mamusie kiedy po raz pierwszy wprowadziłyście nowe produkty

Do jedzenia Waszym maluchom i czy sztywno trzymalyście się kalendarza??

Ja w drugim msc dałam jabłuszko tarte

Próbowalam w czwartym miesiącu ale z powodu okropnych wysypek poczekałam na konsutację z alergologiem

Ja podałam synkowi juz w 3 miesiacu terte jabłuszko i marchewkę i wszystko było dobrze a jak zajadał:):):)

w czwartym miesiącu zaczynałam eksperymenty zawsze z dobrym wynikiem:)

Ja karmiłam wyłącznie piersią prawie do połowy 7 miesiąca. Potem wprowadziłam ugotowane ziemniaki, a tydzień później jabłko i marchew. A potem to już poszło szybciutko, jak synek skończył rok jadał właściwie wszystko - mięso, wszystkie jarzyny (nawet te wzdymające, nie miał akurat z tym problemów), owoce, chlebek, jogurty i serki \"Danonki\". Nie podawałam mu tylko miodu i orzechów, pediatra odradził.

Karmiłam dziecko piersią 7 miesiecy, ale zupki wg zalecen pediatry zaczelam podawac juz w 5 mies, bo synek miał taki apetyt :) Te poczatkowe zupki, to oczywiscie ziemniak, marchew, dynia. No i byl dopajany latem. Potem w kazdym miesiacu cos nowego, zawsze po troszku i zawsze rano/wczesnym popoludniem! To wazne, zeby obserwowac reakcje :) Warto dziecko sadzac kolo siebie przy posilkach i dawac mu po troszku sprobowac, a to makaronik, a to warzywko ugotowane ktore sami jemy, a to odrobinke chleba (oczywiscie nie za wczesnie), to sprawia, ze dzieci jedza wiele roznych rzeczy z apetytem (z talerza dorosłego lepiej smakuje ) :D No i moze wyrosnie nam mały smakosz, a nie taki brzdąc, ktory je tylko pomidorówkę na przykład. Powodzenia :)

jedzenia maluszkowi który ma 2-3 miesiące to nie przesada???? jeśłi jest karmione piersią to dopiero 5 m. podajemy zupke jarzynową a jak butla to w 4 m

Łee, no pewnie ze przesada... czy na mleku matki czy na modyfikowanym, pierwsze stałe posiłki to chyba nie wczesniej niz 4 miesiac, i to nie zawsze. Zależy co poradzi pediatra odnośnie konkretnego dziecka na podstawie jego wagi, przybierania, apetytu, itp.