kochanki kontra zdradzone żony

to wyzej nie ja napisalam ktos sie podszyl ale ja sie podpisuje:)

skad jad we mnie?nie to chyba nie jad ja tylko nie znosze zaklamania a od ciebie az smierdzi tak nim czuc....

drogie panie, żenada. Pipki ogolić i do przedszkola.

to znam lalunię pokroju osobki lala29 i taki tok myslenia jest wielce prawdopodobny, ona jest tak zapatrzona w siebie, że w ogole jej nie przeszkadzaze mąż ma kochanke, byleby tylko kase dawal na żonki zachcianki

mój zonaty facet jest ze mną w więzi emocjonalnej, nie chce stosunkow sexualnych (mówi że ten serwis zona mu zapewnia), bo wtedy mówi, ze to byłaby zdrada, a ja potrzebuje również bliskości cielesnej, jak mam go przekonać? no bo przeciez miłośc to również akt seksualny

a facet z ktorym jestem mial taka lala jak ta tu. tylko wygladac chciala dobrze, a musiala sie o to bardzo starac i tylko kasa sie dla niej liczyla i sie w koncu przeliczyla ,. zostala z 600 zl alimentami , a do pracy i tak nie pojdzie , bo po co? dalej jest lala , bezguscie totalne.

oj wiele takich lal krąży po świecie :)

a co powiedziec o porzuconej kochance co wydzwania do pracy do żony swojego bylego kochanka i pyta jak tam samopoczucie rogacza, co wypisuje smsy do byłego z tekstami dlaczego mi to zrobiles, dlaczego potraktowales mnie jak k...wę, ja sie zaangazowalam, teraz bede cierpiala do konca swoich dni itp. pewnie zaraz zapytacie a co na to mąż? ano nic. ignoruje ją

Śwęta racja ja bym się tak nie poniżała!

a gdzie głupia lazła co nie mogła sobie poszukać wolnego faceta?

To jest tak, że wiele kobiet niestety się poniża przed durnymi facetami, taka jest prawda, i to JEST wkurzające bo potem takie naiwne głupie baby robią nam, wszystkim pozostałym kobietom opinię - stąd powiedzenie \"głupia baba!\". Nigdy przenigdy nie poniżyłabym się ani jako zdradzona żona, ani jako porzucona kochanka. A najgorsze jest to, że zdradzone żony napadacie na kochanki, kochanki napadają na żony, a faceci??? Do cholery nie rozumiecie że to ONI są tutaj winni?? nie kochanki, nie żony ale właśnie ci durni faceci!! A dzięki temu że wy się kłócicie oni zadowoleni z siebie z życia mogą kontynuować lawirowanie między wami...

tak sobie myślę... tyle co jest głupich FACETÓW to tyle jest BAB!

no to ponizaj sie i zony i kochanki. tylko taka zona co z radoscia przyjmuje meza jak sie wyszalal u boku kochanki jest totalnie bez dumy i bez poczucia wlasnej wartosci.

a żona złego słowa na kochanke nie powiedziala (ale mężusiowi się oberwało), nigdy do niej nie zadzwoniła, nigdy sie z nia nie spotkała, po prostu ignoruje ją

nie wszystkie zony z radościa przyjmuja marnotrawnego mężusia :P

no nie we wszystkim zgadzam sie z tobą! Dam przykład co powiesz o 25- letniej dziewczynie- panience i o 45 letnim facecie żonatym? poleciała na niego jak w dym! A doskonale wiedziala że jest zajęty?! czego oczekiwała!??? Wielkiej miłości? Związku? czy też chora na syndrom TATUSIA??? Leciała, leciała aż jej zrobił dzidziusia i jak myślicie..... co było dalej ?? No oczywiście dał dyla ...

dał dyla oczywiście do rozradowanej zonki

rozwodka i co zonka ma sie cieszyc , ze mezulek dal dyla. nie tylko zniszczyl zycie swojej zonie i kochance , a sam co ma po prostu wrocic do zonki i niezle sie dalej bawic

a ja wam zycze szanowne panienki, ktore naskakujecie na zdradzone zony przyjmujace z powrotem niewiernych, zebyscie sie kiedys znalazly w takiej sytuacji jak one. NIGDY NIE MÓW NIGDY

cd.....o tym który dał dyla.... żoneczka przeżywała rozstanie ale głupia nie była wniosła sprawę o rozwód . Z chorych węzłów małżeńskich się oswobodziła! Mężuś gdy zrozumiał że mu palma odbiła prosił swą żoneczkę by do niego wróciła! I jak myślicie co zrobiła?

dokończenie..... Zoneczka odpowiedziała : ex małżonku drogi, życie to nie bajka, wracaj skąd przyszedłeś i podwiąż sobie j...ka !!! Morał z bajki taki, że nie wszystkie kobiety- żony to "głupie torby"!

rozwodka... i bardzo dobrze zrobilas i z pewnoscia zalugujesz na fajnego faceta i na szczescie. ale tak mysle , ze jak tak faktycznie sie kocha i ta kochana osoba nas zdradzi to jakie to musi byc niesamowicie trudne wybaczyc zdrade a potem zyc z tym.

Kamara.. jasne że masz rację głupi mężulek zrujnował życie żonie i kochance! Żona niczemu nie winna a co sądzisz o 25- latce? Co niedorozwinięta umysłowo czy co? Tylko idiotka czepiałaby sie starego chłopa i to żonatego ! Ja jej nie żałuję ma to na co zasłużyła ! Ito powinno być przestrogą dla innych młodych głupich dziewuch! A szczęścia nie buduje się na cudzym nieszczęściu, bo zostanie sie odstrzelonym z własnej broni!..... Zapomniałam dodać że po drodze jeszcze zostały dzieci które cierpią i będą cierpiały! Te które miały " super tatusia " i to które ma młodą kopniętą mamuśkę!

Kamara... długo o tym myślałam w sercu zostaje straszna rana... może dla dobra dzieci powiedziało by się.... ale to nie jest takie proste! Dzieciaki są już duże i zaczynają żyć po swojemu więc nie ma co walczyć z sobą ...to co się stało nie cofnie się już i nawet jak by się nie starać nigdy nie będzie jak dawniej....NIGDY!!!

I JESZCZE JEDNO!... APEL DO WSZYSTKICH MŁODYCH DZIEWCZYN!!! Zanim zabierzecie sie za starszego chłopa !.... Oni są jak "napompowane koguty" walą im na starość hormony i buszują po kurnikach. Kiedy uda im sie złapać młodą kurkę to tak jakby zawojowali światem! A potem powietrze z nich schodzi! Oni są jak małe dzieci traktują was jak lalkę do zabawy. Tym udowodniają sobie swoją męskość. A tak naprawdę to chcą potem mieć kobiety "mamuśki" co by opiekowały się nimi! Taka jet prawda moje drogie! i nie myślcie że żonaty, starszy facet da wam poczucie bezpieczeństwa! NIGDY!!!

ja jestem

rozwodka .....masz racje panienka wchodzaca w wasz zwiazek mogla miec swiadomosc , ze krzywdzi Ciebie i jego dzieci ale niestety jej to nie obchodzilo. ale jesli twoj maz polecial na jakas panienke to cos w Waszym zwiazku musialo byc nie tak , czegos mu brakowalo. zony najczesciej majac meza osiadaja na laurach i juz nic je nie obchodzi a to mysle chodzi o to by podsycac wciaz ta milosc , by trwala i trwala. szczesliwy czlowiek w zwiazku nie bedzie szukal niczego , nikogo na zewnatrz. po prostu mysle , ze zabraklo tej milosci

do Kamary ... a ileż można podsycać i starać sie i tańczyć koło nich? może wreszcie też by coś wnieśli w związek. Dlaczego tyko muszą być oczekiwania ze strony partnerki! Faceci to LENIE , najpierw to przeleciałby góry i doliny a potem już im się nie chce, nawet nie wiem jak byś się starała! Dopiero chęci nabierają jak znajdą coś nowego ... o to wtedy tak!