Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plumciaaa

Toksoplazmoza

Polecane posty

Gość Plumciaaa

Mam toksoplazmoze... i wiem o tym od dawna, ale problem w tym, ze nie wiem, po prostu nie mam pojecia gdzie moglabym sie zaczac leczyc (mieszkam we Wroclawiu) :( Nie myslcie ze jestem taka leniwa, ze nie chce mi sie szukac i dlatego pytam was - ja po prostu szukalam szukalam szukalam az sie poddalam :( W jakiej przychodni bym nie byla - "przykro mi ale my nie leczymy tego typu chorob" lub "u nas specjalisci nie przyjmuja - mamy tylko lekarzy z podstawowego zakresu" itp. Rece opadaja... Ja wiem ze te chorobe nalezy kontrolowac (choc calkowicie wyleczyc sie nie da) bo konsekwencje nieleczenia moga byc tragiczne... Ale co mam zrobic...? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. a kto ja wykryl u ciebie? Chyba jakis lekarz prawda?? dziwne, ze cie od razu na leczenie nie skierowal:| ehh...udaj sie do swojego lekarza rodzinnego, powiedz jaka jest sprawa, powinien skierowac cie do wlasciwiego lekarza albo np. wyslac do szpitala ze skierowaniem. Nie siedz z tym dluzej w domu, bo pozarazasz wszystkich wokolo. To choroba zakazna! Idz czym predzej do lekarza 1-go kontaktu i on Cie powinien pokierowac:) powodzenia i nie boj zaby, bedzie ok:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumciaaa
Sprawa jest troszke skomplikowana... Chorobe wykryto u mnie kilka lat temu i od razu zostalam skierowana na dalsze badania i leczenie do Centrum Matki Polki w Łodzi. Niestety kiedy przekroczylam "prog doroslosci" oddano mi moje papierki... zostalam bez pomocy, bez lekarza... A na domiar zlego przeprowadzilam sie z okolic Czestochowy do Wroclawia... Zlozylam deklaracje w Przychodni dla studentow na placu Katedralnym bo tylko takowa znalam - no i wlasnie tu problem: ja nie znam jeszcze Wroclawia... nie wiem gdzie szukac tej pomocy... gdzie zrobic badania :( Bladze po omacku :( Pytalam sie w mojej przychodni ale mila pani powiedziala ze "nie potrafi mi pomoc bo nie wie gdzie we Wroclawiu jest osrodek leczacy toksoplazmoze... Paranoja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja juz nie wiem co ci radzic....moze nie chodz do \"milych pan z przychodni\" tylko idz do jakiegos lekarza w tej przychodni! Takiego normalnego:) przeciez to niemozliwe zeby nikt nie wiedzial gdzie sie to leczy i zeby nie bylo takich miejsc!! Lekarz musi cie gdzies skierowac, co z tego ze masz wiecej niz 18lat? Nie pojdziesz na oddzial dzieciecy i to taka roznica;) ehh...ta sluzba zdrowia!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ubiegłym roku zauważyłam u 20-niej córki zgrubienie przy uchu.Trochę się zaniepokoiłam bo tygodnie mijąły,a to się nie zmniejszało.Lekarz rodzinny stwierdził,że to są powiększone węzły chłonne po przeziębieniu i dlatego czekałyśmy.Następna diagnoza to była,że to jes włókniak i trzeba usunąć,więć do chirurga.Chirurg,że to nie włókniak tylko węzły.Zrobiłśmy usg,okazało się,że jednak to są węzły.nikt nie potrafił nam powiedzieć od czego.Szukając w internecie znalazłam,że to może być toksoplazmoza,bo było jeszcze wysokie OB.Zrobiłyśmy badania i okazało się,że tak to jest toksoplazmoza.Z wynikami do specjalisty(oczywiście wszystko odpłatnie).Specjalista nawet nie patrzył na badania tylko wybadał rękoma te zmiany w węzłach i stwierdził:Niech się pani cieszy córka ma toksoplazmozę węzłowatą.Jedynie by było niebezpiecznie gdyby była w ciąży.Tego się niczym nie leczy,organizm sam zwalczy.Jest to sprawa pierwotniaków.Człowiek od człowieka nie może się zarazić. Ja też byłam na to chora,ale nie wiem kiedy,bo w badaniach wyszły przeciwciała. Prawdopodobnie większość z nas chorowała,ale nie robią badań i nie wiedzą. Niepowiem,profesorkazał jeszcze za jakiś czas zrobić badania,czy jest tendencja do spadku,czy wzrostu. Tak więc niebezpieczeństwo jest tylko wtedy kiedy jest się w ciąży,więc lepiej zachorować przed zajściem w ciąże.Ale gdyby się myślało o ciąży po chorobie,to koniecznie trzeba się zbadać,czy są tylko przeciwciała czy jeszcze organizm walczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plumciaaa
Dziekuje serdecznie za pomoc wszystkim forumowiczkom :) Zrobie tak jak mi poradzilyscie - najpierw pojde do mojej przychodni, ale tym razem do innego lekarza, a jesli to nie pomoze - skontaktuje sie z Funduszem :) Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×