Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka se przestraszona

chyba mnie jakis duch nawiedza.....

Polecane posty

Gość taka se przestraszona

ej sluchajcie, wierzycia w duchy?? ja zawsze wiedzialam ze cos w tym jest ale uwierzylam na 100% kiedy to w ciemnym lesie (gdzie rozstrzelano ludzi podczas wojny) w samochodzie majego chlopaka same przekrecily sie kluczyki i wlaczyl sie zaplon... no ale nic myslalam ze na tym bedzie koniec, teraz jestem sobie sama w domciu, wczoraj tez bylam i jak juz sie polozylam to slysze jak ktos wchodzi po schodach (a mieszkam w bloku dwurodzinnym) a ani swiatlo sie nie zapalilo ani nic i nagle ktos (cos?) walnelo o drzwi tak jakby piescią no a schodzenia juz nie bylo slychac....... teraz boje sie ze mogloby sie to powtorzyc..... boje sie ze moze zdarzyc sie cos zlego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
ja wielokrotnie spalem w nocy w lesie gdzie trupow z wojny sporo lezy i jakos nic nie widzialem a ni nie czulem specjalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
A w ogole to glosy mi mówią, ze juz niedlugo wypuszcza mnie z tego wariatkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialyby kogo nawiedzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo horrorów ogladasz
przerzuć sie na komedie :) wyobraźnia dużo może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
ej moglabys/moglbys sie pode mnie nie podszywac?? myslalam ze sa tu mądrzy ludzie i wiecie co zycze wam zeby ktos was tez tak nastraszyl (albo nie - gorzej nastraszyl) jesli macie z tego beke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK BYLAM MALA
tez spotkalo mnie kilka diwnych sytuacji czy duchy to nie wiem Siedze sobie w domu ( mieszkalam w strej kamienicy niekogo w domu nie bylo milam chyba z 8 lat) a tu drzwi sie otworzyly i tak kilka razy . Innym razem w tym samym domu zaczal sam jezdzic samochod zdalniesterowany raz do przodu raz do tylu. Myslalm ze poskam sie ze strachu. A swja droga to wiecznie wydawalo mi sie ze ktos za mna stoi i jak sobie to wmowilam to koniec siedzilam pod koldra az ktos wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przeciez normalne
!!! co Cie dziwi tak ??? wielokrotnie ludzie widywali zmarlyc\h. i to nie tylko w czasie seansow jakichs dziwnych gdzie ciezko stwierdzic co to jest. O.Pio i inni tez widywali i rozmawiali. moj znajomy ksiadz tez widzial zmarlego parafianina..w dniu jego tragicznej samobojczej smierci. stal kolo kosciola pod plotem tam gdzie zawsze wieczorem... tak nim to wstrzasnelo ze zaraz sie za niego modlil pozniej. tego samego dnia widzieli go jego koledzy..a w zasadzie slyszeli kroki bo lezal kolega pod maszyna rolnicza naprawial ja. i BYL PEWNY ze to tamten zmarly kolega. znal go dlugo wiec to calkiem normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
no wiem, ale ja sie boje bo znam przypadek ze dwoch kolesi po tym jak mieli kontakt z duchami zeswirowali i teraz maja spaprane zycie bo siedza w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
wierze ze ktos mi bliski nie zrobi mi krzywdy ale jaka ja mam pewnosc ze to wlasnie ktos taki, a jesli to jakas zblakana dusza ktorej zycie moje jest obojetne......:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
No lekarz mi powiedział po obchodzie, ze zwiekszy mi dawke leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
no widze ze naprawde mala jest tu normalnych ludzi, szczegolnie jak ktos sie pod Ciebie podszywa ps dziekuje tez za madre wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEN opatentowany
musisz sie zaczernic na czarno i nikt nie bedzie sie pod ciebie podszywac na pomaranczowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
to straszne, ci podszywacze sa okropni, a moze mi sie tylko zdaje no czas na syropek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEN opatentowany
a ten duch to cie odwiedza czy nawiedza ?? bom siem tak zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
widze ze macie z tego jedna wielka beke, mnie juz na tym topicu nie znajdziecie papa ps chyba czas dorosnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczernic na czarno hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przeciez normalne
gdybys zarejestrowala nicka to moznaby pogadac spokojie sobie, ale jak tam chcesz. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam na
topik "duch"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se przestraszona
a gdyby ktos chcial pogadac to gg 6498248

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze duchy istnieja
tylko ten duch chce Cie wystraszyc...a to bardzo ciekawe. Widocznie mu w jakis sposob zaklocilas spokoj-ewentualnie chce Twojej pomocy i dosc drastycznie stara sie zwrocic twoja uwage na niego. zaczernij nika to beedziesz miec spokoj z podszywaczami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tej nocy w lesie kiedy to sie kluczyk przekrecil rozmawialismy o zmarlych ale bardzo dobrze ich wspominalismy..... moja kumpela twierdzi ze to dusze rozstrzelanych zolnierzy (moze zaklocilismy ich spokoj) no ale teraz jestem i 12 km stamtąd i skad by sie tu wziely??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze duchy istnieja
wiesz dusze moga sie przemieszczac latwiej niz my :) Mogliscie np stac dokladnie w miejscu, w ktorym ktos zostal zabity...albo wlasnie tam jest pochowany :O Jesli natomiast chodzi o to czego od Ciebie chca- to moze po prostu modlitwy - bo dobrze o nich mowiliscie :) Pomodl sie z a nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan sie bac
bo nie ma czego. Duchy sa i beda wiec o c o ten szum :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn o tych rozstrzelanych to nie rozmawialismy, rozmawialismy o naszych bliskich zmarlych a w ogole dowiedzialam sie od kumpeli (jej ciotka gadala z egzorcystą) ze jesli ktos umiera nagle (wypadek, rozstrzelanie) to czesto jego dusza blaka sie po ziemi po nie moze pogodzic sie ze smiercia no a modlic to juz sie modlilam ale moze zbyt slabo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze duchy istnieja
To pomodl sie jeszcze mocniej :) A mozecie tam wrocic- w dzien zebyscie sie nie bali :) I zapalic znicz- pomodlic sie tam bezposrednio :) A o blakaniu to tez slyszalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×