Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciśnienie

WYSOKIE CIŚNIENIE W CIĄŻY

Polecane posty

Gość ciśnienie

Jestem w 34 tygodniu. Ostatnie 3 dni miałam mierzone ciśnienie u ginekolog. Wynosiło ono 150/90, 150/100, 150/80. Czy też miałyście problemy z ciśnieniem i jakie tabletki brałyście na jego obniżenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem szczęśliwą mamą ( CC 25.07 br :D), ale w ciąży tez miałam wysokie ciśnienie dochodziło do 160/110. Początkowo brałam dihidralazinum 3 razy dziennie po całej tabletce, potem juz w szpitalu dopegyt. Tętno dochodziło mi do 120 nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w 33 tyg dostalam wys cisnienia cos jak Ty i w 35 wyladowalam w szpitalu i w sotatni dzien 35 tyg urodzilam :) bralam dopegyt, a wszpitalu dawali mi staweran i cordafen dodatkowo plus kroplowka z magnezem powinnas dostac lekarstwa jaknajszybciej bo to jest niebezpieczne pod koniec ciazy ja niestety od tych lekarstw dostalam arytmi serca i pzrez trzy tyg po porodzie mialam wahania cisnienia i szybki puls ale wrocilo do normy z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale mnie nastraszylyscie i kurde ale mam do dupy lekarza prowadzacego a prywatnemu dziadowi place za kazda wizyte 80 zl!!!!:(Wlasnie dzis wyszlam ze szpitala w niedziele mialam cisnienie 147/63 a wczoraj rano juz 159/80.Potrzymali mnie na obserwacji przez noc zrobili KTG mocz morfologie i puscili do domu bez lekow.Jakies ziolowe paskudztwo na uspokojenie mam tylko brac!Teraz sobie mierzylam w domu i mam 137/70...I co dalej???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia14
Moja córka od paru tygodni ma nadciśnienie,co 2 tyg trafia do szpitala,właśnie wczoraj wyszła a dziś zemdlała przy w miarę normalnym ciśnieniu.Bierze dopegyt ale lekarz ,który ją wczoraj wypisał przepisał jej jeszcze aspargin a ona w godzinę po wzięciu właśnie tego ostatniego zemdlała,jest teraz u lekarza i czekam na wieści czy znowu zostanie w szpitalu,samej podnosi mi się ciśnienie na myśl o lekarzach,którzy bez sprawdzenia przepisują leki,skoro jest w szpitalu to chyba można podać lek i sprawdzić jak zadziała a nie wypuścić i martwcie się sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mloda
Witam jestem w 35 tyg ciąży i mam od wczoraj wysokie cisnienie i co mam zrobic prosze o jakoms rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Jestem w 35 tygodniu ciazy w zeszłym tygodniu byłam na wizycie okazla sie ze mala sie odwrocila i ma położenie miednicowe....do tego doszlo wysokie cisnienie codzien mam powyżej 140/90 lekarka mówiła ze mam dzwonic jesli bedzie 150/100/Boje się co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Poczekaj do 180/110.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciśnienie w ciąży to bardzo ważna sprawa i nie bagatelizujcie tego! Ja sama biorę Metocard, bo Dopegyt mi nie służył, miałam straszne kołatania serca. Jak trzeba, to wymuście na lekarzu przepisanie recepty. Z tym, że pojedyncze wysokie ciśnienie to jeszcze nie powód do paniki. Dopiero jak się zdarzy kilka razy pod rząd, to trzeba interweniować. Ja prawie od początku ciąży kontroluję sobie ciśnienie 3x dziennie. I nieprawdą jest, jak ktoś pisał (ale widzę, że to był 2005 rok) że w ciąży można mieć 140/90. W ciąży można mieć bezpieczne ciśnienie max 135/85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoniłam dzisiaj do lekarki wczoraj wieczorem byla tragedia....mialalm wyoksie ciśnienie problemy z oddychaniem zimne nogi i wogole...Kazala mi jutro przyjść po skierowanie na szpital.Ciekawe co mi bede robic.Oby z mala bylo wszytsko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 31 tyg ciazy i od kilku dni cisnienie mi sie "rozjezdza", tzn skurczowe rosnie, a rozkurczowe spada i wtedy jest mi slabo, mdlo i jestem rozkojarzona. Dzis juz raz mialam 136/48, puls 94. Chyba wybiore sie do lekarza w poniedzialek... Czy ktoras z was miala podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monilkak
Witam serdecznie!Dolaczam sie do tego wątku,by opowiedziec o swoich doswiadczeniach. Od mniej wiecej 10 lat borykam sie ze zbyt wysokim pulsem. Serce mam zdrowe,kiedys ,dawno temu uprawialm wiele sporto,w tym lekkoatletyke.Robilam holtere,usg-wszytsko ok.Tylko cholerny puls w granicach 130-120.I co ciekawe-podnosi sie znacznie wlesnie do tych granic,gdy stoje.I wcale nie spada mi wtedy cisnienie,gdyz mialam mierzone.Nie moge wtedy ustac,czuje ,ze zaraz upadne,przy tym pojawia sie lęk,ze zaraz mi sie cos stanie.Zatem biore bisohexal 50mg(to jest to samo co bisocard,w kazdym razie beta-bloker).Cisnienie mam zazwyczaj niziutkie,w granicach 105/60.A puls roznie,ale znaczaco sie obnizyl.Zazwyczaj przy pozycji stojacej lekko ponad 100,choc rano bywa gorzej.Tak czy siak-zylabym soebie perfekcyjnie,gdyby nie fakt,ze jestem w 14 tyg ciazy,a leki te wywoluja ponoc poronienia,przedwczesne porody ,uszkodzenia plodu!No to koszmar,gdyz w ciazy puls dodatkowo wzrasta!!!nie ma opcji,bym wykonczyla swe serce,umysl i wylaczyla sie na kolejne 6 mies.z zycia,gdyz nie umiem wysiedziec w miejscu zbyt wiele,a nie mam adhd-po prostu-kocham zycie i bez dyskusji w tytm temacie.Dostaalam w zstepstwie isoptin-porazka,na mnie nie dzialal.Wrocilam do swego leku.Czytam teraz ,ze jedna z was pisze,jak dopegyt obniza tez puls,przy czym juz kolejna dziewczyna pisze ,ze miala kolatania serca i jej nie sluzyl.Dihydralayzna rowniez podnosi tetno,przy czym obniza cisnienie(tez wyczytane,nie poparte doswiadczeniem).Moja walnieta p.dr.nie zna lekow ,ktore sa bezpieczne do stos.w ciazy!Mam wujka ginek.ktory ma popytac lekarzy,co moge brac.Przy takim pulsie,mam tez skoki cisnienia,poza tym ,bez lekow wciaz o tym mysle i wiem,ze sie nakrecam,ale nie da sie zyc z takim pobudzeniem ukl.wegetatywnego !!!litosci!!!ja czuje jakbym non stop biegla!k....mac!21 wiek!a zebym sama musiala grzebac na forach,by urodzic zdrowe dziecko i siebie uchowac przy zdrowiu!!!?? Dziewczyny mam prosbe-pochodze z łódzkiego,potrzebuje albo porady od kobiety ,ktora ma badz miala podobny probl.ale dziekuje za rady od tych ,ktore tego nie doswiadczyly.Albo o namiar na dobrego kardiologa ,ktory zna sie na rzeczy,najchetniej w obrebie łódz,badz zgierz.Dzieki serdeczne z gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monilkak
Dziewczyny!moj mail to monilkak@wp.pl,a nie ten z tlenem w adesie.Prosze o odpowiedzi tutaj,by inne z nas mogly korzystac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajacykkkk
Ja mam tak jak monilkak . Ciśnienie prawidłowe serce niby zdrowe tylko puls podwyższony, tzn nie cały czas. Mam tzw tachykardie. też najpierw brałam isoptin ale na mnie w ogóle nie działał, potem moja kardiolog przepisała mi Atenolol po którym czułam się świetnie do momentu gdy brałam go rano i wieczorem.Jeden minus tego leku jest taki że działa on również na dziecko i dzidzia również ma obniżone tętno więc trzeba je często kontrolować. lekarka kazała mi go przed rozwiazaniem odstawić całkowicie ale nie z dnia na dzień, tzn najpierw zrezygnować z wieczornej dawki a na tydzień przed terminem z porannej. Ja jak odstawiłąm te wieczorna to od razu czuję jak serducho mi przyśpiesza i to właśnie mnie wybudza w nocy. Ciekawa jestem co będzie jak odstawię i te z rana. jeszcze tydzień mam brać i potem przestać. Może mi da jeszcze jakiś inny lek który już nie będzie miał wpływu na dzidzię, bo szczerze to nie wyobrażam sobie tego jak nic nie będę brała na serce, a już na pewno porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monilkak
pajacykkkk!dzieki za odpowiedz.Smię sadzić,ze kazala Ci odstawic,gdyz z racji dzialania hipotensyjnego(obnizjacego cis.krwi)obawia sie,ze w razie komplikacji(tfu-tfu!)beda musieli podac znieczulenie zewnatrzoponowe(np.przy cesarskim).Na moim beta blokerze,jest to zaznaczone. A powolne odstawianie ?zebys nie miala reakcji odstawiennych,gdyz objawy dla ktorych bierze sie lek-po prostu sie nasilaja... Ja musze cos z soba zrobic....Zmienic lek... Ale nawet przy jego stosowaniu,wczoraj na wieczornym spacerze,czulam lęk,bo serducho zaczelo mi wariowac. Wspolczuje Ci,bo wiem ,co to znaczy.Naprawde.Ale p[o tym atenololu czulas sie dobrze,tak?Strasznie malo pocieszajace jest to,ze kaza odstawiac leki,w syt.kiedy kobiet przezywa stres zwiazany z porodem....Medycyna cos w tej kwestii zawodzi,prawda? Ja czytalam jeszcze,ze jako lek 1-go rzutu-stosuje sie metyldope,a sposrod beta-blokerow-leki kardioselektywne np.metoprolol.Oczwiscie z ta lista pognam do kardiologa,ale jeszcze poczekam,bo moze ktos poda mi te namiary na łódzkiego kardiologa, KTORY MA ZAKRES WIEDZY W STOSOWANIU LEKOW KARDIO-PODCZAS CIAZY!!!!!TO TAK WAZNE,A MAM WRAZENIE,ZE JESTEM SAMA Z TYM PROBLEMEM!!ZE TO TYLKO MI BIJE ZA MOCNO SERCE...Z MI SIE PLAKAC CHCE..Z OBAWY O DZIECKA ZDROWIE.DZIEWCZYNY-PISZCIE O SWOICH DOSWIADCZENIACH,POMAGAJMY SOBIE NA WZJEM.MONIKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i tak moge wam tylko pozazdroscic. jestem wysokociśnieniowcem ogólnie, na lekach!! mam ciśnienia rzędu 160/120. bez leków dobiłam nawet 200/140... i najlepsze w tym że dobrze sie z tym czuje. no, przy takich skrajnie wysokich mialam bóle głowy. lekkie... w ciązy - poki co cisnienie troche spadło, tak na 140/100. nie bede z tego powodu panikowac bo jak dla mnie to i tak zajefajnie. ciekawe co bedzie pozniej. lekarz mnie nastawia na mozliwosc lezenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monilkak
A u mnie rewelacja:)kardiolog inwazyjny pozwolil mi brac bisohexal w ciazy.To juz 18 tydz.a moj syneczek mial ost.puls 135,wiec idealny.Ja przy moim leku cisnienie mam tez wspaniale,czasem ciut za niskie ,np.99/50,ale generalnie ok.110/65.zreszta u mnie bardziej chodzi o puls,miewam kolo 100w spoczynku,ale taki puls maja moi znajomi,ktorzy nie sa w ciazy i zyja:))i tym chyba sobie wytlumaczylam i nie mysle juz obsesyjnie.Dziewczyny-cisnienie 180/100,to cisnienie b.wysokie.Mam wujka ginekologa,ktory powiedzial,ze "boi sie wysokiego cis.w ciazy".Ale sa leki,ktore skutecznie obnizaja,a niektore na nas nie dzialaja.Metoda prob i bledow-co zrobic.Powodzenia i zdrowia zycze przyszlym mamom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
magnez do nadciśnienia stwierdzonego jako jednostka chorobowa ma sie nijak. pomaga w niektorych, bardzo okreslonych przpadkacj łagodnego nadciśnienia. generalnie byłabym bardzo ostrozna przy zalecaniu ludziom odstawiania jakichkolwiek kleków wypisanych przez lekarzy. to troche tak jak namawiac cukrzyka żeby odstawił insulinę, bo wystarczy ze ni edzie jadł cukru. mozna sie komus naprawde "przysłużyc"... jakby lekarz uznal że wystarczy Asmag toby wypisał Asmag. ginekolodzy tez nie lubią truć płodów niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie było byle jakie ciśnienie i poinformowałam lekarza o przyjmowaniu asmagu. A dokładniej w 2008 r w ciąży z moją córeczką w 20tc zaczęły się problemy z ciśnieniem, oczywiście wizyty u lekarza, szpital i dopegyt. Zaczęło się od jednej tabletki dziennie. Potem jedna tabletka to było za mało i tak doszliśmy do 2,3 itd niestety dopegyt przestał pomagać znowu pobyty w szpitalu znowu leczenie dostawałam bardzo silne leki m in zastrzyki domięśniowe, relenium i dihydralazinum a teraz cytat z ulotki: "Istnieje prawdopodobieństwo, że preparat oddziałuje na płód. Nie wolno zażywać leku w okresie ciąży" byłam załamana bałam się o moje dziecko, zaczęłam więc szukać informacji po różnych stronach internetowych i tak ktoś polecił branie mi magnezu a dokładnie ASMAGu pomyślałam co mi szkoda a byłam w 8 miesiącu ciąży już po tygodniu mogłam odstawić relenium i dyhydralazinum, jednak nie zdecydowałam się na odstawienie dopegytu. Jejku wreszcie mogłam normalnie żyć, nie byłam już przykuta do łóżka, mogłam wstać, prasować gotować itp to był chyba najpiękniejszy miesiąc z całej ciąży :) w zeszłym roku ponownie zaszłam w ciążę ok 21 tc znów zaczęły się problemy z podwyższonym ciśnieniem + opuchnięcia lekarz mnie ostrzegł że mam mierzyć ciśnienie w domu i jak tylko będzie wyższe jadę do szpitala ( a w domu przecież miałam małą córeczkę) nie mogłam sobie na to pozwolić więc od razu udałam się po asmag do apteki, przez kilka następnych dni dużo spałam i leżałam byleby ciśnienie nie poszło w górę, po tygodniu zażywania asmagu wszystko się unormowało. Oczywiście poinformowałam lekarza że zażywam asmag ale on nie widział w tym nic złego zwłaszcza że widział jak mi pomaga. Mniej więcej w połowie ciąży mama zaczęła gdęgać że po co jem dalej ten asmag skoro ciśnienie juz mam w normie, pomyślałam ok i odstawiłam, to był błąd ciśnienie zaraz podskoczyło i musiałam go znowu zacząć zażywać. Więcej problemów nie miałam, opuchlizna z nóg minęła razem z ciśnieniem, całą ciążę byłąm zdrowa i nie musiałam zażywać żadnych innych leków, nie leżałam także w szpitalu. Oczywiście nie namawiam nikogo do odstawiania leków! Ale jeśli macie do wyboru leki a zwykłe witaminy to chyba warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monilkak
Jak czytam te naiwne kwestie o pierwiastku,jakim jest magnez,to mi sie dopiero cisnienie podnosi! Ponizej wklejam krotka notatke,aby oświecic Was,coz to takiego jest Mg! Magnez warunkuje wiele procesów metabolicznych w komórce. Wpływa stymulująco na czynności mózgu, usprawnia pamięć, poprawia koncentrację i samopoczucie. Magnez wpływa na prawidłowe funkcjonowanie mięśni, serca, układu nerwowego i układu odpornościowego. Poziom magnezu obniżają: alkohol, czarna kawa, mocna herbata i napoje gazowane. CZY WIDZICIE COS NA TEMAT OBNIZANIA CISNIENIA??? JESLI KTOS MA CIS.PRZEKRACZAJACE 140/90,TO TRZEBA BYC NAPRAWDE MALO OKRZESANYM,BY SADZIC ,ZE MG JE USTABILIZUJE!!MG STOSUJE SIE POMOCNICZNO,MA WSPOMAGAC PRACE SERCA,ZAPOBIEGAC SKURCZOM,TO MINERAL,NIE LEK STOSOWANY W LECZENIU NADCISNIENIA.TROCHE SIE AKURAT NA TEJ DZIEDZINIE ZNAM,TAK SIE SKLADA ZE KONCZYLAM TOWAROZNAWSTWO ZIELARSKIE,A ZAKRES OBEJMOWAL FARMAKOLOGIE,A NAWT FARMAKOGNOZJE. MOZLIWE,ZE NA NIEKTORE Z WAS DZIALA PO PROSTU PODSWIADOMOS"ŁYKAM COS BIALEGO,TZN.ZE POMAGA".BRAK MG POWODUJE ZABURZENIA KONCENTRACJI,NERWOWOSC,ALE TRZEBA SKRAJNIE FATALNIE SIE ODZYWIAC,BY TEGO PIERWIASTKA WRAZ Z JEDZENIEM NIE DOSTARCZAC. 300MG-OTO NORMA MG,JAKA NALEZY PAŁASZOWAC DZIENNIE.MUSZYNIANKA ZAWIERA POLOWE DAWKI.OK 150MG.CZYLI 1,5 L WODY,GARSC ORZECHOW I DZIEKUJE.TROCHE CZYTAJCIE,A NIE BZDURY WYPISUJECIE.PRZYSZLE MATKI..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monilkak to dopiero bzdury podświadomość obniża ciśnienie? xD a teraz z podręcznika: JAK DZIAŁA MAGNEZ ? Stwierdzono, że pierwiastek ten zapobiega nadciśnieniu i pomaga je zwalczać, między innymi dlatego że: 1. poprawia elastyczność naczyń krwionośnych, dzięki czemu krew może swobodnie przez nie przepływać. 2. przeciwdziała spadkowi poziomu potasu i wzrostowi stężenia sodu w organizmie, sprzyjającym powstawaniu nadciśnienia; 3. chroni przed nadmiarem wapnia we krwi, co u kobiet w ciąży często prowadzi do nadciśnienia, towarzyszącego zwykle stanom przed rzucawkowym tajasne trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oj a ja myślałam ze u mnie jest zle a ja mam 145/80, tyle ze ja już miałam kiedyś problem z ciśnieniem. dostała leki tyle ze nie bylo w aptekach i bede mieć jutro. jestem dopiero 8ty mam nadzieje ze bedzie dobrze z naszymi maluszkami. ale ten potworny ból głowy mnie rozkłada ledwo żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mialam wysokie ciśnienie juz przed ciążą i tylko to sprawiło ze w ogole udalo mi sie donosić aż do 34 tygodnia. takiego ciśnienia jak Twoje to chyba nigdy nie mialam. cięli mnie przy ciśnieniu 210/160. ale musze przyznać ze wtedy to juz zaczęłam odpływac... ja i tak mialam nieźle bo mimo takiego ciśnienia nie mialam zatrucia ciążowego, białkomoczu ani innych niekorzystnych objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od 38 tc miałam ciśnienie nie schodzące poniżej 140/100 a rekordowe miałam 160/120. Lekarz dał mi tabletki,ale nie poskutkowały, więc wypisał skierowanie do szpitala, tam też nie spadało, urodziła 8 dni wcześniej i gdyby samo sie nie zaczęło to musieli by wywoływać, ponieważ wysokie ciśnienie może spowodować odklejenie się łożyska. Ja urodziłam w dobrym momencie,bo łożysko było już zwapnione i gdybym czekała jeszcze trochę to wszystko by się pokomplikowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas zdążyliśmy w ostatniej chwili z cesarka - jak juz wyciągnęli dziecko to cale lozysko sie oderwalo od jednego pociagniecia. gdybym nie byla wtedy na stole dziecko by nie przezylo. jak sobie pomysle ze dwie godziny przed zabiegiem jechalam jeszcze samochodem to ciary mi lataja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke mnie pocieszyłyście tylko z tego wynika ze może myć coraz to gorzej i leki nie zawsze działają ale skoro dzidzie są całe i zdrowe to wystarczy. mnie nadal boli głowa choć troche spadło ciśnienie. z tego co piszecie to czeka mnie cesarka co zrobić skoro nie bedzie innego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mustek
czasami jak się czyta te fora to aż głowa boli. Ktoś pisze o normie: 180/110. Dziewczyny, nie dajcie się zwariować! normą jest to 140/90. Gdy moje wynosiło 160/110 lekarz sam był wystraszony i od razu skierował do szpitala, gdzie byłam obserwowana. Mimo iż nieco się ustabilizowało, trzymać mnie chce do końca ciąży (zostały mi 2 tyg do terminu). Biorę Dopegyt, a w razie dalszych problemów mogą nawet przyspieszyć poród (uprzedził mnie). Z ciśnieniem nie ma żartów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam 170/110
i też wylądowałam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalala85
taajasne, jest z Tobą jakiś kontakt? jestem w 7 tyg.ciąży, ciśnienie mam 170/120, ginekolog rozłożył tylko ręce mówiąc, że nie wiadomo czy coś z tego będzie i dał mi skierowanie do internisty, poszłam więc do rodzinnego, który przepisał mi dopegyt. Tak bardzo bym chciała zeby ta ciąża się utrzymała, ale taka postawa lekarza na duchu mnie nie podniosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×