nimi radzisz? Ja teraz jak cos mnie dopadnie uzywam Elocomu, dziala rewelacyjnie, ale to niestety steryd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie niewam wysypek. Teraz w ciąży pojawia mi się uczulenie dotykowe tzn. jak założe dżinsy i chodzę to tam gdzie mnie obcierają pojawiają się swędzoące bombelki, które jednak bez żadnych specyfików znikają po godzinie. Jeśli bierzesz Cromogen i gobrze się czujesz tzn. że masz łagodną astmę i nie masz co obawiać się ciąży, ani porodu. Możesz być spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie, teraz czuje sie tak jakbym nigdy nie miala astmy. Prawie wszystkie objawy choroby ustapily, odczuwam dyskomfort tylko podczas duzego wysilku fizycznego i czasem mam problemy ze skora. Mialam juz kiedys remisje choroby, czulam sie swietnie, po pewnym czasie jednak choroba znowu sie odezwala, stad z lekkim strachem mysle o ciazy. Chcialabym wiedziec jak najwiecej, zwlaszcz o lekach. Ciesze sie, ze Ty taka dobrze sie czujesz. Zycze wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam u lekarza i kazal mi brac CORTARE - steryd, ktory podobno moze byc uzywany w ciazy. Z jakimi opiniami lekarzy spotkalyscie sie odnosnie sterydow (CORTARE)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODSWIEZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Czy ktoras z was w czasie ciazy brala np. Aleric lub inny lek z grupy antyhistaminowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam astmy tylko zwykłą alergię a i tak się boję jak to będzie w ciąży (staram się). Co zrobię jak mnie w nocy będzie dusić napad kaszlu...? Bo przecież nie wdechnę sobie Berotecu... :( I przecież nie bedę jadła żadnych owoców ani jajek.. to co same witaminy bedę musiała łykać...? Bo chyba nie wolno łykać w ciąży żadnych lekarstw nawet typu Zyrtec, Amertil czy Flonidan...a co jak zapuchnę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam astme i tez drze co bedzie jak zdarzy mi sie jakis atak - nie daj Boze. Zawsze w okresie letnim, kiedy pyla trawy lykalam Aleric. Nie wiem jak zniase atak pylkow na moje pluca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boje sie, ze jak nie bede brala lekow, to wkoncu mnie zatka i nie wplynie to dobrze rowniez na dzidzie - bedzie niedotleniona. Ale leki tez maja negatywne dzialanie... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elta - a jak to jest z astmą? Połączona jest z alergią? A na co masz alergię...? Bo u mnie najbardziej spokojnym okresem jest chyba jesień. W zimie - styczeń zaczynają już drzewa pylić i u mnie jest gorzej. Największy horror na początku wiosny jak pyli brzoza. Dlatego lepeij zaplanować ciąże na jesień... Ale nie tak łatwo zajść w ciąże kiedy by się chciało... I boję się że nie moge jeść wszystkiego (jabłka są wręcz zabójcze :( ) i bedzie czegos dziecku potem brakowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam alergie na pylki traw (glownie), tez na siersc psa i kota, na pierze gesi i kur i oczywiscie roztocza. Na szczescie nie mam alergi pokarmowych. Od maja do wrzesnia jest najgorzej, bo pyla te cholerne trawy. Juz wiem, bo przetestowalam, ze trudno bedzie mi sie obyc bez lekow anyhistaminowych. Wprawdzie nie jestem jeszcze w ciazy - najlepszy czas juz minal, idealnie byloby gdybym zaszla w ciaze w pazdzierniku. Nie moge jednak czekac w nieskonczonosc. Bije sie z myslami i nie wiem juz... moze lepiej poczekac na lepszy moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałam na jesień zajść w ciążę - zaczęłam się starać we wrześniu. Jest luty i dalej nie jestem w ciąży... Więc co ma być to będzie. Trawy są faktycznie męczące.. Sierści da sie unikać (też jestem na nie wszystkie uczulona). Generalnie na wziewne wszystkie alergeny poza grzybami i pleśniami (na to jest mój facet :p ) jak zajdę w ciążę, to się wybiorę do alergologa znowu. kiedyś się odczulałam ale to walka z wiatrakami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze idz lepiej wczesniej do lekarza. Zbadaj sie , zrob spirometrie. Zawsze to lepiej wiedziec. Ja odczulalam sie na kurz i piorka, jak bylam dzieckiem, na trawy nie bylam odczulana, bo uczulilam sie na nie pozniej i one mi najbardziej doskwieraja. Moja astma ma umiarkowany przebieg, ale lekarz jest zdania, ze powinnam caly czas brac lekarstwa, a najlepiej sterydy takie co to niby dzidzi nie szkodza (!!!), a mnie beda utrzymywac w dobrym stanie. Nie chce dziecku zaszkodzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spirometrię się robi tylko przy astmie (chyba) a ja astmy nie mam (też chyba bo w sumie nie wiem)... A jak się wykrywa astmę...? Ja jedynie miałam kilka razy testy skórne na alergię robione i tyle... Odczulanie trochę pomogło, ale niewiele, poza tym co z tego że odczulana byłam na dwie-trzy rzeczy a alergie mam na dwadzieścia parę... eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie masz problemow z oddychaniem to ok. A to co wywoluje u Ciebie alergie najlepiej omijaj szerokim lukiem (jesli to mozliwe) A co do tych jablek, na ktore jestes uczulona(?), to nie przejmuj sie, zastapic je przciez mozna innymi produktami. A wile jest pokarmow, na ktore jestes uczulona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się unikać alergii nie jeżdżąc na wieś :) A oprócz jabłek mam uczulenie na wszystkie owoce poza melonami i bananami, żótka i białka jaja kurzego, mąkę (nie pamiętam którą bo i tak to olewam) i orzechy. Więc nie jest najgorzej :) Astma jest o wiele groźniejsza. Ale myślę że nie powinnaś z jej powodu z macierzyństwa. Trzeba być po prostu pod stałą kontrolą lekarza. Ale niestety alergia często przeradza się w astmę.. :( Ale na razie jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niech tak zostanie:) A co do mnie...bardzo pragne miec dziecko. Wiele kobiet z roznymi przeciez chorobami je rodzi i wszystko jest w porzadku. Mam nadzieje, ze uporam sie ze wszystkimi problemami i tez urodze zdrowego dzidziusia, czego i Tobie zycze. Najwazniejsze sa pierwsze trzy miesiace, jak je przetrwam bez wiekszych problemow (nie bede musiala brac lekow antyhistaminowych i sterydow) to juz potem z gorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odswiezam temat jestem w 6 tyg ciazy i tez mam astme. lekow na stale nie biore, tylko wtedy gdy ataki sie nasilaja. w sumie od dluzszego czasu mialam juz spokoj, ale wczoraj znow zaczelam sie czuc gorzej. dzis juz lapie powietrze jak ryba i jest coraz gorzej. jutro jade na spiro, jednak boje sie brac jakichkolwiek lekarstw, zeby nie zaszkodzic malenstwu. jestem do tego przeziebiona, biore homeopatyki, wczoraj pojawilo sie male plamienie, gin przepisal mi duphaston i kazal bezwzglednie lezec. czy ktoras z Was brala jakies leki na astme w czasie ciazy? czego absolutnie brac sie nie powinno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Od kilku lat choruję na astmę. W 2002 roku podczas pierwszej ciąży nastąpiło zaostrzenie choroby. Z astmą jest tak, że u 1/3 ciężarnych choroba zaostrza się, u 1/3 nic się nie zmienia a u 1/3 następuje poprawa. Bezwzglednie podczas pogorszenia i w czasie zaostrzenia choroby należy brać leki ponieważ działają one miejscowo i w minimalnym stopniu wchłaniają się do krwioobiegu. Natomiastkażde niedotlenienie dizecka jest poważnym zagrożeniem. Dość tego wymądrzania się. Jestem w 7. miesiącu ciąży i biorę leki od początku, bo od początku gorzej się poczułam. W spirometrii wychodziło mi 80% wydolności oddechowej a nie miałam duszności. A co do Berotecu to przecież to jest fenoterol, który ma podwójne działanie: 1)rozszerza oskrzela i 2) znosi skurcze macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do mojego forum o alergii astmie i nie tylko,tematy są różne,kto chce nie pisze na adres email. BlueSea1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam astmę, ale dzięki ćwiczeniom oddechowym od 2 lat nie biorę już leków. Mam je ze sobą, kiedy planuję większy wysiłek np. w góry, na szczęście nie są potrzebne. Z lekkimi atakami radzę sobie sama. Teraz jestem w 16 tygodniu ciąży i planuję rodzić naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna9610
Witam , jestem w 16 tyg ciąży przed ciąża miałąm astme oskrzelową nieleczoną w 10 tyg ciazy dostałąm od pani alergolog Budesonide easyhaler 400 . Nie wiem co robic , czy brac ten lek czy nie ? boje sie o dziecko, jeszcze wspomne ze od czasu do czasu biore dwa wziewy ventolinu ale bardzo rzadko poniewaz nie mam napadó astmy. Z niecierpliwością czekam na odpowiedz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×