kochanki kontra zdradzone żony

to jest topik specjalnie dla was. tutaj możecie się bić .... choćby tylko na słowa :)

nudne to jak flaki z olejem

w końcu kazdy inny topik i tak zmienia sie w ten.

olka>>one są wszędzie....:)

Nie czuje nienawiści do zon, nie przenos swoich uczuc na mnie. niektórych mi żal, że tak kurczowo sie trzymaja mężów, którzy je zdradzają.

Kwiatów nie lubisz,ludzi nie lubisz,co z Tobą?

olkaa ----> a mi jest ciebie żal

Rozczaruje cię, ale nie potrzebuje twojego współczucia.

a ja ci go nie okazuję, żal a wspolczucie to 2 rózne pojęcia

A niby to dlaczego jest ci mnie żal?

Co nie zmienia faktu, że są żałosne.

...niektóre żony poprostu to lubią, być okłamywane, zdradzane a poźniej zamiast do męża, mieć pretensje do innej kobiety a mężusia przytulić do piersi i pozwolić mu wrócić, ojejku, czy to tak trudno zrozumieć

dajcie spokój z tymi stereoytypami, uprzedzeniami itp.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...mąż odchodzi bo np nie chce być z żoną a ona nie chce dac mu rozwodu bo przeciez jak raz jej przysiągł to jest juz jej pieskiem na własność prawda? to nic ze nie kocha, to nic ze nie pragnie, to nic ze do domu nie chce mu sie wracac ale najwazniejsze zeby był, zeby ludzie nie mówili, bo przeciez gdzie on pojdzie, kto mu tak ugotuje, kto mu tak popierze, wyprasuje...

a mojemu męzowi to kochanka pierze i gotuje, bo ja na to nie mam czasu (praca, dziecko, kosmetyczka, fryzjer, solarium, fitness, basen, masazysta itp.), zaakceptowalam ten uklad i jest mi z tym dobrze, przynajmniej mam spokoj, a i ludzie nie gadaja, bo pozornie jestesmy super rodzinką

ty jesteś piękna i zadbana, ciekawe, czemu on ma jednak kochankę... Kochanki są ZAWSZE atrakcyjniejsze!

lala nie napisala ze jest piekna tylko zadbana:)

i nie napisalam tez ze jestem zadbana

no tak, to wiele wyjaśnia... zadbana nie znaczy atrakcyjna ;)

lala to co sprzatasz w tych lokalach?

kochanki są NAIWNE, co nie wyklucza ich atrakcyjności ja z "moją" kochanką dobrze zyjemy, nie wchodzimy w sobie w drogę, a ona pojawila sie w momencie kiedy powiedzialam swojemu męzowi że chce od niego odejsc bo juz go nie kocham i nie chce go oklamywac, a dalsze sypianie z nim nie ma sensu. On zaproponowal zebym jednak zostala "w celach reprezentacyjnych" na okreslonych warunkach ktore sama zaproponuję. i tak trwam juz 3 lata ... p.s. jak sie ma dużo kasy - to mozna się zrobić piękną i zadbaną złośliwe pannice

ani kochanka ani tym bardziej żona nie są od sprzątania

lala nie jestem zlosliwa nie atakowalam cie sama odpowiedzialas z lekka ironia wiec dlaczego obrazasz?;)a jesli chodzi o urode i atrakcyjnosc?o sobie nie bede mowila nic bo moze to byc nieobiektywne ale wracajac do kolezanek jeszcze z lawy szkolnej....boze kiedy to bylo:)jednej sie poszczecilo nazywalismy ja zabka bo miala urody zaby z oczami wypuklymi ita ...lubie ja i nie chce krytykowac ale jest brzydka i juz i jest inna kolezanka ktora zawsze byla ladna i wiesz co laluniu?teraz mamy po 35 lat naszej zabci sie udalo zalozyla interes zawsze miala glowe na karku:)ma kasy i niby tez dba o siebie niby bo jakbys poznala jej gust:)czasmi chcialam delikatnie dac jej do zrozumienia ze to co jest ladne na modelce niekoniecznie musi pasowac jej ale obrazala sie wiec milcze smiejac sie czasem jak robi z siebie pajaca i ta druga jest przecietna kobieta z 4 dzieci wiec powodzi jej sie srednio....ciuchy zazwyczaj kupuje u rumunow...kosmetyki najtansze bo ma inne potrzeby i wiesz co?to chyba kwestia genow bo wyglada przy zabci jak modelka nawet z zwyklym ciuchu...a zabcia zostanie zabcia :)wiec nie pitol ze jak sie ma kase mozna wszystko....jakbys powiedziala jak sie smak i gust....ale wtedy nie trzeba miec kasy tylko pomysl:)a ja?nie jestem zazdrosna...nie jestem modelka ale i nie wstydze sie siebie i mam swiadomosc ze moge sie podobac wiec nie zazdroszcze ci niczego...no bo czego?no chyba ze klasy:)aha prawdziwa cnota krytyk sie nie boi i sama sie obroni:)

jeszcze jedno jak taka szczesliwa jestes to co tu robisz?dlaczego jestes taka cieta?;)jestes niewiarygodna jak dla mnie ciagle zaprzeczasz sama sobie.....zapisz sobie na kartce jaka to jestes szczesliwa i nie bedzie ci sie mylic:)

co to robię? czytaj lepiej uwaznie to co pisze i jaki jest temat topiku. i gdzie do cholery napisalam ze jestem szczęliwa?? czytac nie umiecie czy co? napierw piekna i zadbana a teraz szczesliwa ! hehe

no tak napisalas ze jest ci dobrze:)temu chyba nie zaprzeczysz?czytac umiem a jak ktos pisze ze chodzi na basen solarium itd to chyba logiczne ze po to zeby zrobic sie atrakcyjniejsza:)czyli mam cytowac cie doslownie?;)i ty mi kazesz sie uczyc czytac?:)jestes sama w sobie zaprzeczeniem bo czytajac cie nie odczuwam ani klasy ani kasy:)a zanim cos napiszesz dowiedz sie czy mozna to zastapic innym slowem bo przepraszam cie ale robisz z siebie matola:)ciekawa jestem jakbym zapytala cie o hmm...np jaka maseczke ostatnio nakladala ci kosmetyczka:)ja mialam ostatnio z alg morskich...a moze o technice w takich zakladach pogadamy:)mysle ze zielonego pojecia nie bedziesz miala:)mysle ze jestes jedna z tych co po slubie zrobily z siebie kocmoucha i facet znalazl sobie inna lalunie:)a kocmouch czeka w domu i pisze bzdury w necie :)

no chyba lalunia skoro nie jestes piekna i atrakcujna bo tak teraz rozumiem to ty na ten basen fryzjera kosmetyczki itd chodzisz kochanke meza podgladac?;)a wracajac do temetu topiku bo mi to wytknelas....wlasnie skoro jestes w takiej dobrej komitywie z kochanka meza to co robisz na tym topiku:)moze tego tez nie powiedzialas?fakt ze innym slowem to okreslilas wiec znowu powiesz ze nie umiem czytac?:)

dobrze nie znaczy szczęsliwa, solarium, basen dla własnego dobrego samopoczucia, a o maskach mozemy porozmawiac na innym topiku bo ten ma inny temat. skąd w tobie tyle jadu???

czy ja cie obrazam? no ale ty widocznie chcesz sie na kims wyzyc a mezulka nie masz pod bokiem to na forum chociaz. nie zamierzam wiec z toba polemizowac bo musialabym znizyc sie do twojego poziomu, poza tym nie mam czasu, na 15.00 kosmetyczka :)

jesteś pustą zarozumiałą babą